zamknij

Wiadomości

To już pewne! W Rybniku powstanie park kulturowy. Miasto wydłużyło czas na dostosowanie się do nowych zasad

2024-02-23, Autor: 

Rada Miasta Rybnika zdecydowała się powołać do życia park kulturowy „Centrum Starego Rybnika”. Zacznie on działać od 1 czerwca 2024 roku na 121 hektarach. W jego obrębie będą obowiązywały zasady – nakazy i zakazy, które mają w założeniu wprowadzić ład w centrum miasta. Tak jak mogliśmy się spodziewać, temat wywołał długą dyskusję. Ku zaskoczeniu radnych, prezydent złożył autopoprawkę do projektu uchwały wydłużył mieszkańcom czas na dostosowanie się do nowych zasad.

Reklama

O parku kulturowym w Rybniku piszemy nie od dzisiaj. Ten temat sięga 2016 roku, kiedy to rybnicki magistrat po raz pierwszy go poruszył. Wtedy pojawiło się wideo obrazujące kilka miejsc w centrum Rybnika, z którego zniknęły reklamy. Temat ucichł na kilka dobrych lat, by ponownie wybrzmieć w 2023 roku. Pojawiła się też dyskusja z tym związana. Poniżej znajdziecie szereg artykułów:

>>Jak wyglądałby Rybnik bez reklam? Teraz możemy to zobaczyć na filmie<<

>>Rybnik bez reklam? Temat został „zamrożony”<<

>>Park kulturowy w Rybniku: za i przeciw<<

>>Park kulturowy w oczach mieszkańców. Zakończyła się kampania informacyjna. Jakie są pierwsze wnioski?<<

Niedawno byliśmy na komisji branżowej, w której uczestniczył dr Henryk Mercik – miejski konserwator zabytków. Odpowiadał na szereg pytań radnych. Warto zaznajomić się z treścią »Park kulturowy będzie za duży? Opozycja naliczyła 57 zakazów. Konserwator zmierzył się z lawiną pytań«

Wczoraj natomiast miała miejsce przedostatnia sesja Rady Miasta Rybnika tej kadencji. W porządku obrad znalazł się punkt dotyczący utworzenia parku kulturowego o nazwie „Centrum Starego Rybnika”.

Będzie więcej czasu na dostosowanie się do zasad

Jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji, prezydent Piotr Kuczera poinformował radnych, że wniósł autopoprawkę do projektu uchwały. Wcześniej właściciele nieruchomości mieli 12 miesięcy na demontaż reklam, szyldów, tablic reklamowych, urządzeń technicznych – niezgodnych z założeniami parku kulturowego. Po poprawce zyskali dodatkowy rok.

W przypadku tych, którzy prowadzą ogródki gastronomiczne – muszą spełniać one normy do roku. Wcześniej miasto dawało na to tylko miesiąc.

Jak wyjaśnił Piotr Kuczera, taką decyzję podjął ze względu na płynące głosy przedsiębiorców. Niemniej dyskusja wśród przedstawicieli rady i tak była długa.

Radny Dwornik przywołuje Barcelonę i Bilbao

Dysputę rozpoczął radny Łukasz Dwornik z PiS. Na wstępie zaznaczył, że poruszany jest temat zmian, które dotkną w dosyć istotny sposób centrum Rybnika. Zwrócił uwagę na czas, w który ma dokonać się ta zmiana, który jego zdaniem może być niewystarczający.

Są miasta w Europie takie jak np. Barcelona, które działa w idealnym ładzie przestrzennym. Zmieniło się też Bilbao – miasto portowe w Hiszpanii, gdzie zmieniono ład na bardziej turystyczny. Udało im się to. Tylko że Bilbao zmieniało się przez 30 lat. My wydłużamy okres o rok, tym samym temat zmienia status z niemożliwego na mniej niemożliwy. Dzisiaj w szybkim tempie staramy się zmienić centrum miasta, czemu przedsiębiorcy mogą nie podołać. Nie jestem przeciwnikiem parku kulturowego, ale uważam, że przebiegają one zbyt szybko. Myślmy nie tylko o zabytkach, ale i przedsiębiorcach – zaznaczył.

