zamknij

Wiadomości

„Jedynki” i „dwójki” w blokach RSM? Rybniczanie też zostawiają obrzydliwe pamiątki

Bartłomiej Furmanowicz 2023-01-05, Autor: 

Wczoraj cała Polska dowiedziała się o pewnej kobiecie z Jastrzębia-Zdroju, która postanowiła wypróżnić się w windzie. W Rybniku nie jest lepiej. Rybnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa walczy z jednym z mieszkańców, który już trzy razy oddał mocz na kasetę windy. Z kolei na najwyższych piętrach bloków odnajdywane są ludzkie odchody.

Reklama

Obrzydliwe pamiątki w klatkach i windach? W Rybniku też nie wszyscy święci

Ten temat komentowali ludzie w całej Polsce. Wczoraj (4 stycznia) rano w jednym z bloków przy ul. Zielonej pewna kobieta postanowiła wypróżnić się w windzie. Pamiątkę zostawiła po sobie i jak gdyby nigdy nic wyszła z windy. Sprawę jako jeden z pierwszych poruszył portal tuJastrzębie.pl »I cyk dwójeczka! Szok, taką pamiątkę zostawiła po sobie w windzie!«

Temat – co oczywiste – wywołał lawinę komentarzy osób zszokowanych, ale i oburzonych zachowaniem kobiety. Okazuje się, że mieszkańcy Rybnika też mają swoje „za uszami”. Obrzydliwe pamiątki odnajdywane są na zasobach Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Oczywiście, że też spotykamy się z takimi sytuacjami. Nie jesteśmy enklawą, w której byłoby inaczej, niż w innych miejscach naszego kraju czy regionu. Odchody znajdujemy głównie na najwyższych piętrach budynków. Nie ma co ukrywać, podczas zimy najczęściej przebywają tam bezdomni, którzy gdzie swoje potrzeby fizjologiczne muszą załatwiać. Robią to na jedenastych piętrach, gdzie jest spokojnie – mówi Marek Newe, wiceprezes RSM.

Lubi siknąć" sobie na guziki

Bezdomni to jedno. Lokatorom bloków też zdarza się zostawiać to i owo.

Mamy przypadki powtarzającego się oddawania moczu w windzie na tablicę piętrową – kastę z guzikami wyboru pięter. Każdy taki przypadek wiąże się z kosztami wymiany kasety. Co ciekawe, mamy mieszkańca na Dąbrówki, który zrobił coś takiego już trzykrotnie. Nie wiem czemu akurat tam jest taka kumulacja, choć się domyślam. Słyszy się o szemranym handlu środkami odurzającymi. Tego typu sprawy są przedmiotem działań policji. Uważam, że akty wandalizmu mają z tym związek – dodaje Marek Newe.

RSM zna tożsamość mężczyzny, który już trzykrotnie sikał w windzie. Jeszcze nie poniósł konsekwencji.

Za każdym razem sprawę zanosimy na policję. Udostępniamy nagrania z monitoringu – dowiadujemy się.

Pęcherza i jelita nie oszukasz

Wandalizm nie ogranicza się tylko do czynności fizjologicznych. Spółdzielnia odnotowuje także choćby zaklejanie czy zamalowywanie obiektywów kamer w windach.

Jak już dojdzie do identyfikacji sprawców, to wyrażają skruchę. Tłumaczą, że byli pod wpływem alkoholu, że koledzy namówili. To są tłumaczenia z gatunku dość głupich – zauważa nasz rozmówca.

Zdarzają się i takie przypadki, kiedy lokatorzy… nie docierają do ubikacji w swoim mieszkaniach.

Takie sytuacje również mają miejsce, że ktoś nie dotrwa, nie wytrzyma i musi to zrobić niezależnie od miejsca, w którym jest. Mieliśmy przypadek pewnego człowieka. Wracał z imprezy. Nie zdążył wejść do domu. Był w zasadzie już przed drzwiami, kiedy musiał się wypróżnić. Mieszkaniec wyraził skruchę, przepraszał, ale co się wydarzyło, to się wydarzyło – słyszymy.

W wielu budynkach należących do RSM działa monitoring – zarówno w klatkach schodowych, jak i windach. Gdy dojdzie do wandalizmu, spółdzielnia przekazuje nagrania policji, a ta próbuje namierzyć sprawców. Jak dowiadujemy się od Marka Newe, kilka pozwów przeciwko wandalom już skierowano do sądu.

Zdarzeń jest niemało, ale w ślad za nimi od razu postępuje policja. Ważne jest to, by uświadamiać mieszkańcom, żeby na swoim lokalnym podwórku, klatce schodowej mieli oczy i uszy otwarte na tego typu zdarzenia i nie byli obojętni – zaznacza wiceprezes RSM.

