Miasto kupiło za 20 mln… „parking” dla autobusów. Z zajezdni uciekną nawet „elektryki”

Zmarnowane pieniądze?

Dawno już nie poruszaliśmy tego tematu, a sporo wydarzyło się przez ten czas. Przypomnijmy, w grudniu 2022 roku miasto w pośpiechu kupiło 1,5 ha działki za 20 mln złotych. Ogłosiło, że przy ul. Lipowej zamierza postawić zajezdnię autobusową. Rzecz w tym, że jednocześnie wzgardziło o wiele tańszym terenem z towarzyszącą już infrastrukturą. Oferowała ją firma transportowa – Transgór - od wielu lat związana z Rybnikiem. Transgór zaproponował 10 mln (a nawet mniej) za 3 ha. Szeroko pisaliśmy o tym »Transgór chciał sprzedać 3 ha zajezdni za niecałe 10 mln zł. Miasto wybrało mniejszą działkę za dwa razy tyle«

Kiedy sprawa wyszła już na jaw, wyjaśnień od prezydenta i prezesa Komunikacji Miejskiej Rybnik chcieli opozycyjni radni. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia zwołano nadzwyczajną sesję rady miasta, która nie miała w sobie nic z powagi miejsca. Powinna być dyskusja nad sensem zakupu przez spółkę Komunikacja Miejska działki za 20 mln złotych, a zabrakło drugiej strony. Prezes KM, prezydent Piotr Kuczera i jego zastępca Janusz Koper po wydaniu oświadczenia postanowili opuścić salę obrad, zostawiając zaskoczonych rajców z mnóstwem pytań. To też szeroko relacjonowaliśmy »Szopka na sesji. Prezes spółki powiedział swoje i wyszedł. Prezydent też. „Potraktował nas jak frajerów”«

Wracamy po miesiącach do tematu, ponieważ pojawiły się nowe wątki w tej sprawie. Otrzymaliśmy bowiem ze sprawdzonego źródła (imię i nazwisko znane redakcji), że na nowo zakupionej działce nie można ładować autobusów elektrycznych. Powód? Znajdujące się nad Lipową linie wysokiego napięcia. Druga sprawa – ładowarki działają jedynie na zgłoszenie, a nie na zezwolenie na budowę.

Kolejna rzecz – przy Lipowej znajduje się co prawda hala, ale pełni ona rolę magazynu, a nie miejsca, gdzie mogliby pracować ludzie. Wołanie po pomstę do nieba wywołuje sam teren, który po deszczu zamienia się w staw.

Dowiedzieliśmy się też, że działka w Wielopolu miała zostać zakupiona przez miasto w dużym pośpiechu, a w takiej wysokiej wycenie uczestniczyła Dorota Masłowska, dyrektor Centrum Systemów Kontrolno – Zarządczych, a prywatnie żona wiceprezydenta Piotra Masłowskiego. Na żadnym etapie miasto nie podważyło kosztów, jakie ma ponieść przy zakupie 1,5 ha.

Bardzo drogi ten parking

By zobrazować sytuację, musimy pamiętać o dwóch kwestiach:

- po pierwsze: na zajezdni przy Lipowej autobusy nie będą tankowały gazu i wodoru. Raz, że nie pozwala na to obecna infrastruktura. Dwa, stacja wodorowa powstaje już na DKM przy Budowlanych.

- po drugie: na Lipowej znajdują się co prawda stacje ładowania „elektryków”, ale w przyszłości znikną, bo firma Kłosok przeprowadza się...na Brzezińską, gdzie działał Transgór.

To czyni z zajezdni w Wielopolu jedynie parkingiem dla autobusów za 20 mln złotych z biurem Komunikacji Miejskiej, do którego przenosi się rybnicka spółka.

Żeby było „śmieszniej” o tym wszystkim już miesiące temu mówił Robert Kaliński, ówczesny prezes Transgóru.

