zamknij

Wiadomości

W kilka godzin chcą przebiec 80 kilometrów! Zawodników Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond będziemy śledzili dzięki GPS

2024-05-19, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

Jaki dystans pokonujecie dziennie w biegu? Kilometr? Mniej, więcej, albo wcale? Uczestnicy Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond zamierzają przebiec 80 kilometrów! Co więcej, ich poczynania będzie mógł oglądać każdy z nas dzięki lokalizatorom GPS. O szczegółach imprezy biegowej rozmawiamy z Krystianem Stawarczykiem i Piotrem Puchałą.

Reklama

Bartłomiej Furmanowicz: liczyliście, ile mamy aktualnie rond w Rybniku? Z tego, co kojarzę to jest ich 44.

Piotr Puchała: mamy dokładnie 44 miejskie ronda, ale i jedno prywatne, które bierzemy pod uwagę.

Prywatne? Jak to?

To jest rondo o szumnej nazwie „Malta”. Nawiązuje swoją nazwą do nazwy państwa. Tak jak mamy rondo ukraińskie, to tutaj jest rondo Malta.

Krystian Stawarczyk: a co ciekawe, drugie znaczenie tego to jest „malta”, czyli cement, beton, który się wykonuje na firmie Lubar, bo to rondo znajduje się na firmie Lubar. I to jest Malta w znaczeniu jako beton. Firma ma wewnętrzne rondo, na którym jeżdżą „gruszki”, żeby nie powodować korków. Zauważaliśmy to rondo, stwierdziliśmy, że jest fajne i je „zaanektowaliśmy” do naszego ultramaratonu (śmiech).

Macie plan odwiedzić albo raczej dobiec do wszystkich rybnickich rond?

Piotr: oczywiście! Każde rondo, czyli każde skrzyżowanie o ruchu okrężnym, które jest oznaczone znakami.

Jaki w takim razie pokonacie dystans w ciągu jednego dnia? 40 kilometrów? Więcej?

Myślimy, że może to być gdzieś około 60 parę kilometrów, ale my chcemy delektować się dystansem. Robimy więc trasę do 80 kilometrów. W tym roku staraliśmy się o to, żeby było jak najwięcej lasu. To trudna sprawa pod kątem organizacyjnym, bo jednak ronda „związane” są z asfaltem. Udało nam się natomiast wytyczyć trasę po lasach, szutrach, bezdrożach.

Mówimy tu o rejonach głównie północnych?

Też, ale i o parkach i wszystkim tym, co nie jest asfaltem.

80 kilometrów – to dalej niż z Rybnika za Sosnowiec…

Piotr: a mamy uczestnika z Sosnowca. Startuje od pierwszej edycji. Bez niego nie ma zabawy.

A propos Ultramaratonów Rybnickich Rond, to już 8. edycja. Ilu uczestników zgłosiło się do Was?

Krystian: dużo więcej niż możemy „przytulić”. Pobiegnie 60 osób, a to ze względu na nasze ograniczone możliwości - finansowe, logistyczne. Jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy nie dysponują jakimś tam ogromnym potencjałem finansowym, w którym można by było to zabezpieczyć, a chcemy, żeby ten bieg był i został bezpłatny.

Przeczuwam, że gdyby nie te ograniczenia, ultramaraton przerodziłby się w imprezę masową.

Piotr: kiedyś tam w żartach z policjantami zapytaliśmy ich, czy możemy właśnie zrobić taki bieg. Pan policjant powiedział, że nie ma problemu, oni wyślą na rogatki miasta radiowozy, zamkną całe miasto, a my sobie biegamy. Oczywiście, to była ironia (śmiech).

Krystian: nie ma szans na takie zabezpieczenia. Gdybyśmy mieli niezliczoną ilość gotówki, to faktycznie stawiamy ochronę i biegamy na zasadach rywalizacji. Tyle tylko, że nie o to chodzi w naszym ultramaratonie. Biegów, gdzie zdobywa się puchary, pierwsze miejsca, mistrzostwa i tak dalej jest mnóstwo, ale takiego biegu dla fanów i żeby biec razem - jest mało.

Liczy się przede wszystkim zabawa i wspólnie spędzony czas?

Właśnie! Biegamy ulicą, poboczem, chodnikiem. Przepuszczamy przechodniów i nie denerwujemy kierowców, nie blokujemy ruchu.

Z drugiej strony tragedii by nie było. Biegniecie w niedzielę.

Piotr: a właśnie! To nie będzie taka o zwykła niedziela, ale Dzień Matki! Mamy apel do wszystkich mamuś: jak będziecie gdzieś w kawiarniach lub podróżowały samochodami i nas zobaczycie – pomachajcie do nas, zatrąbcie raz, drugi, trzeci. Dla nas to będzie coś i na pewno odmachamy.

A może mamy będą biegły razem ze swoimi dziećmi? Macie jakieś informacje?

Krystian: mamusie pewnie startują, ale czy z dziećmi? Tego nie wiemy.

