2500 zł mandatu za przekroczenie prędkości – od Nowego Roku noga z gazu

Co ten rząd wyprawia to się w głowie nie mieści wszystko 10 razy podrożało zdzierają z obywatela za co tylko idzie bez pytania z fałszywym uśmiechem na twarzy napychają swoje kieszenie , a lud ciemny myśli że tak musi być wątpię w to żeby wszyscy wyszli na ulice i zrobili z ty co trzeba bo polacy nie potrafią się zjednoczyć od kiedy sięgam pamięcią polak za polakiem nie stanął czy to u nas czy za granicą. czas pakować walizki i wracać na zachód oni zawsze byli 100 lat przed nami , może kiedyś w polsce będzie jak w europie ale pewnie ja tego nie dożyję więc szkoda w tej dziczy stracić najlepsze lata

Ciekawe czy doczekam się czasów gdy immunitet parlamentarny nie będzie obejmował mandatów za wykroczenia drogowe. Niby mała rzecz a jednak.
Przepis zmuszający ustępowanie pierwszeństwa pieszym na pasach to największy debilizm jaki mogli uchwalić wybrańcy narodu. Załączony tryb nieśmiertelności i smartfon w ręce. ( co również jest wykroczeniem ale "słabo" wycenionym więc polowanie na kierowców), gadające baby przy przejściu dla pieszych - nie mające zamiaru z niego skorzystać...

@ norton - Ty to pewnie ten z tych, co prawko zrobił "dziesiąt" lat temu i do kodeksu więcej nie zajrzał? Pieszy na przejsciu miał pierwszeństwo zawsze. Dopiero od niedawna ma pierwszeństwo przy wchodzeiu na pasy. A Ty masz obowiązek tak jechać i ograniczając prędkość, by nie potrącić kogoś kto właśnie wchodzi na pasy. Nadal też obowiązuje przepis o wtargnięciu na jezdnię, które nie zdejmuje odpowiedzialności z pieszego... jakoś nie zauważyłem zwiększonej ilości ścielącego się pieszego trupa przez te pół roku od wprowadzenia nowelizacji.

Ale czego chcieć, w ciągu ostatniego tygodnia więcej chodzę, jak jeżdżę. Część kierowców chyba oślepła i zgubiła rozum...

~Kurt_Wallander logika taka jakby maszynista miał tak przejeżdżać przez przejazd kolejowy żeby przypadkiem nie uszkodzić samochodu który utknął na tym przejeździe lub po prostu na nie wjechał.
Ludzie którzy mają przyjemność z tego że narażą kogoś na utratę zdrowia to jednak mniejszość. Co nie zmienia faktu, że każdy może popełnić błąd. Problem jest taki że ten błąd pieszego jest stawiany za wzór. I potem są takie kwiatki że w Polsce najwięcej pieszych ginie na pasach.

Podoba mi się idea przekazywania informacji do ubezpieczalni o wykroczeniach. Uważam, że jeżeli jeżdżę 30 lat bez mandatu, wypadku i przejechałem ponad milion kilometrów, to powinienem płacić 5% tego co ktoś, kto myli drogę publiczną z torem wyścigowym.

Jak byłem malutki to w szkole uczył Pan policjant pierw popatrz w prawo w lewo i w prawo. Dziś uczą pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem i nie musi patrzeć na drogę. Mandaty w górę ok pijaka złapią rozumiem niech płaci. Mandaty jak na zachodzie a zarobki jak na wschodzie mamy!! Jadę w niedzielę rano przez wioskę niby teren zabudowany a ani jednego ducha to dlaczego mam się wlec 50? Wiem bo dostałem taki mandat jechałem 80 km/h i jakim jestem piratem? Pirat rozumiem wyprzedza szereg aut i stwarza ryzykowne manerwy i jest królem na drodze to pirat!!! Dużo osób pożegna się z prawkiem punkty kasowane przez dwa lata. Pozdrawiam

ARTEKS specjalnie dla ciebie. Bo ty chyba na wózku inwalidzkim jeździsz
Niemcy:
Przejścia dla pieszych wolno tworzyć jedynie w obrębie obszaru zabudowanego i nie na ulicach, na których dozwolona jest prędkość powyżej 50 km/h. Czyli inaczej pierwszeństwo piesi mają przed i na przejściach w obszarach zabudowanych i najczęściej tam, gdzie prędkość wynosi 30 m/h. Na pozostałych przejściach piesi tego pierwszeństwa nie mają!!!!!!!!!
I taki przepis popieram. Ale u władzy muszą być ludzie inteligentni.

@truman20 @exx - możecie sobie pogderać i potupać nóżkami ile chcecie ale nie wymyślajcie mi od niepełnosprawnych czy odrealnionych bo to nie tylko nie jest prawdziwe ale też nietaktowne. Czy niepełnosprawny to gorszy mieszkaniec? Dla @trumana20 wszyscy którzy chcą poprawić bezpieczeństwo są źli i nie mają racji. A jednak nowe przepisy działają! 40% mniej wypadków na pasach. Warto było! @exx - a o jakim obszarze mówimy jak nie zabudowanym? Czy mi zależy aby robić pasy na autostradzie i zwalniać tam ruch? Ale w centrach miast priorytet ma mieć pieszy i tak będzie za parę lat wszędzie, także w Rybniku. To ogólnoeuropejski trend który się sprawdza. Z podwyżek za mandaty też się niezmiernie cieszę. Krok władz w dobrym kierunku. :D