W odpowiedzi Henryk Mercik oznajmił, że zmiany nie mają charakteru opresyjnych i wielu przedsiębiorców już zmieniło wygląd swoich lokali/nieruchomości.

Nie chodzi o szczególarstwo. Ład ma przebiegać na podstawie dialogu, a nie opresji – wyjaśnił.

Padło też pytanie o galerie handlowe Focus i Plaza. Czy uchwała obejmuje tak duże ośrodki? Konserwator zabytków podkreślił, że zmiany nie obejmują Plazy. W pierwszym przypadku nie da się „wyciąć” obiektu z tkanki miejskiej. Jednak Focus będzie musiał się dostosować do ustaleń.

Nie jestem specjalistą od wartości nieruchomości. Jako architekt uważam, że w uporządkowanych przestrzeniach, gdzie panuje ład, gdzie są zadbane obiekty, ceny nieruchomości są wyższe niż te obwieszone reklamami. Przykład Bilbao jest przykładem szerszym. Bilbao przeszło rodzaj transformacji, jak u nas odejście od górnictwa – kontynuował konserwator.

Obawy i pytania radnego Szymury

Kolejny radny PiS – Karol Szymura przyznał, że nie wierzył w słowa prezydenta, że zamierza budować miasto turystyczne.

Ogólna koncepcja ładu przemawia do mnie. Każdy lubi rzeczy przyjemne dla oka – zaczął. Następnie wypowiedział szereg pytań.

- Czy mamy badania ile osób żyje i działa w centrum miasta? Ilu mamy turystów? To ważne z tego powodu, by porównywać wyniki poprzednie z kolejnymi. Czy nie powinniśmy zaczynać od ścisłego centrum i wychodzić później z parkiem nieco dalej? Czy mamy prognozy co do cen najmów? Czy zwiększą się? Jak to wpłynie na handel w mieście? Czy są prowadzone badania? Wzdłuż ul. Sobieskiego mamy dużo miejsc na wynajem, a jak się jeszcze ceny zwiększą? Czy będą chętni do kupna mieszkań? Czy będę mógł wymienić zwykłe okno? Mamy bardzo dużo zakazów, prawo jest nieczytelne. Skoro jest tyle zakazów, czy mamy ofertę, program dotacyjny? Co mi grozi za złamanie prawa? - pytał.

Henryk Mercik zaczął odpowiadać „od końca”.

Sankcje są zapisane z w ustawie o ochronie zabytków. To są tak naprawdę kary finansowe, nie sadzę byśmy wsadzali kogoś do aresztu. Oczywiście żartuję. Moim zdaniem granice parku są logiczne. Zawierają najważniejsze osie kompozycyjne. To państwo podjęliście decyzję co do granic parku kulturowego. Myśmy ich nie zmieniali – zauważył.

Konserwator odniósł się też do mieszanej tkanki, która jest szczególnie zauważalna przy ul. Wysokiej.

Mamy teatr, okrąglak. Trudno wyobrazić sobie, że to miejsce było poza parkiem. Chcemy, by te obiekty harmonizowały z tkanką zabytkową. Jak ktoś będzie chciał ocieplić styropianem budynek, to ociepli, ale nie zrobi tego w zielone paski. Nie chcemy, by ten blok kontrastował do stonowanej kolorystyki TZR – dodał.

Odnosząc się do kolejnych pytań radnego, konserwator miejski odparł, że w uchwale nie ma zapisu, który by sprawił, że coś będzie droższe.

Nie ma zakazu stosowania okien z tworzyw, nie ma zakazu, które powodowałyby, że koszta będą wyższe. Park kulturowy nie będzie produktem turystycznym. Zakładamy, by w centrum nadal mieszkali ludzie. Robimy to w celu ochrony przestrzeni w sensie liczby zabytków, historii. Staramy się to zachować i nie zepsuć – zaznaczył.

