Znany youtuber ReZigiusz dołącza do walki ze smogiem

Każdy sposób uświadamiania o problemie tych którzy powodują smog jest dobry. :) @czorcik - a niech by sobie był mały smog ale nie przekroczenia 1000 czy 2000%!!! Liczę na to, że jak zakażą palenia mułem i flotem, będzie szansa na zmniejszenie tego obrzydliwego smrodu jaki się unosi nad śląskimi miastami przy bezwietrznej pogodzie.

@ czorcik

Wiem, że jesteś bardzo wrażliwy na wszelką krytykę, ale ciężko przejść nad tym do porządku dziennego. Tak więc zanim się kolejny raz obrazisz przeczytaj proszę mój post do końca.

Na Boga, co Ty za głupoty wypisujesz?

Youtuber i kampania? Jaka kampania? Może wrześniowa? Koleś kandyduje gdzieś czy jak? Ma prawie 2,5 miliona subskrybentów więc raczej żadna kampania mu nie jest do niczego potrzebna.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale u nas wybory wygrywa się rozdając na prawo i lewo kiełbasę wyborczą. Facet robi coś z goła innego tj. zachęca ludzi do myślenia (stan nieosiągalny dla wielu) i działania dla dobra wspólnego (to jest już czysta abstrakcja dla jeszcze większej liczy osób). Z takim programem nikt w tym kraju wyborów nie wygra...

No pewnie, że się tego Twojego "smoczka" (kiedyś nawet 3000% normy) nie zlikwiduje, jeśli wszyscy będą hołdowali zasadzie jakim mnie Panie Boże stworzyłeś, takim mnie masz. No bo skoro od tylu lat jest syf i dobrze się w nim, to po co to zmieniać? Toż to niemal świecka tradycja. Ludzie chorują? Propaganda gazowo-solarowa.

Zrozum wreszcie, gdyby Twój (czy właściwie nasz wspólny) pra x 1000 dziadek pewnego dnia nie uznał, że siedzenie w jaskini wcale nie jest takie fajne, to pewnie dalej by w niej siedział. I teraz Ty zamiast pisać posty na necie ryłbyś coś kością na suficie jakiejś groty. Po prostu w pewnym momencie ów pradziadek uznał, że może ulepszyć własne życie i przy odrobinie wysiłku wybudował sobie dom. To się fachowo nazywa postęp, że żyjesz w lepszym niż dotychczas środowisku. Niestety u nas z tym jest wiecznie problem, bo postęp wymaga wysiłku i jakieś wkładu własnego. No ale po co się starać? Przecież kiedyś wszyscy umrzemy, co nie?

Nie znam tego Rezigiusza, nie oglądam jego produkcji (kompletnie nie moja bajka), ale się cieszę, że przynajmniej ktoś, kto ma tak duży odbiór społeczny coś próbuje zrobić i chwała mu za to.

my tu gadu-gadu o mule, flocie, węglu itd. bezsensowne dyskusje, kiedy w Skandynawii zaczynają stawiać na domy plusenergetyczne, w Amsterdamie zakazują w nowych domach stosowania gazu, a do 2050 r. chcą całkowicie wyeliminować gaz z całego miasta (w tym do gotowania). U nas w nowych domach jest problem z zakazem grzania paliwami stałymi... pomimo faktu że paliwo stałe jest nieekonomicznym i niewygodnym rozwiązaniem w nowym domu, bez zakazu nie może się obejść. jak będzie nakaz stosowania minimum kotłów klasy V, to ludzie prędzej zainstalują drogi kocioł klasy V z całą kotłownią i kominem, zamiast taniej pompy ciepła... zapłacą więcej za instalację i eksploatację, do tego za gorszy komfort. ale mity w naszym kraju mają się dobrze. ciągle styropian na placki, ściana oddycha, przez żelbet wiele ciepła nie ucieka (nieoddylatowane ani zaizolowane potężne schody, tarasy czy balkony), kaloryfery w domu (szczególnie na poddaszu). pozdrawiam doradców namawiających na te światłe rozwiązania :)