Od jutra (26 maja) rezerwat Łężczok i Polder Buków otwarte dla mieszkańców! Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek odwołał zakaz wstępu na teren rezerwatu.
Przypomnijmy, pod koniec kwietnia Wojewoda Śląski - Jarosław Wieczorek zwołał sztab kryzysowy, na którym zapadła decyzja o czasowym zakazie wstępu zwiedzających na teren rezerwatu Łężczok i Polderu Buków. Znaleziono tam bowiem martwe ptaki, zakażone wirusem ptasiej grypy. <<Ptasia grypa w regionie. Rybnik w strefie objętej zakażeniem>>
Ze względu na wysoko zjadliwą odmianę ptasiej grypy (HPAI), która atakowała mewy śmieszki, wojewoda śląski rozporządzeniem z 25 kwietnia br. zamknął rezerwat Łężczok i polder Buków.
Przez miniony miesiąc oba tereny patrolowali funkcjonariusze straży leśnej oraz śląscy policjanci, którzy informali o zakazie wstępu.
- Doszło do blisko 10 przypadków próby złamania zakazu z powodu nieuwagi i niezauważenia tabliczek ostrzegawczych. Służby zebrały blisko 3 tys. sztuk padłych z powodu wirusa ptaków - mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa wojewody śląskiego.
Od piątku zarówno rezerwat Łężczok jak i Polder Buków ponownie będą dostępne dla spacerowiczów.
- Wirus dotknął tylko mewy śmieszki. Zakaz został wprowadzony celem ograniczenia rozpstrzestrzeniania się wirusa, aby wirus ptasiej grypy nie miał możliwości zmutowania w kontakcie z innymi ptakami. I to się udało. Rozporządzenie wojewody zostaje zniesione z dniem 26 maja, więc zapraszamy wszystkich do odwiedzenia rezerwatu - mówi Alina Kucharzewska.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Samusiowi już nie można pomóc. Za niedługo odpocznie”. Rodzice są z chłopcem w hospicjum
193197Smolna: ściana stanęła im w oknach. Wydaną na to urzędniczą zgodę, analizuje prokuratura
22222BMW staranowało ogrodzenia posesji na Wolnej. Kierowca z dwoma promilami (zdjęcia)
18585Trzynaście spalarni odpadów na Śląsku, również w Rybniku. Nie zgadniecie, gdzie miałaby powstać!
16792Nocna akcja policji w Rybniku. Złapali piratów drogowych (zdjęcia)
16625„Samusiowi już nie można pomóc. Za niedługo odpocznie”. Rodzice są z chłopcem w hospicjum
+532 / -29Nocna akcja policji w Rybniku. Złapali piratów drogowych (zdjęcia)
+190 / -5Magiczna kawiarnia w Rybniku – niczym z ulicy Pokątnej w Harrym Potterze!
+187 / -27Trzynaście spalarni odpadów na Śląsku, również w Rybniku. Nie zgadniecie, gdzie miałaby powstać!
+128 / -41Kociak wyrzucony z samochodu. Świadek zareagował, rybniccy strażnicy go uratowali
+88 / -7Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy: jesteście za czy przeciw?
41PiS grzmiał przed elektrownią do PO: weźcie się do roboty. Z odpowiedziami na trudne pytania było gorzej
32Zmiana pokoleniowa w strukturach lokalnego PiS-u. Na jego czele stanął Michał Woś
32Zakaz palenia węglem w Rybniku nieunikniony? Rybnicki Alarm Smogowy mówi o tym wprost
27Jest akt oskarżenia dla autorów hasła „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi”. Przyznali się do winy
27Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Lateks 2023-05-25
22:31:55
Wyjątkowo podstępny wirus wysoce zjadliwej grypy, zaatakował tylko jeden gatunek ptaków, i tylko na dwóch zbiornikach wodnych.
Trzeba być urzędnikiem żeby nie zauważyć że to nie obecność wirusa była powodem śmierci tych ptaków. Pytanie tylko co? Ja mogę się założyć o 2 litry dobrego trunku że padły mewy przez zatrucie pokarmowe. A co je zatruło to by należało je zbadać. Obecność wirusa nie ma tutaj najmniejszego znaczenia, bo kurniki, budki lęgowe i inne zbiorniki wodne są pełne ptaków bez masowego padnięcia. Gdyby w tych zbiornikach padły jeszcze ryby jak w Odrze to co wirus rybiej grypy? Ciekawe ...