Hucznie obchodzone będą 3 urodziny Samuela. Przyjdź na festyn urodzinowy!

Festyn urodzinowy odbędzie się 27 maja w Rybniku-Gotartowicach, na placu przy OSP. Zaplanowano wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych, będą pyszne frykasy, kawa, napoje, tort i gromkie 100 lat dla solenizanta! Co najważniejsze, całość dochodu zostanie przekazana na zbiórkę dla Samuela.

Na festynie będzie wiele atrakcji: muzycznie zabawiał będzie gości DJ, pojawią się ciekawe występy artystyczne, również w wykonaniu dzieci z przedszkola, pokaz pierwszej pomocy dla dzieci, kącik historyczny, zabytkowe pojazdy, motory i możliwość przejażdżki nimi, bańki mydlane, malowanie twarzy, tatuaże z henny, warkoczyki, zabawy sportowe i plastyczne, mega kolorowanka, żywe maskotki - między innymi Marshall z Psiego Patrolu. Dzieci z pewnością nie będą się nudzić. Z pewnością też nikt nie będzie głodny, ponieważ pojawi się obszerna strefa gastronomiczna: słodkości — ręcznie robione, piękne lizaki, ciasta, pączki, wata cukrowa. Będą napoje dla dzieci i dorosłych, stanowiska grillowe z kiełbaskami, pieczywo, hot dogi, popcorn, krokiety, fasolka po bretońsku, grochówka. Dla każdego coś dobrego.

Potrzebni są również wolontariusze, którzy chcieliby pomóc przy organizacji tego wydarzenia. Wystarczy skontaktować się z "samuelek vs neuroblastoma" na Facebooku.

Organizatorzy po cichu liczą, że uda się festynem urodzinowym dla Samuela zdecydowanie przybliżyć zbiórkę do końca, a najcudowniejszym prezentem dla małego wojownika byłoby zamknięcie zbiórki właśnie tego dnia.

Nie tylko w Rybniku, ale i w regionie co chwila odbywają się wydarzenia wpierające zbiórkę Samuela. O czym na bieżąco informujemy. Ostatnio strażacy urządzili niesamowitą akcję; a wcześniej w Jejkowicach odbyło się dziecięce poszukiwanie wiosny; 

Mimo to, cały czas potrzebne jest wsparcie, by zielony pasek na siepomaga.pl mógł się zapełnić.

Przypomnijmy, Samuel z Rybnika cały czas przebywa w Barcelonie, gdzie poddawany jest leczeniu złośliwego nowotworu — neuroblastoma. Niespełna trzylatek przeszedł już operację wycięcia guza z brzucha, jednak dodatkowo aktywność guza wymusiła podanie kolejnych dwóch chemii.

- Serce pęka. Dlaczego ten cholerny guz był jeszcze aktywny? Dlaczego nie zdechł! Sami nie musiałby mieć tych dwóch kolejnych cyklów chemioterapii — wyzjane Dominika, mama chłopca.

Rodzice, mimo cierpienia nie poddają się w walce o przyszłość Samuela i już myślą o szczepionce przeciwko wznowie, która mocno podniosła koszty leczenia. Ze wstępnie szacowanych 2,5 mln zł, na 4,5 mln zł. Na zbiórce małego wojownika jest obecnie ponad 3 mln 400 tys. zł. Do celu brakuje niespełna 1,5 mln zł.

Samuelkowi może pomóc każdy! Dokonując wpłaty bezpośrednio na siepomaga.pl lub za pośrednictwem SMS wysyłając pod numer 75365 treść 0246975 (koszt 6,15 zł brutto).