Radny Szweda chwali i gani

Z jeden strony radny Arkadiusz Szweda pochwalił prezydenta, że „wyszedł” z pomysłem parku w trakcie kampanii. Przywołał bowiem moment rezygnacji z dotacji do ekologicznych źródeł ciepła, który nie był poruszany przez prezydenta w czasie poprzedniej kampanii.

To było głęboko niestosowne – stwierdził.

Zauważył też, że obszar parku kulturowego stworzył tak naprawdę prezydent.

Trochę czuję się wprowadzony w błąd. Były dyskusje co do wielkości, a odpowiedź zmierzała do tego, że będzie czas i przestrzeń, by dokonać korekt. Mimo to mnie osobiście 44% zabytków przekonuje, że obszar jest prawidłowo zdefiniowany – powiedział.

Radny niezależny zauważył też, że brakuje informacji zwrotnych z rejonu objętego parkiem kulturowym.

Ankiety były rozprowadzane w całym mieście. Dla mnie byłby szczególne ważny głos z rejonu centrum. Jeżeli chodzi o czas, pytałem na komisji pana konserwatora co się działo między uchwałą intencyjną w 2015, a czerwcem 2023. Ten czas został zmarnowany. Pan konserwator nie był w stanie mi odpowiedzieć. W domyśle śladów w dokumentach pan też nie znalazł. Żałuję, że zmarnowaliśmy ten czas, Uważam, że autopoprawka i wydłużenie tego czasu do dwóch lat jest słuszna. Reasumując, zmarnowaliśmy trochę czasu, ale jestem za – mówił.

Radnemu odpowiedział Piotr Kuczera.

Dzisiaj pan mi zaimponował, jak mówi młodzież. Zgadzam się z Arkadiuszem Szwedą, też ubolewam, że trochę czasu zostało zmarnowane. Potrzebowaliśmy fachowca przez duże „F”, człowieka, który był zdeterminowany. Jestem głęboko przekonany do tej idei i wiem jedno, ten projekt pokaże, że Rybnik będzie jeszcze bardziej rozpoznawalny. Wiem też, że rynek dojrzał do tego, by skończyć z bylejakością. Przedsiębiorca wie, że można kupić byle jaką reklamę, ale można też wydać te pieniądze na wartościową reklamę, za te same pieniądze – przekonywał.

Radny Chmieliński: czy weszliśmy do każdego lokalu?

Radny niezależny miał pytania dotyczące elewacji i stopnia zaangażowania urzędników.

Jeżeli budynek jest obdrapany, nieodmalowany, to też będziemy takie remonty egzekwować? A drugie pytanie, to czy weszliśmy do każdego lokalu i sklepu w ścisłym centrum, myślę tutaj o okolicy rynku i zapytaliśmy każdego z osobna o zdanie? - zapytał Michał Chmieliński.

Piotr Kuczera przypomniał, że ze względu na głosy przedsiębiorców wprowadził autopoprawkę.

Chcieliśmy wysłuchać wszystkich. Co do fasad, to właśnie zależy nam na tym, że właściciele popatrzyli właśnie na te fasady i coś z tym zrobili, chociażby przy okazji wymiany reklam. Często prywatne kamienice są w różnym stanie i myślę, że stopniowo trzeba tej odpowiedzialności za swoją własność uczyć, ale też egzekwować - odpowiedział prezydent.

Temat kontynuował Henryk Mercik.

Czy wchodziliśmy do lokali? Wysłaliśmy ponad 800 imiennych zaproszeń dla każdego przedsiębiorcy w obszarze parku. Były dwa spotkania dla przedsiębiorców i wyjazd Krakowa dla zainteresowanych, by zobaczyli jak funkcjonują tamtejsze parki kulturowe – oznajmił.