@bartezz - każdy popełnia błędy ale pieszych bardzo szanuję, zawsze im ustępowałem pierwszeństwa nawet jak mnie przepisy do tego nie zobowiązywały. Uwielbiam sytuację, że przepuszczam np. wolno idącą staruszkę, a za mną sznur aut... :P Szybko jeżdżę tylko na autostradach. Bardzo mnie cieszy to, że frajer który wyprzedza na trzeciego lub ryzykuje życiem pieszego - może liczyć już nie na mandaty symboliczne ale dotkliwe, a punktów nie będzie się tak łatwo pozbyć jak do tej pory. Szydzisz, że jestem niedzielnym kierowcą, a dla mnie to jest ogromny atut, że nie muszę codziennie dojeżdżać gdzieś autem, stać w korku, narażać swojego życia i innych. Prawdopodobieństwo otrzymania mandatu czy stłuczki też rzadsze. :DDD

Tylko idiota przyjmie taki mandat. Pamiętajcie, że sądy nie są związane taryfikatorem i muszą badać sytuacje materialną i rodzinną obwinionego. Poza tym w przypadku odmowy idzie wniosek i pierwszym etapem jest automatyczny wyrok nakazowy. Z reguły nie więcej niż 200 zł. Od takiego wyroku przysługuje sprzeciw i on upada. Dopiero wtedy sprawa idzie na wokandę i jest normalna rozprawa. W sądzie jest także możliwa wygrana. Tak czy siak lepiej odmówić. I myśle, że taki będzie skutek tych przepisów. A dalsza konsekwencja będzie taka, że sądy się zakorkują bo kto to obrobi? Wiele spraw ma szansę się przedawnić jeśli zawalimy sądy wnioskami i rozprawami bo wykroczenie przedawnia się w ciągu dwóch lat a już dziś wiele spraw trwa prawie tyle. Polecam odmowę bo to najlepsza opcja.

~Arteks - ja absolutnie nie mam nic przeciwko wprowadzaniu rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo, tylko wskazuję, że twoje porównanie naszych przepisów do zachodnich jest totalnie błędne a ty upierasz się przy swoim, widzisz tylko to co chcesz widzieć. Przepisy wprowadzono, wypadki spadły po czym od listopada znowu rosną... Zobaczymy po roku jakie będą statystyki. Z kolei idąc dalej tym tokiem rozumowania, to można w ogóle zakazać ruchu pojazdów po drogach, wtedy wypadki na przejściach zmaleją o 100%. Ja tylko mam nadzieję, że z taką zażartością jak kierowców będzie się też karało pieszych nieprzestrzegających swoich obowiązków i taryfikator mandatów w tej kwestii również powinien wzrosnąć drastycznie.

,statystyki pokazują że wtargnięcie pieszego pod pojazd to sytuacja sporadyczna". Zgadza się ,jak pieszy wtargnie pod pojazd to na kierowcy leży udowodnienie tego faktu.Najlepiej by było to było nagrane i było kilku świadków.....Pieszym warto byłoby nadać pierwszeństwo na przejazdach tramwajowych i kolejowych idąc wiadoma logika .Przeciez tam też pojazd może przepuścić pieszego....

Wzorem "zbrodni vatowskiej" mamy zbrodnię drogową, gdzie karany będzie właściciel za nie wskazanie kierującego.

Czyżby wypadek spowodowany na pasach był mniejszej wagi przewinieniem?

@truman20 - ja się upieram, że na zachodzie mają rację odnośnie swoich przepisów i stoję po stronie tych którzy przepisami ograniczają motoryzacyjną rzeźnię. Pamiętam jak się na mnie wściekałeś ignorując moje przypuszczenia, że w Polsce polityce dojrzeją do ich wprowadzenia. Myliłeś się! :P Twój upór dodatkowo jest bezzasadny bo mamy już pierwsze statystyki całkowicie obalające teorie takich aspołecznych cyników jak ty. Nie chcesz aprobować nowych przepisów - łam je i płać mandaty po 1500 zł, a jak potrącisz pieszego to głoś wszystkim wokoło, że ten przepis jest głupi i nie zamierzasz go przestrzegać - także na ławie sądowej. ;) @exx - a skąd się to bierze jak nie z tego, że piesi są bardzo często pomijani w projektowaniu dróg? Dlaczego np. na obwodnicy nie powstają kładki albo przejścia dla pieszych ze światłami? Odpowiedź jest bardzo prosta. Na auta zawsze są pieniądze, na pieszych się skąpi. Na debilnych kierowców wymyślono chytre przepisy i ja to popieram. :DDD

~Arteks - czasem mam wrażenie, że pisząc te swoje farmazony sikasz pod siebie z radości. Piszesz o statystykach, których nie potrafisz nawet zweryfikować, cieszysz się jak dziecko z powtarzanych bredni... Odjechałeś kolego już dawno. Patrząc na opinie innych ludzi, to w swoich bredniach jesteś sam, plus tych paru bezmyślnych polityków, którzy wprowadzili te przepisy, bo nie chcieli się wysilić myśleniem, tak jak ty z resztą, żeby poprawić bezpieczeństwo pieszych. Po najmniejszej linii oporu uprzykrzyć życie kierowcom bezmyślnie dając prawa pieszym i w żaden sposób nie polepszając infrastruktury drogowej żeby ci kierowcy mogli w pełni podporządkować się przepisom... Takie rzeczy tylko w Polsce. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, czytając takie brednie jak twoje, że chodzi tylko o kasę i nie ma to nic wspólnego z bezpieczeństwem.