Stało się! Marshall dotarł do chorego Samuela. Otuchy dodał mu też Lewandowski (zdjęcia, wideo)

Marshall, to postać psa-strażaka z Psiego Patrolu, czyli ulubieniec wielu dzieci, w tym również Samuela. Gdy zrodził się pomysł aby Sebastian, przebierający się za psa odwiedził ciężko chorego chłopca z Rybnika w hiszpańskim szpitalu, gdzie przechodzi chemioterapię, szybko zareagował znajomy, który sfinansował wyjazd. Tak więc szybka akcja wkroczyła w fazę realizacji. Pies do zadań specjalnych relacjonował swoją podróż do Barcelony, meldując się z Frankfurtu, czy już z samej Hiszpanii.

Marshall przyjechał do Barcelony w poniedziałek, ale najpierw spotkał się jedynie z Adamem, ojcem chłopczyka chorującego na neuroblastomę, czyli bardzo niebezpiecznny dla dzieci nowotwór.

- Buenos Tardes! 2300 kilometrów, 36 godzin w podróży i mamy transfer z Krakowa do Barcelony - informuje Pies do zadań specjalnych na swoim profilu.

Samuel jak dowiedział się, że odwiedzi go ulubiona postać z Psiego Patrolu, zdecydowanie się ucieszył. Stan chłopca też nieco się poprawił i nawet samodzielnie już zaczyna jeść.

- Dawka morfiny została odrobinę zmniejszona. Zaczyna też powoli przyjmować pokarmy. Jeszcze zbyt mało, żeby odłączyć żywienie pozajelitowe ale jest to kroczek w stronę poprawy - mówią wzruszeni rodzice, ciesząc się z każdej poprawy i dobrego humoru syna.

Chłopczyka odwiedza też fizjoterapeuta, powtórzone badanie serca wyszły pomyślnie, więc nic tylko się cieszyć i dalej wspierać Samuela w walce o życie. Przed wojownikiem z Rybnika kolejny cykl chemii, ale najpierw odwiedziny Marshalla!

- Pomimo wielu przeciwności w dniu dzisiejszym. MELDUJĘ WYKONANIE ZADANIA! Obiecałem dzień cudów i dotrzymuję słowa. Ciąg dalszy nastąpi... #RL9 - czytamy na profilu Marshalla, który jak można się domyślać, szykuje kolejną niespodziankę dla Samuelka.

Leczenie Samuela można wspomóc przekazując darowniznę na siepomaga.pl

Można pomóc również wysyłając SMS o treści 0246975 na numer 75365

AKTUALIZACJA (godz. 20.00)

Marshall - Pies do zadań specjalnych zaskoczył chłopca po raz kolejny, tym razem skontaktował się z piłkarzem Robertem Lewandowskim, który przekazał Samuelkowi w nagranym filmiku słowa wsparcia i otuchy.

Będziemy informować o kolejnych niespodziankach jakie dla Samuelka miał Marshall