Za jazdę bez uprawnień na rowerze i hulajnodze też dostaniesz mandat - 1500 zł

Osiągamy szczyty debilizmu a gawiedź się cieszy i uważa, że to dobrze. Jeśli moj syn ma 16 lat i na rowerze jeździ od trzeciego roku życia a nie posiada karty rowerowej to od dziś jeździ nielegalnie ??? Jprd.

Swoją drogą przepis jest martwy bo jak go egzekwować? Posiadać przy sobie obowiązku nie ma czyli na pytanie wystarczy powiedzieć, że mam ale nie przy sobie. Nie ma żadnej bazy kart rowerowych tak jak praw jazdy. No Himalaje debilizmu prawnego…

Franek 7-Jeżeli będzie Twój syn miał 18 lat to będzie mógł jeżdzić bez uprawnień bo Ty go nauczyłeś jak powinien jeździć.Paranoja.

Kurcie szanowny- bzdury prawisz. Gdybys nie wiedział obowiązek posiadania dokumenty uprawniającego do kierowania pojazdem został zniesiony. Nie trzeba go mieć przy sobie.
Nie prawdą jest też to, że rodzic odpowiada karnie za swoje dziecko.
Ja o wozie a ty o kozie. Ja neguję prawo do nadawania przez urzędnika uprawnień do kierowania rowerem w ogóle. Jak tak dalej pójdzie trzeba będzie mieć uprawnienia do przechodzenia przez jezdnię. Wprowadzą dokument o nazwie prawo pieszego i za nieposiadanie mandat 5.000 a idioci będą się cieszyć i udowadniać, że to dobrze.
Stajemy się niewolnikami i większość tego nie rozumie. To jest smutne…
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego siedemnastolatek musi mieć uprawnienia do kierowania rowerem a osiemnastolatek nie musi? Jaka w tym jest logika?

Nie rozumiem czemu w ogóle zniknął taki dokument jak karta rowerowa. Dorośli nie potrafią poruszać się po drodze bo nie znają przepisów. Nie rozumieją zasady prawej ręki, nie potrafią poruszać się po rondach turbinowych, nie rozumieją strzałek, nie wiedzą co oznaczają polecenia wydawane przez policjanta, dojeżdżając do zwężenia i widząc dwie strzałki białą i czerwoną totalnie głupieją a co dopiero młodzież. A skoro dorośli uczą młodzież jeździć tak jak oni sami to nie wróży nam to dobrze.

@ Franek 7: babcia mi mówiła, że jak czegoś nie wiem to w pierwszej chwili powinienem zaprzyjaźnić się z książką. Teraz mamy jeszcze internet, więc wyszukaj sobie odpowiednie przepisy (jeden masz podany w artykule, drugi ja Ci napisałem) a nie zacietrzewiać się jak kołek.

Ależ oczywiście, że rodzic odpowiada za nieletniego i szkody przez niego wyrządzone. Poza tym, znów plączesz pojęcia - do 17 roku życia, dziecko nie odpowiada za przestępstwa. Dzieciak do 17 roku jako nieletni odpowiada za swoje występki zgodnie z ustawą o postępowaniu w sprawach nieletnich. Ale jeżeli skończy 15 lat, to już można go np. skazać za gwałt, sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym, za pożar czy rozbój.

Co do noszenia czy nie - pakiet deregulacyjny z 2019 roku dotyczył kierowców i dokumentu prawa jazdy oraz dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Nie ma w nim ani słowa o karcie rowerowej bo ten dokument nie widnieje w CEPIK...


Zapewne dopóki nic się nie stanie to nikt się tym tematem nie będzie interesować, gliniarze zdają sobie sprawę z tego, że nawet starsi użytkownicy rowerów w pompie mają znajomość podstawowych przepisów ruchu drogowego. Na ulice wyjeżdżają potencjalni samobójcy będący zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego nie znających zasad poruszania się a Ty się będziesz hajać o kawałek papieru bo wg Ciebie to "szczyt debilizmu".

Mówię, jak zdartą płytę będę powtarzać, że niektórym swawola pomyliła się z wolnością.

EOT.

Kurt nie rozróżniasz podstawowych pojęć. Rodzic odpowiada wyłącznie za szkody wynikające z prawa cywilnego. Czyli jeśli dziecko zbije piłką szybę. Nie odpowiada za czyny będące wykroczeniem czy przestępstwem czyli karnie. Tak się składa, że ja w odróżnieniu od ciebie nie muszę szukać w internecie ponieważ jest to moja że tak powiem branża…

Szukaj dalej w internecie…

Nie wiem czy to prawda, ale dzisiaj słyszałem że, w/g nowych przepisów jazda rowerem po alkoholu, też grozi karą do 1,5 tys zł. I to nie zależnie od ilości w wydychanym powietrzu. Coś czuję że Przynęta przejdzie do historii.