Plama na Rudzie

   W sobotę w Rybnickiej Fabryce Maszyn doszło do awarii technicznej, w wyniku której uszkodzona została kadź hartownicza. Wewnątrz znajdowało się około 1,5 metrów sześciennych oleju hartowniczego. Substancja wyciekła do kanalizacji burzowej, a stamtąd poprzez potok Młynów do rzeki Ruda. 
   Strażacy otrzymali informację o wycieku w momencie kiedy plama oleju płynęła już Rudą. Od tego czasu trwa usuwanie jej z powierzchni wody. Nie chciano także dopuścić do tego, aby substancja przedostała się do zbiornika Elektrowni Rybnik. W tym celu strażacy założyli tamy sorpcyjne oraz parkanowe na całej długości wycieku. Działania te poskutkowały. Substancja została zatrzymana. 
   Akcja usuwania wycieku potrwa jeszcze około dwóch dni. Olej zalega bowiem w kanalizacji burzowej. Strażacy muszą go stamtąd dokładnie wypłukać. W przeciwnym razie, przy opadach substancja znów mogłaby się wydostać.