Pilot rozbitej motoparalotni nie żyje

yyyy w sensie ze regulamin zakazuje pisac, ze wczoraj na tej samej stronie pisalo ze zdrowiu pilota nie zagraza niebezpieczenstwo pare art. nizej a jak umarl i jak napisze ze ktos zmienil tresc wczorajszego artykulu, to juz lamie tym regulamin ? ok to bede milczal.

Drodzy Dyskutanci, zapewniam, że nie boimy się uzasadnionej krytyki. Z krytykanctwem i hejterstwem staramy się jednak walczyć. Dlatego usuwamy posty mające na celu nic innego jak szkalowania, podżegania, co - jak pewnie wiecie - w sieci nazywane jest trollowaniem. I pozwólcie że teraz odniosę się do waszych zarzutów: podaliśmy wczoraj informację o tym, że życiu pilota nie zagraża niebezpieczeństwo, bo dokładnie taką informację otrzymaliśmy od rzecznika prasowego policji. I nadmieniamy o tym w powyższym artykule. Przykro nam, że - jak się później okazało - informacja ta okazała się nieprawdziwa, ale nie mieliśmy możliwości weryfikacji tej informacji u innych źródeł. Wacław Wrana - red. nacz.

jaki ma cel zatem manipulowanie w artykułach które ludzie przeczytali, skomentowali, ktoś wejdzie za rok zobaczy, że artykuł swoje ludzie swoje, nie jest to fair wobec czytelników i osób komentujących. szkalowanie a mówienie prawdy to jest różnica. Tym bardziej, jeżeli taka informację przekazał rzekomo rzecznik policji to dlaczego naglę się tego wstydzicie i usuwacie ? Gazety drukują sprostowania, a nie każą przychodzić do kiosku następnego dnia, żeby Pani wykreśliła zdanie bo jednak redaktor miał nieprawdziwą informację.

a ja pozwolę sobie zasugerować rozwiązanie problemu p. Redaktorowi, zamiast usuwać to istnieje jeszcze takie coś jak czcionka przekreślona, artykuł zostaje w pierwotnej postaci, nieaktualne informacje są wizualnie wykreślone i wszyscy w teorii są szczęśliwi.

I jeszcze jedno - nie życzę sobie, abyś nazywał mnie chłoptasiem. Podejrzewam, że mój syn jest dużo starszy od Ciebie.