Nieoficjalnie: Artur Gliwicki zrezygnował ze stanowiska dyrektora ZGM-u!

Artur Gliwicki miał dzisiaj zrezygnować z funkcji dyrektora rybnickiego ZGM-u. Mało tego, znalazł już nowe zatrudnienie. Taką informację pozyskaliśmy dzisiaj po południu z wiarygodnego źródła. Druga informacja o takiej samej treści dotarła do nas przed godziną 16.00 z całkiem niespodziewanej strony. Decyzja miała zostać przyjęta w magistracie.

Anna Kolenda z biura prasowego UM w Rybniku była zaskoczona naszym pytaniem o rezygnację dyrektora ZGM. Obiecała odpowiedzieć w poniedziałek. Czekamy zatem do przyszłego tygodnia na oficjalne potwierdzenie pozyskanej przez nas informacji. Próbowaliśmy też dodzwonić się do samego Artura Gliwickiego. Za pierwszym razem nie odebrał telefonu, a za drugim włączył pocztę głosową.

Decyzja Artura Gliwickiego zbiega się w czasie z aferą przy ul. Borki 37c. Budynek na zasobach ZGM-u został wyremontowany i oddany do użytku w 2018 roku. Po latach wyszło jednak na jaw, że mieszkańcy zmagają się z problemami, które zagrażają nawet ich zdrowiu i życiu. Telenowela trwa, a lokatorzy nadal mieszkają na "bombie" <<Lokatorzy bloku przy Borki: mieszkamy na czadowej bombie! Co musi się stać, by problem mieszkańców został rozwiązany?>>

W tym tygodniu opublikowaliśmy też artykuł, że konflikt pomiędzy mieszkańcami ul. Borki a ZGM-em narasta. ZGM chce bowiem zamienić piecyki gazowe na bojlery elektryczne, a w przyszłości montować pompy ciepła. Nie chcą o tym słyszeć lokatorzy bloku »Borki: ZGM przyznał się do "fuszerki"? Konflikt z mieszkańcami narasta«

---

Artur Gliwicki został dyrektorem ZGM-u w 2017 roku, zastępując Danutę Kolasińską. Jest inżynierem budownictwa. Zdobył wykształcenie na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Ma spore doświadczenie zawodowe. Od 2009 roku pełnił stanowiska kierownicze, będąc zatrudnionym kolejno w Jednostkach Obsługi Nieruchomości w Zabrzu, w firmie Elektrobudowa S.A. oraz w PKP Linie Kolejowe S.A. Ponadto posiada doświadczenie zawodowe na stanowiskach kierownika budowy.

To właśnie za czasów Artura Gliwickiego rozpoczęła się modernizacja bloków (wraz z wymianą kopciuchów) w Boguszowicach i innych dzielnicach Rybnika. Na zasobach ZGM-u znajduje się też kamienica przy ul. Chrobrego, której remont kosztował 5,9 mln zł. Teraz Zakład chwali się remontem familoka przy ul. Przemysłowej na rzecz 10 mieszkań socjalnych. Koszt? Dokładnie 16.691.672,73 zł.