Żydzi w Rybniku

   Piotr Rakowski urodził się w Wodzisławiu Śląskim i jak mówi o sobie nie jest Żydem, ale Polakiem żydowskiego pochodzenia. Na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie ukończył filologię polską oraz podyplomowe studia dziennikarskie. Jest autorem sześciu tomików poezji. Ostatni nosi tytuł „Szkoła rabinów”. Współpracuje także z wieloma czasopismami, m.in. z „Katolikiem” oraz „Słowem żydowskim”.
   Jego zainteresowania oscylują wokół problematyki żydowskiej, a zwłaszcza gminy żydowskiej w Rybniku. Gmina ta nie posada jeszcze swojej monografii, a była ważną i najbogatszą na paśmie Wodzisław Śląski – Pszczyna. Miała swoją synagogę oraz cmentarz, który mieścił się u zbiegu ulic Wieniawskiego i 3 Maja. W czasie międzywojennym współpraca między gminą a władzami miasta układała się dobrze. W trakcie drugiej wojny światowej hitlerowcy zburzyli bożnicę oraz cmentarz. Pozostałościami po gmine są jedynie zdjęcia i wspominania. Ostatnio podczas budowy jednego z domów przy ulicy Chopina znaleziono fragment żydowskiego nagrobka.