Puste słowa

  Na debatę, która wczoraj o godz. 11.00 rozpoczęła się w rybnickiej bibliotece zaproszeni zostali: wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko, minister pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner, podsekretarze stanu w ministerstwach - gospodarki Marek Kossowski oraz finansów Jacek Uczkiewicz, a także wojewoda śląski Lechosław Jarzębski. Z zaproszonych gości przybył jedynie Jacek Uczkiewicz, a pozostałych reprezentowali: Teresa Randak – wicewojewoda śląski oraz Zbigniew Boniuszko, dyrektor departamentu gospodarki narodowej w ministerstwie finansów. Marek Kossowski podobne spotkanie zorganizował w Katowicach.
   Samorządowcy z gmin górniczych, którzy przybyli na wczorajsze spotkanie, chcieli dowiedzieć się od przedstawicieli rządu o szczegóły planowanej restrukturyzacji górnictwa. Przypomnijmy, że rządowy program zakłada likwidację siedmiu kopalń oraz zwolnienie 35 tys. górników.
   Przedstawiciele gmin górniczych pytali więc o przyszłość opłat eksploatacyjnych, o to, które kopalnie mają zostać zlikwidowane oraz co rząd zamierza zrobić ze zwolnionymi ludźmi. Boimy się 30% bezrobocia w naszymi mieście – mówił prezydent Adam Fudali.
   Niestety, wiedza samorządowców po spotkaniu była niemal taka sama jak przed debatą. Przedstawiciele rządu nie dostarczyli zbyt wielu informacji na temat przyszłości górnictwa. Jacek Uczkiewicz stwierdził, że rząd musi dbać o cały kraj – albo będziemy kultywować „dziwolągi finansowe”, jak np. rekompensaty z tytułu niewypłaconych opłat eksploatacyjnych, albo ustalimy wspólne zasady gospodarowania pieniędzmi publicznymi dla wszystkich gmin. (...) Sytuacja gmin górniczych na tle innych w Polsce nie jest wcale taka zła, ponieważ 30% z nich kończy budżet deficytem – dodał, co wzbudziło śmiech na sali.
   Samorządowcom pozostaje więc czekać na dwie ustawy: o dochodach samorządów oraz nowelizację ustawy górniczej.
   Obecni na spotkaniu posłowie wywodzący się z tego regionu zapewnili, że nie poprą ustawy, likwidującej miejsca pracy, a nie zapewniającej nowych.