Na Lipowej będzie trzeba sporo zainwestować, by stworzyć miejsce dla autobusów. Przecież tam są wszędzie domy jednorodzinne. Działka przy samej ulicy jest „wąskim gardłem”, a teren wysypany żwirem. Co więcej, przez teren przechodzą dwa słupy wysokiego napięcia, a to istotne ograniczenie techniczne, jeżeli miasto myśli o budowie infrastruktury wodorowej. Po prostu nie wolno tam budować stacji do tankowania autobusów wodorem. Z tego, co się dowiedziałem – taki punkt ma powstać na stacji DKM obok McDonalds’a. Jeżeli chodzi o logistykę i koszty, taki ruch jest bez sensu. Autobusy będą jeździć tylko tam, by tankować. Kierowcy tracą czas pracy, a pojazdy paliwo – wyjaśniał w połowie grudnia Robert Kaliński.

Prezes zirytował się pytaniami?

W związku z wątpliwościami, które pojawiły się w przestrzeni medialnej, zwróciliśmy się z pytaniami do Łukasza Kosobuckiego, prezesa Komunikacji Miejskiej Rybnik. Publikujemy odpowiedzi w takiej formie, jakiej otrzymaliśmy od szefa tej spółki:

„Nie jestem zaskoczony, że po raz kolejny atakuje się Spółkę, ale zaskoczony jestem, że za pomocą tzw. odgrzewanego kotleta. Zdaje sobie sprawę, że powstanie tego rodzaju Spółki oraz późniejsze wydarzenia nie są wielu osobom na rękę, być może zakłóciły różne plany, ale ciągłe przeszkadzanie Spółce w normalnym funkcjonowaniu i używanie do populizmu, czy też walki politycznej, jest męczące. Szczególnie np. 2 dni przed Wigilią, w czasie, gdy należy spędzać czas na przygotowaniu do świąt. Wybitnie o tym świadczy również treść Pana pytań - Spółka to Spółka, a Pan odnosi po raz kolejny kwestie do Miasta. Niemniej jednak czuje się w obowiązku po raz kolejny wytłumaczyć, że wszystkie działania spółki wykonywane są z należną starannością”.

Redakcja: Czy to prawda, że na jej terenie nie można ładować autobusów elektrycznych ze względu na linię wysokiego napięcia (o czym alarmował Transgór). Jeżeli tak, to gdzie są/będą ładowane autobusy? Jeżeli nie, to czy nie będzie żadnych ograniczeń ładowaniu autobusów?

Łukasz Kosobucki: Inwestorem budowy ładowarek nie jest Spółka i Spółka nie zamierzała i nie zamierza eksploatować pojazdów zasilanych wyłącznie energią elektryczną. O możliwość korzystania z tych urządzeń należy spytać się inwestora bądź też użytkownika tych ładowarek, które z powodów organizacyjnych za niedługo zostaną rozmontowane. Warto w tym miejscu dodać, że z mojej wiedzy wynika, że na ul. Brzezińskiej też nie jest obecnie możliwe w pełni ładowanie wszystkich autobusów, o czym próbowano publicznie przekonać wszystkich, ale oczywiście pozostawiam do oceny mieszkańców sposób rzetelnego informowania o faktach.

Czy to prawda, że wycena działki była robiona metodą przychodową, a nie majątkową? Jeżeli tak, to dlaczego?

Równie dobrze może Pan mnie spytać dlaczego niebo w piosence Kaśki Sochackiej było różowe - ona wymyśliła, ona odpowie. Tak samo jak metoda majątkowa, czy też przychodowa - może Pan to wyjaśni? Nie istnieje majątkowa metoda szacowania nieruchomości. Dla Pana wiadomości wyróżniamy następujące sposoby: porównawcza, dochodowa, kosztowa, i mieszana. Podejście dochodowe zastosowane zostało przez biegłego rzeczoznawcę. Z mojej strony mogę podejrzewać, że zastosowanie innej metody doprowadziłoby do tego, że nieruchomość jedna miałaby wartość tak niską, że właściciel nie chciałby jej sprzedać, a druga tak duża, że Spółki nie byłoby stać.

Czy to prawda, że hala na działce przy Lipowej nie nadaje się jako miejsce pracy dla ludzi? Czy miasto planuje zmodernizować/zburzyć i postawić nową halę? Proszę o podanie szacowanych kosztów tych robót.

