Kłótnie zamiast współpracy

Grzegorz Janik (z prawej) zarzuca Markowi Krząkale głosowanie przeciwko interesom Rybnika...

Wczoraj do południa poseł Prawa i Sprawiedliwości z Rybnika – Grzegorz Janik, senator Tadeusz Gruszka oraz radni PiS zwołali konferencję prasową. Jej tematem była postawa posła Platformy Obywatelskiej – Marka Krząkały w sejmowym głosowaniu nad przyjęciem budżetu państwa na 2008 rok. Działacze PiS zarzucili Krząkale, że – tak jak cała Platforma – głosował za odrzuceniem poprawek do budżetu. A wśród nich były poprawki dotyczące przyznania środków na remont dróg w Rybniku. Chodzi o projekt modernizacji drogi krajowej 78 na odcinku odcinka Kotucza – Rondo Wileńskie (6,8 miliona złotych) oraz na odcinku Rondo Północnoirlandzkie – Wodzisław.

Poseł Janik przyznaje, że choć przyjęty przez większość parlamentarną projekt budżetu jest autorstwa PiS, to skutecznie walczył w swoim klubie, aby partia poparła poprawki dotyczące Rybnika. - Dwa lata temu razem z posłem Piechą tym sposobem wywalczyliśmy środki na modernizację trasy z Rybnika w kierunku Gliwic – mówi Janik.

Janikowi wtórowali rybniccy radni. - Dziwi nas, że były przewodniczący rady miasta, po zostaniu posłem tak się zmienił i nie popiera projektów na rzecz Rybnika – oburzał się radny Andrzej Wojaczek.

Obecni na konferencji dziennikarze spytali Grzegorza Janika, czemu oczekiwał, że poseł Krząkała zagłosuje za przyjęciem poprawek, skoro obowiązuje go w głosowaniu dyscyplina klubowa. - Kiedy śląscy posłowie PiS-u przestrzegali w minionych latach dyscypliny partyjnej, media też „wymalowały nas na czarno” jako zdrajców naszego regionu – odpowiedział Janik.

Parlamentarzyści PiS przyznali również, że przed głosowaniami w Sejmie nie rozmawiali z kolegami z Platformy. - To dla posłów PO nie może być żadnym usprawiedliwieniem, bo każdy poseł miał możliwość szczegółowego zapoznania się z treścią uchwał. Deklaruję jednak, że wkrótce spotkam się z parlamentarzystami PO, aby rozmawiać o wspólnej pracy na rzecz naszego regionu – zadeklarował poseł Janik.

W związku z odrzuceniem poprawek w Sejmie, senator Gruszka zapowiedział walkę o ich przyjęcie w Senacie. - Już jutro prace nad budżetem rozpoczyna Komisja Gospodarki Narodowej, której jestem członkiem. Wówczas okaże się, jakie są szanse na przeforsowanie poprawek – mówi Gruszka. - Liczę na to, że tym razem będę mógł liczyć na wsparcie senatora Platformy Antoniego Motyczki.

 

- Póki co kontaktu w tej sprawie ze strony senatora Gruszki nie było – powiedziała nam dziś Sabina Adamczyk z biura senatorskiego Antoniego Motyczki.

 

... a Marek Krząkała posłom PiS-u przygotowanie projektu budżetu zagrażającemu finansom państwa.

Wywołany do tablicy przez działaczy PiS Marek Krząkała, jeszcze po południu zwołał swoją konferencję prasową, na której ustosunkował się do zarzutów rybnickiego Prawa i Sprawiedliwości. - Zapewniam, że po zostaniu posłem nie zmieniłem się i nie zapomniałem o sprawach Rybnika – rozpoczął Krząkała. - Platforma Obywatelska w „spadku” po rządzie PiS otrzymała bardzo zły budżet. Przyjęcie w sumie 200 poprawek zgłoszonych przez PiS do ich własnego projektu, oznaczałoby zwiększenie już i tak ogromnego deficytu budżetowego. Chcąc chronić finanse państwa, klub PO zdecydował się nie przyjmować nie tylko poprawek dotyczących Rybnika, ale również 200 pozostałych – tłumaczył Krząkała.

Poseł Platformy dodaje, że budżet państwa musi być uchwalony do 21 stycznia. Tymczasem – jego zdaniem - klub PiS-u oraz prezydent Kaczyński robią wszystko, aby tak się nie stało, a nieuchwalenie budżetu oznaczać będzie kolejne, przedterminowe wybory.

Czy Krząkała przyjmie zaproszenie posła Janika do rozmów? - Oczywiście, ale najbliższa okazja ku temu będzie przy okazji przyszłorocznego budżetu, bo dopiero wtedy będzie możliwość uwzględnienia projektów dla Rybnika i regionu – odpowiada poseł.

Wacław Wrana