zamknij

Wiadomości

To myślą wierni o Kościele. Czy ten raport skłoni duchowieństwo do przemyśleń?

2022-08-29, Autor: 

Kościół jest smutny, nie tworzy wspólnoty, a księża nie słuchają wiernych. Brakuje też troski o osoby, które czują się wykluczone – to tylko nieliczne wnioski, jakie płyną z lektury opublikowanej w czwartek ogólnopolskiej syntezy podsumowującej diecezjalną fazę synodu o synodalności.

Reklama

Ludzie czują się wykluczeni

Autorzy raportu zauważają, że znacznie rzadziej spotykamy się we wspólnym działaniu, akcjach ewangelizacyjnych. Pojawiała się wątpliwość, czy rzeczywiście w parafii tworzone są wspólnoty. Ten brak więzi wynika z braku zaangażowania księży (w tym proboszcza), parafian, hermetycznych wspólnot i ruchów. Aby żyć we wspólnocie, trzeba najpierw dostrzec innych, poznać ich potrzeby, poglądy, talenty oraz być gotowym im pomóc w sposób skuteczny i z poszanowaniem ludzkiej godności.

W takim kontekście wskazywano szczególnie na osoby poszukujące doświadczenia wiary, skrzywdzone przez duchownych i przez ich antyświadectwo, osoby żyjące w związkach niesakramentalnych, osoby z kręgu LGBT+, ludzi uwikłanych w nałogi oraz uchodźców. Poczucie oddalenia na wspólnej drodze wyrażają również ludzie reprezentujący nurt tradycjonalistyczny. Wykluczone czują się niekiedy także osoby z niepełnosprawnościami, mające trudności z mobilnością i niemogące przez to uczestniczyć w pełni w życiu wspólnoty Kościoła. Brakuje również w parafii łączności między pokoleniami. Poza wspólnotą znajdują się ludzie kierujący się fałszywym i stereotypowym obrazem Kościoła i katolików, a także niepraktykujący, dla których trwanie na peryferiach jest wygodne i jest ich osobistym wyborem. Te grupy i środowiska budzą wyraźnie naszą troskę. Pojawia się więc pytanie, czy duszpasterze i zaangażowani wierni świeccy nie rezygnują zbyt szybko z zabiegania o osoby mające trudności w wierze i przeżywające kryzysy?

Księża nie słuchają wiernych, wierni księży

Kolejny rozdział raportu dotyczy słuchania. Uczestnicy synodu wskazali bowiem, że problem ze słuchaniem widać też w Kościele. Oto wypowiedzi uczestników:

- „Nie ma w Kościele słuchania. Zwierzchnicy Kościoła nie słuchają wiernych. Realizują tylko swoje zadania i wyznaczone cele [...] ”.

- „W mojej parafii przeprowadziłem eksperyment. Zorganizowałem spotkanie z osobami świeckimi. W małych grupach księża słuchali wypowiedzi świeckich, ale sami nie mogli zabierać głosu. Po spotkaniu wikariusze podkreślali, jak było im ciężko nie odzywać się. Pokazuje to, że ksiądz, który nastawiony jest na pełnienie roli pasterza i nauczyciela, często nie jest gotowy do pełnego wysłuchania opinii innych”.

Trudno jest też słuchać siebie nawzajem w sytuacji skrajnie odmiennego spojrzenia na Kościół. Niesłuchanie prowadzi do niezrozumienia, wykluczania, marginalizowania. W dalszej konsekwencji skutkuje to zamknięciem, uproszczeniami, brakiem zaufania i lękiem, które niszczą wspólnotę. Gdy księża nie chcą słuchać, znajdując wymówkę na przykład w dużej liczbie zajęć, albo gdy pytania pozostają bez odpowiedzi, rodzi się w sercu wiernych świeckich poczucie smutku i obcości. Bez słuchania, odpowiedzi na trudności wiernych są wyrwane z kontekstu i nie dotyczą istoty przeżywanych przez nich problemów, stając się pustym moralizatorstwem. Świeccy mają odczucie, że ucieczka od szczerego słuchania wynika z lęku przed koniecznością duszpasterskiego zaangażowania. Podobne odczucie narasta wówczas, gdy na rozmowę i wysłuchanie wiernych nie mają czasu biskupi – czytamy.