Miasto nie planuje takich działań, bo jej właścicielem jest Spółka i bardzo proszę o nie przedstawianie teorii nielogicznych - jak mielibyśmy burzyć nową halę? Hala została zakupiona jako magazynowa i będą w niej składowane: felgi z oponami (z każdą dostawą nowych autobusów będzie ich po 2 sztuki na autobus, czyli na początek łącznie 62 szt.), samochodów pogotowia technicznego, pogotowie przystankowe, traktor, pojemnik na wodę do mycia przystanków, pług odśnieżny ręczny, traktor i inne elementy zapasowe.

Czy to prawda, że nawierzchnia tej działki nie nadaje się do ruchu autobusów? W jaki sposób miasto zamierza sobie z tym poradzić i ile będzie to kosztowało?

Autobusy (bardzo ciężkie, bo elektryczne) oraz autolawety tam jeździły i nic się nie działo.

Czy to prawda, że w wycenie działki uczestniczyła Dorota Masłowska i zarówno ona, jak i pozostali przedstawiciele miasta nie zakwestionowali ceny działki?

Skąd Pan bierze takie informacje? Pani Dorota jest świetnym fachowcem, działa niezależnie, ale jednak z tego, co się orientuje to nie ma uprawnień do wyceny nieruchomości. Zresztą nawet jakby miała, to ze względów etycznych nie mogłaby wyceniać tej nieruchomości.”

Kłosok kupuje zajezdnię Transgóru „za grosze”

Tak jak już wcześniej wspomnieliśmy (co potwierdził Łukasz Kosobucki) przy Lipowej znajdują się stacje ładowania autobusów elektrycznych, ale nie na długo. Znikną wraz z przenosinami przewoźnika, czyli Kłosoka. Potwierdza to w rozmowie sam szef tej firmy, który wyjaśnia, że chce mieć wszystko w jednym miejscu. Jak udało nam się dowiedzieć, cena działki przy Brzezińskiej była jeszcze niższa od tej, którą proponował wcześniej prezes Transgóru. Na stronie firmy Kłosok widnieje już adres zajezdni autobusowej przy ul. Brzezińskiej – to teren, którym wzgardziło miasto.

Przejąłem teren, dysponujemy zajezdnią. Jeżeli chodzi o Lipową – żegnamy się z nią. W najbliższych miesiącach przełożę ładowarki do autobusów elektrycznych na Brzezińską – mówi nam Andrzej Kłosok.

Skąd taka decyzja? Tego nasz rozmówca nie chce komentować. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się chodzi m.in. o brak odwodnienia działki przy Lipowej. Przy dużym deszczu w rejonie ładowarek elektrycznych tworzy się staw. Sami to zauważyliśmy, co możecie ujrzeć na zdjęciach. Dodajmy, że zostały one wykonane po zwykłych opadach deszczu, nie ulewie.

Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu Łukasz Kosobucki przekonywał radnych, że nawierzchnia przy Lipowej jest w bardzo dobrym stanie.

Spadają dochody z najmu

Na pamiętnej nadzwyczajnej sesji rady miasta, prezes Komunikacji Miejskiej przekonywał też, że działka na Lipowej generowałaby większe dochody z najmu. Mowa tu o 1,9 mln zł, w przeciwieństwie do Brzezińskiej, której dochody generowałyby 1,3 mln zł.

Zapytaliśmy więc Łukasza Kosobuckiego, jakie były dochody z najmu tuż po kupnie działki? Jakie dochody są obecnie (stan na marzec i kwiecień)? Ilu najemców ma obecnie Komunikacja Miejska? Otrzymaliśmy odpowiedź, cytujemy w całości:

Dochody były osiągane począwszy od miesiąca stycznia i wyniosły ok. 52 tys. zł. Za miesiąc kwiecień dochody wyniosły ok. 28 tys. zł i wystawiono faktury dla 6 najemców. Spadek dochodów nastąpił i będzie nadal następował ze względu na fakt, że najemcy z powodu kryzysu redukowali powierzchnię wynajmu oraz z powodu faktu zmian na rynku przewoźników autobusowych w Rybniku - tj. przejęciu przez firmę Kłosok całego wolumenu pracy eksploatacyjnej po firmie Transgór i zmianie alokacji autobusów.

Opłacało się kupować miastu za nasze pieniądze działkę za 20 mln złotych? Co sądzicie w świetle powyższych informacji?