W Rybniku uczczono pamięć ks. Blachnickiego

3 kościoły dla studentów już są, w tym jeden na terenie kampusu (kaplica), tablica wisi, teraz szanowny ks. Rafał Śpiewak będzie pewnie starał się w magistracie o fundusze na budowę zamiejscowego ośrodka KULu albo jakiegoś seminarium. Może wypadałoby zapytać nas, rybnickich studentów o zdanie zanim ktoś zadecyduje o tym czy chcemy, żeby z naszego kampusu zrobić ośrodek nauk katolickich. Jak sobie przypomnę remont tej kaplicy na którą poszło ponad 300tys zł to mnie krew zalewa, a na kampusie nie ma choćby sali gimnastycznej (studenci muszą się włóczyć po różnych ośrodkach), parking który nie mieści aut studentów (zdarza sie, że trzeba parkować na trawnikach), zawirusowane komputery z poprzedniej epoki, i ogrzewanie które nie jest w stanie ogrzać sali wykładowych w zimie....

popieram zdanie sybina. Uczelnia jest dla studentów. Dlaczego więc ktoś za ich plecami na murach ich uczelni czci jakiegoś oazowego guru ? Nikt nie zapytał ich o zdanie. Potem dziwimy się, że nasi studenci nie czują więzi z tą uczelnią. Nie wszyscy chcą uczęszczać do katolickiego przybytku. Jak tak dalej pójdzie, to wszystkie zajęcia będą zaczynały sie od jedynej słusznej modlitwy. Amen.

Z resztą, czy zresztą ? Chyba raczej Tobie pozostaje modlitwa.

~notlad, czy osoba, która posiada tytuł profesorski musi od razu być osobą "wielką" ? Piszesz, że jest osobą pozytywnie postrzeganą przez większość społeczeństwa. Przeprowadzono jakieś badania ? To jest tylko Twoje subiektywne spojrzenie. Moje spojrzenie tez jest subiektywne. Mam taki pogląd, a Ty masz swój. Z takiego konfliktu poglądów raczej nigdy nic dobrego nie powstało.

~Lateks czytam i czytam i co raz bardziej wydaje mi się, że za bardzo utożsamiasz się ze swoim Nickiem. Wypraszam sobie nazywanie mnie studentem UŚ'a, filozofii czy innego badziewia. ~notlad nie wiem z jakich pieniędzy zostało to wyremontowane, podejrzewam, że z miejskich, a jeśli nawet z 'kościelnych' to nie jest to ważne, istotne jest to że kaplica tam jest nie potrzebna, kilkaset metrów dalej stoi kościół i idący na zajęcia studenci mogą go odwiedzać, bo jest po drodze. Pomijam już koszty utrzymania tego nowego obiektu bo też pewnie nie są małe. "Skoro to nie Twoje pieniądze, to co Ci zależy?" - są jak najbardziej moje jak prawdopodobnie również twoje, bo płacę podatki i należę do Kościoła. To, że jestem katolikiem to nie znaczy, że musze się zgadzać z wszechogarniającym ogłupianiem ludzi przez instytucje kościelne. Nie wiem ilu studentów było 'za', a ilu 'przeciw' bo nie jest w moim interesie robienie takich badań, ten kto wyszedł z takim pomysłem powinien to przeprowadzić, a nie zamykać się na plebani i uzgadniać to tylko z osobami które udzielają się w kościele. To nie jest wściekły jazgot tylko nasza rybnicka rzeczywistość ;) Dzięki za tematy prac, uśmiałem się, muszę się poważnie zastanowić i przedstawić je mojemu promotorowi, chociaż nie bardzo współgrają one z moim kierunkiem, chyba żebym podciągnął do tego te nieszczęsne 300tys zł na kaplice to może by się udało przecisnąć taki temat.

Nie ujmując zasług ks. Blachnickiego uważam, że nie to miejsce i nie ten czas na takie rzeczy. Mamy kryzys i zaciskanie pasa przez wszystkie instytucje, a na jakieś remonty kaplic, tablice i pomniki zawsze znajdą się o dziwo publiczne pieniądze (bo przecież nie z kościelnej kasy ją ufundowano). Niedawno słyszałem wypowiedź odważnego księdza z KUL który stwierdził, że ilość i jakość pomników JP II stanowi już dla kościoła problem nie mówiąc o ich często kiczowatym wyglądzie czy kosztach jakie pochłonęły! W naszym kraju boom przeżywają budowy kościołów, kaplic, kapliczek, krzyży, pomników, tablic itd. Ośmieszamy się tą religią na pokaz wobec wszystkich innych nacji w Europie. Poza tym Uniwersytet Ekonomiczny jest uczelnią świecką, państwową i umieszczenie tam takiej tablicy jest conajmniej niesmaczne. Przecież to nie jest seminarium!