Autorzy zaznaczają też, że nie jest również słuchaniem zbieranie danych (kartoteka na kolędzie, wywiad w kancelarii), które postrzegane jest przez część osób jako zbyt głębokie ingerowanie w ich osobiste sprawy czy wręcz inwigilacja.

Oceń publikację: + 1 + 38 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~norton 2022-08-29
    12:46:07

    99 5

    Jestem przekonany, że to najbardziej delikatna wersja raportu

  • ~boorecki 2022-08-29
    13:41:26

    Ponury obraz? No chyba wręcz odwrotnie - upadek tzw. kościoła w Polsce to duża szansa dla tego kraju. Jeśli tylko pozbędziemy się zabobonów, zamkniętego umysłu, obaw przed zmianami, mitycznego "co ludzie (księża) powiędzą" - jest szansa, że kiedyś staniemy na nogi. Gorąco liczę na młodzież, że pokażą celibatowym ekspertom od życia rodzinnego, gdzie mają ich zdanie.

  • ~artefaks 2022-08-29
    13:59:39

    87 28

    Ciekawe jak będzie się kształtowała sytuacja kościoła po upadku picu z którym to jest w całkowitej symbiozie.
    Arogancja kleru do ludzi jest pokłosiem podziałów jakie dokonuje ludzki pan. Na rasę wybrańców (kler) i gorszy sort

  • ~spirit-of-the-town 2022-08-29
    14:07:23

    92 33

    A co ma myśleć coraz bardziej mądre, wykształcone i pozbawione kajdan zabobonów przeszłości społeczeństwo? Że jakaś grupa pazernych oszołomów, samoistnie stanowiących się "jedyną słuszną prawdą" będzie im dyktować jak mają godnie żyć, gdy sami tkwią po uszy w g...nie? To już nie średniowiecze. Czas kończyć tą szopkę. No ale jak tu puścić dojną krowę, trzeba wymyślać coraz to nowe bzdury aby przyciągnąć do siebie resztki zacofanego społeczeństwa. Na szczęście dla ludzkości, nastały czasy, których kościół od zawsze się obawiał. Czasy gdy człowiek bardziej zaczyna używać umysłu niż poddaje się bezwolnie obleśnym, zakłamanym czy wręcz śmiesznym zabobonom.

  • ~marcin040 2022-08-29
    14:40:02

    36 96

    To postawmy meczety, każdy po dywaniku ze sobą to może będzie ciekawiej.

  • ~tuptyś 2022-08-29
    14:54:55

    79 35

    ~marcin040: dlaczego mamy stawiać meczety skoro mamy puste kościoły, można przeznaczyć je na centra rozrywkowo-wypoczynkowe a kościól jako firma usługowa powinien działać jak inne firmy, samofinansować się i płacić podatki.

  • ~Lahcim 2022-08-29
    14:58:16

    65 24

    ~marcin040
    widzę, że ktoś tu jest tak niepewny swojej wiary, że jak tylko postawią meczet to nie będzie mógł się oprzeć.

    Śmieszne jest myślenie, że jak nie będzie kościoła to w zamian będzie meczet. W zamian nie będzie nic i to jest najlepsze. Świat idzie do przodu, społeczeństwa na całym świecie się laicyzują.

  • ~marcin040 2022-08-29
    15:07:07

    39 41

    A jak sie ma islam w Niemczech ( kiedyś go nie było) dzisiaj 1 mln muzłumanów około 3 tys meczetów. Już ktoś ich chciał wpuszczać

  • ~1floyd 2022-08-29
    17:15:09

    84 4

    Kościół sam odsuwa społeczeństwo od siebie. Swoimi działaniami, pazernością, czy tuszowaniem pedofili, hazardu, czy alkoholizmu wśród księży i hierarchów kościelnych. Czasy rozpraw między panem, wójtem a plebanem, mijają bezpowrotnie. Co ze względów oczywistych budzi trwogę w Polskim kościele. Sam należę do pokolenia, które uczęszczało na lekcje religii do salek przykościelnych. I nie czuję się z tego powodu gorszym katolikiem. Co więcej, z perspektywy czasu, myślę że lekcje w takim miejscu, miały inny wymiar, i odczuwało się na nich większą powagę. Mój pierwszy zgrzyt z księdzem, był w czasie stanu wojennego. Pewnego dnia wieczorem, wracając z boiska, skróciłem sobie drogę idąc przez plac plebanii. I zobaczyłem na nim, dostawcze auto miejscowego bossa cukierniczego. Który wynosił z plebanii kartony z olejem, masłem, i kakao, i ładował je do auta. Jak łatwo się domyślić, były to dary zachodniej pomocy, miejscowej uboższej ludności. Gdzie trafiła? Gdy zapytałem na religii, kiedy mama czy tata, może też podejść by dostać kakao, ksiądz wyrzucił mnie z lekcji. Potem już było tylko gorzej.

