Kronika policyjna

   Ze sklepu skradziono kilka par obuwia. Wartość strat nie jest jeszcze znana. Z kolei z baru, mieszczącego się przy ul. Kuboszka, zniknęła gotówka oraz alkohol o łącznej wartości 3 tysięcy złotych.

   Już tradycyjnie po weekendzie na policję zgłaszają się osoby, którym w dyskotece skradziono dokumenty, pieniądze, telefony komórkowe, a nierzadko torebki. Najczęściej poszkodowanymi są kobiety. Tak było i tym razem.
   W dyskotece „Milenium” dziewczyna zostawiła torebkę przy stoliku i poszła tańczyć. Kiedy wróciła w torebce nie było już m.in. dokumentów. Podobny przypadek miał miejsce w „Casablance”. Tym razem jedną z uczestniczek imprezy złodzieje pozbawili całej torebki. Apelujemy, aby nie zostawiać w dyskotekach torebek bez opieki. Zawsze można skorzystać z szatni lub co bezpieczniejsze, nie brać w ogóle ze sobą dokumentów na takie imprezy. Jeżeli jednak już wzięliśmy, najlepiej trzymać je przy sobie – powiedziała Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej policji.