To nie zaspokoiło chęci posiadania wiedzy Michała Chmielińskiego

Wysyłanie zaproszeń do 800 osób jak najbardziej, ale chodziło mi o przejście do przedsiębiorcy. Dlaczego o to pytam? Z mojego doświadczenia wiem, że musiałem osobiście udać się do nich, by mieć efekty w pracy. Musiałem wprosić się i rozmawiać o istotnych tematach – zauważył radny.

Z kolei radny Jacek Mularczyk (niezależny) zapytał, jaki był odzew na zaproszenia i wyjazd studyjny?

W odpowiedzi radni usłyszeli, że UM urzędnicy osobiście próbowali dotrzeć do przedsiębiorców – z różnym skutkiem.

Radny Sączek: co, jeżeli nikt nie wynajmuje lokali w budynku?

Radny PiS – Andrzej Sączek stwierdził, że koncepcja parku jest słuszna. Miał jednak pewne uwagi.

Trzeba pomyśleć o konsekwencjach i tym, co może się stać. Co w sytuacji, gdy dany lokal nie jest wynajmowany, nikt nie zarabia na wynajmie i kto wówczas poniesie konsekwencje, jeżeli w czasie 24 miesięcy niespełnione zostaną wymogi tej uchwały? Zastanawiamy się, czy wartość nieruchomości się zmieni? - zapytał.

Zwrócił też uwagę na ogródek zimowy, który powstał niedawno na rynku.

Zostało to zrobione w zgodzie z uchwałą? Mnie się ten pomysł podoba, ale trzeba jasno określić, czy jest tu zgoda, bo jeżeli tak, to fajnie jakby pojawiły się kolejne. To są pytania, które nam odpowiedzą na pytania jak bardzo represyjna jest ta uchwała – zaznaczył.

Andrzej Sączek przy okazji przypomniał, że czuje się oszukany w sprawie kamienicy (narożnik tuż przy Zamkowej) na rynku. Nieruchomość została najpierw przekazana do Hossy, a ta ją sprzedała prywatnemu przedsiębiorcy.

Ta sprzedaż powinna być pana wyrzutem sumienia. Zupełnie inna była intencja przekazania kamienicy do Hossy – zaznaczył radny.

Do jego słów odniósł się Piotr Kuczera.

Jeżeli jest pusta witryna, to nie ma problemu. Mówimy o kosztach funkcjonowania małego przedsiębiorstwa. Koszt najmu na rynku to często kilkanaście tysięcy miesięcznie. Z punktu widzenia pustych lokali, mamy szansę, by nowy najemca reklamując swój nowy biznes zrobił to poprawnie i zgodnie z uchwałą i za te same pieniądze – odpowiedział prezydent.

- Co do ogródka zimowego, który stoi na rynku, to decydujące zdanie będzie miał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Płyta rynku jest miejska, więc nie możemy podejmować sami względem siebie decyzji. Dlatego zrobi to konserwator wojewódzki, na razie umowa podpisana jest do końca marca 2024 – dodał.

Andrzej Sączek jednak nie odpuszczał.

Jest pusty lokal i stara reklama. Mijają 24 miesiące. A właściciel nie jest w stanie czerpać zysków. Co wtedy? - ciągnął.

Prezydent odparł, że właściciel będzie zobowiązany ściągnąć szyldy.

To kwestia czasu, a nie kosztów. Bardzo dużo biznesów pojawia się i znika. Jestem optymistą. Na przykład w TBS-ie (przy Hallera) dwie restauracje już chcą wynająć powierzchnie – wyjaśnił.

Utworzenie parku kulturowego „Centrum Starego Rybnika” poparło 14 radnych (PO + WDR). Za był również Arkadiusz Szweda i Jerzy Lazar (PiS).

Przeciwni byli: Karol Szymura i Mariusz Węglorz.

Wstrzymali się: Michał Chmieliński, Joanna Brzózka, Mirela Szutka, Andrzej Sączek, Andrzej Wojaczek i Łukasz Dwornik.

Mariusz Wiśniewski i Tadeusz Pałka byli nieobecni podczas głosowania.