  • ~Franek 7 2022-08-29
    17:19:51

    67 9

    Kanada:

    „W szkołach dzieciom zakazano mówienia we własnych językach. Były zmuszane do niewolniczej pracy. Stosowano wobec nich bezwzględną dyscyplinę: były traktowane niezwykle brutalnie, znęcano się nad nimi fizycznie, psychicznie i seksualnie. Gwałcone przez księży dziewczynki, które zachodziły w ciążę, poddawano przymusowej aborcji, a płody palono. Kiedy czasem dochodziło do narodzin, noworodki zabijano. W wielu szkołach, np. w znanej z brutalności szkole św. Anny w Fort Albany w Ontario (prowadzonej przez zakon oblatów w latach 1902-1976), stosowano przerażające kary i tortury, m.in. krzesło elektryczne, bicie pasami nabitymi gwoździami, zmuszanie do zlizywania własnych wymiocin.”

    Myślicie że to było w średniowieczu? Nie to było nie tak dawno temu. Do dziś żyją ofiary tych kościelnych obozów koncentracyjnych dla dzieci.
    Żaden przyzwoity człowiek po przeczytaniu tego nie chce mieć nic wspólnego z tą instytucją

  • ~Fidzi 2022-08-29
    20:58:03

    45 8

    "Smutny kościół" uprawiany jest chyba tylko w Polsce (wyjątek jest na psychiatryku - tam ksiądz prowadzi msze na wesoło). Jak pojedziesz na Dominikanę, Meksyk, Brazylię lub w inny latynoski kraj , to tam "cieszą się" mszą. U nas, jak wchodzi się na mszę, to jest takie mamlotanie i jęczenie, jak by był pogrzeb.

  • ~zxr9 2022-08-30
    08:20:11

    22 4

    artefaks - wg mnie, jeżeli PIS przegra wybory (gorąco w to wierze) to kościół finalnie na tym zyska. Żadna partia, paradoksalnie nie niszczyzła kościoła jak własnie PIS. Napisałem to ja, chrześcijanin, wierzący praktykujący, młody człowiek (chyba jeszcze młody bo po 30tsce :) ) przeciwnik pis. Wg mnie polityka i kościół nie powinny iść nigdy w parze i zmuszanie kogoś siłą do wiary jest bardzo złe.

  • ~artefaks 2022-08-30
    08:52:40

    16 6

    @zxr9. Jak benzyna była po 5. Zdrożała na 8 , a potem trochę staniała na 7 to wcale nie znaczy że znowu będzie po 5.
    Jak piss przegra , to kościół może nieco odzyska.
    Ale trzeba spojrzeć na aspekt szerzej. następuje naturalna wymiana demograficzna .Jak młodzieży zafundujemy przykładowo taki podręcznik do KITu. Będziemy udawać że w kościele nie ma pedofili to daleko kościół nie zajdzie.
    Przykładowo p. Stonoga mówił o jego walce z pedofilami . Cytuję z pamięci. Ale na 256 zdemaskowanych , 150 było osobami duchownymi. I to mówi o skali problemu. I skali problemu w kościele Polskim. W światowym też nie jest wiele lepiej. Np. papież mówi o ,,niewinnej rosyjskiej dziewczynie której wybuchła pod siedzeniem bomba".

  • ~hub381 2022-08-30
    14:33:18

    12 0

    Za komuny kościół był oparciem dla wiernych ! Dziś stał się przeszkodą dla wiernych. Dlaczego ? A ja pytam,kiedy wreszcie swoje stanowisko opuści abp.Skworc ? A urząd obejmie abp.Adrian ? Nam koadiutor jest nie potzebny. My potrzebujemy prawdziwego Duszpasterza !

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5538