Myślę, że jak taka mama się zmęczy po ultramaratonie i wróci do domu, to dzieci na pewno zadbają o nią (śmiech)

Tak, dzieci wtedy zrobią wszystko, wszystko dla mamy. Tu zdradzimy pewną nowość, która pomoże pociechom szukać swoich rodziców. W tym roku dodaliśmy opcję śledzenia zawodników poprzez GPS. Na stronie internetowej będzie można sobie śledzić wszystkich zawodników. Będą podane ich imiona i nazwiska. Będziemy wiedzieli w którym są miejscu. Stajemy się wirtualnymi uczestnikami tego biegu.

To ze swojej strony dodam, że śledzenie GPS będzie udogodnieniem dla dziennikarzy. Będą wiedzieli gdzie i o której godzinie trafią na biegaczy, by zrobić fajne zdjęcie. Wracając do samego dystansu ultramaratonu, wydaje mi się, że to będzie najdłuższa dotychczas trasa Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond.

Piotr: myślę, że samo pokonanie takiej trasy to już jest coś. Tak, bo to będzie najdłuższa trasa z dotychczasowych. Wiemy, że miasto dołoży nam za rok kolejne rondo w Niewiadomiu. W wizualizacjach jest jeszcze jedno takie skrzyżowanie. Ma znajdować się obok policji i Placu Armii Krajowej.

Są jednak dzielnice Rybnika, które nie mają ani jednego ronda.

Chodzi o Boguszowice, Stodoły, Ochojec, Kłokocin. Niekoniecznie prosimy o skrzyżowania w tych dzielnicach, bo może być naprawdę ciężko z dobiegnięciem do mety (śmiech).

No właśnie. Skąd w tym roku startujecie i gdzie kończycie?

Tak się składa, że startujemy ze Stodół, z przystani kajakowej Aktywnych Team. Mieliśmy już edycję żużlową, samolotową, fokusową, a teraz przyszedł czas na kajaki.

Krystian: liczę na to, że kajakarze nas zaskoczą, a z tego co wiemy – oni potrafią się bawić. Ponoć budują rondo z kajaków.

Piotr: a bieg kończymy jak co roku, czyli na rynku. W tym roku będzie tam stała meta. Liczymy na to, że widowisku będzie przyglądało się wiele osób i będą bić brawa. W ten sposób docenią osoby, które przebiegły 80 kilometrów.

To może zapowiedzmy, kiedy mniej więcej planujecie być na rynku? Czy to jest jakoś możliwe do ustalenia?

Krystian: potencjał tych zawodników, którzy startują jest bardzo duży, bo tam naprawdę są osobistości, które potrafią takie 80 kilometrów zrobić. Myślę, że w 5,5-6 godzin bez problemu uda im się pokonać cały dystans.

Natomiast pytanie, czy na tego rodzaju biegach będą chcieli udowodnić, że są aż tak bardzo szybcy, czy będą bardziej chcieli pokazać, że są bardzo towarzyscy i potrafią być z tymi, którzy trochę słabiej biegają wspólnie się przy tym bawiąc. Trudno powiedzieć, ja bym obstawiał, że pierwszy zawodnik może pojawić na rynku się około 16.30, a główna grupa powinna być spokojnie między 19:00 a 20:00. Bardzo dużym ułatwieniem będzie śledzenie GPS.

Czy w tym roku również będą przebierańcy?

Krystian: nie wiem, czy słowo „przebierańcy” czy jest dobre, bo to jest naprawdę prawdziwy Spiderman z Rybnika i naprawdę prawdziwy Kapitan Ameryka. My nawet na listach startowych mamy już zapisane: „Spiderman” i „Kapitan Ameryka”.

A poza tym przebiec 80 km w takim stroju, to trzeba być superbohaterem. Poza tym nie każdy bohater ma pelerynę.

Rozmawiamy tuż obok Ronda Biegacza. Widzę, że pojawiły się specjalne tablice przypominające o ultramaratonie.

Piotr: to jest nasza inicjatywa, oczywiście za zgodą Zieleni Miejskiej i Urzędu Miasta. Te tablice wykonaliśmy rok temu i co roku na około tydzień, półtora przed biegiem mamy pozwolenie, żeby je powiesić. W tym miejscu chcieliśmy podziękować pracownikom Zieleni. Zadbali o ronda i to trzeba podkreślić.

Krystian: a ja chciałem zwrócić uwagę na medale, bo otrzymają je zawodnicy. Co roku robi nam je Warsztat Terapii Zajęciowej „Przystań” w Rybniku. W tym roku jest wyjątkowy, bo z papieru, który wytrzyma dłuższy czas. To będzie coś wyjątkowego dla każdego biegacza.

Pozostaje życzyć więc Wam powiedzenia. Widzimy się 26 maja o 8:00 w przystani kajakowej!

Oceń publikację: + 1 + 35 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy celibat księży powinien zostać zniesiony przez Kościół Katolicki?




Oddanych głosów: 856