Oceń publikację: + 1 + 24 - 1 - 81

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Otto 2024-02-23
    20:01:04

    26 19

    Czy to koniec szpecacych miasto, zaklucajacych porzadek pijackich straganow na Rynku i pod Bazylika?
    Czy to znowu puste hasla? Lokale sa na tyle pojemne zeby pomiescily pijakow na swoim terenie.

  • ~Macik765 2024-02-24
    00:36:06

    42 8

    A od 2026 już podatek od samochodów spalinowych i potem pewnie zrobią strefę czystego transportu w granicach tego pseudo parku kulturowego. Wtedy nie będzie można wjechać czy zaparkować własnym autem pod własnym domem czy na własnej posesji. Bo przecież Rybniczanie specjalnie lubią jeździć starszymi samochodami, nie dlatego że ich nie stać na nowe z Euro 6 czy elektryki...

  • ~Rycerz 2024-02-24
    08:41:58

    33 11

    Wstyd !!! Zajmują sie byle czym !! Rybnik to nie Kraków i komu to potrzebne ?? Są wazniejsze sprawy !

  • ~Lepszyrybnik.pl 2024-02-24
    09:32:07

    29 13

    Uporządkowanie przestrzeni miejskiej jest oczywiście ważne. Proponowaliśmy na konsultacjach aby zacząć najpierw od rynku i ulic odbiegających. Nie uwzględniono naszej poprawki, urzędnicy wiedzą lepiej. Nie słuchają argumentów, nie wiedzą ile to będzie kosztowało, robią eksperyment na otwartym organizmie. Czyli jak zwykle, najwyżej mieszkańcy zapłacą w wyższych podatkach i kosztach usług. Do tej pory oburzalismy się, że prezydent robi z Rybnika miasto muzeum. Teraz idzie krok dalej, z Rybnika chce zrobić miasto zabytek. Trzeba to zmienić!

  • ~Francik049 2024-02-24
    11:20:30

    30 4

    Zabawne jest to, że tego "sołtysa" wraz se świtą wybrali ludzie którzy mocno na swojej skórze odczują skutki jego pomysłów, co więcej z braku realnego kontrkandydata wybiorą go poraz kolejny
    Nie zmienia to faktu że przestrzeń publiczna wymaga u nas uporządkowania, tylko obrana przez decydentów forma przyniesie więcej złego niż dobrego, a za eksperymenty władz zapłacą jak zwykle mieszkańcy.

  • ~Arteks 2024-02-24
    14:40:05

    8 22

    @Lepszyrybnik.pl - jaki eksperyment skoro wszystkie nowe szyldy i odnowione elewacje z ostatnich lat np. Świerklaniec, np. kamienica przy pl. JP II z manufakturą cukierkową, np. kamienica na rogu Rynek/Rynkowa z jubilerem, np. kamienica na pl. Kościelnym z Napoli, np. kamienica z cukiernią Gonsior - są po remontach przed wprowadzeniem parku kulturowego i właściciele SAMI dostosowali się do nowych wytycznych. Takie obiekty, witryny i szyldy w dzień i noc - naprawdę cieszą oczy. :D
    @Rycerz - to jest piękne, że w Rybniku dba się zarówno o nową zabudowę jak np. Strefa Hallera lub stare obiekty - jak np. Juliusz, Ignacy, kamienica na Chrobrego... Rybnik to miasto z atrakcyjną, oryginalną, historyczną zabudową z bardzo różnych stylach architektonicznych.
    @Francik049 - tak samo ględziłeś o uchwale antysmogowej... Czy nie byłoby ci lepiej gdzieś na wiosce przy wschodniej granicy? ;) Tam nie będzie ani parków kulturowych ani końca palenia w piecach. ;)

  • ~Francik049 2024-02-24
    17:36:17

    18 6

    Arteks jesteś na przepustce czy w ramach terapi otrzymałeś dostęp do sieci ?
    bo na to wskazuje bełkot jaki kierujesz w moim kierunku

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5343