Czy spotkaliście się z podobnymi, obrzydliwymi sytuacjami jak ta w Jastrzębiu-Zdroju?

Oceń publikację: + 1 + 45 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~norton 2023-01-05
    17:08:29

    86 11

    U mnie pod blokiem jest jeszcze gorzej. Ludzie wychodzą z psami, które srają na trawnikach i nikt tego nie zbiera. Tam na dworze brak monitoringu a są za to psie gówna. I tak codziennie od kilkudzieisięciu lat.

  • ~Bonifacy Onufrewicz 2023-01-05
    17:27:01

    81 3

    Jeśli już publikujecie takie obsceniczne zdjęcia, to opublikujcie również pełen wizerunek delikwenta. Chyba,że boicie się procesu wytoczonego przez menelstwo ,no chyba,że tak. Ohyda !

  • ~Maksymilian Popeć 2023-01-05
    17:31:55

    27 66

    @norton - kupa na trawniku to najbardziej naturalna z rzeczy jaka jest na twoim osiedlu. Mnie tak wkurza walające się szkło, plastik, puszki, smród i hałas z kosiarek, pakowanie w plastikowe worki liści, kup. Ciągła walka w drzewami - oczywiście za pomącą pił łańcuchowych i rozdrabniaczy gałęzi. Smród i hałas z dmuchaw. O smrodzących dieslach nawet nie ma co gadać, bo to nasze narodowe dobro...

  • ~Kurt_Wallander 2023-01-05
    18:09:15

    48 5

    Jakiś typ kiedyś dosłownie przykleił klocka do naszego płotu, na wysokości jego dupy. Zwracam typowi uwagę - myślicie, ze to pomogło? Musiało porządnie padać, by to zmyć a mnie zbierało się na wymioty, jak obok tego musiałem przejść/przejechać. Pogroziłem typowi batonem, więcej go u siebie nie widziałem.

    Notorycznie obszczymurki zasikują i zasrywają kawałek ziemi za warzywniakiem. "No co, on musi - gdzie ma to zrobić". Muszę sięgnąć po inne metody, na typie baton i wyzwiska wrażenia nie zrobiły.

    I creme de la creme: zebrałem ostatnio z płotu obsrane kalesony. Nie wiem, co ten ktoś musiał zeżreć, ale wyglądało to okrutnie. Musiałem pójść po grabie, tak śmierdziało. Sąsiad się ze mnie śmiał, że idę z tym tak, jak saper z bombą... powoli, żeby pęd powietrza nie poszedł w moją stronę, bo bym zwymiotował.

    Pomijam porozbijane butelki, pozostawiane puszki i inne śmieci. Nie ma tygodnia, bym komuś nie zwrócił uwagi, aby zabrał puszkę, którą tu zostawił. Większość zabiera, niektórym trzeba pogrozić kluczem do kół albo co tam akurat znajdzie się pod ręką.

    Jak uda mi się kogoś przyłapać i zwrócić uwagę, to najczęściej nie wraca w to samo miejsce i zostawia gdzie indziej. Tak, jak swojego czasu pewna babka, co owszem — sprzątała po psie, ale woreczek z psimi ekskrementami przerzucała przez płot zamiast wejść i wrzucić to do kontenera tudzież zabrać ze sobą 20 m do kosza.

    Z policją mamy się użerać? Niski pieniądz z tego jest. Albo gdzie szukać takiego delikwenta? Najlepiej będzie przywrócić karę chłosty pod pręgierzem, z tablicą przez szyję z info, co dany typ zrobił. Jak ktoś przez plecy i po kulasach nie zarobi, bo się nie nauczy. Ludzie już mniej więcej wiedzą, co i kto robi.

  • ~ 2023-01-05
    18:36:25

    19 21

    Czyzby 2000 ludzi nie poradzilo sobie z elitka RSM.
    Co z walnymi spotkaniami....jakos pan redaktor pominol temat.
    Psie odchody to pikus.Gorzej ze szczurami.

  • ~Anonimmm 2023-01-05
    18:53:17

    37 7

    I nic dziwnego, że mieszkańcy blokówsą pozamykani przez blokady elektryczne i nie wpuszczają nawet ulotkarzy, skoro bezdomni srają im na klatkach... Ja pierdole, gdybym byl tego świadkiem to bym chyba zrzygal sie na to - bo odór z gówna tak dziala, że ci od razu dźwiga treści z żołądka

  • ~stam55 2023-01-05
    19:25:43

    35 3

    Już po samym ubiorze widać,że to patola

  • ~przykopa 2023-01-05
    20:42:32

    32 8

    To jest karygodne że po wszystkim tym nie myją oni rąk.
    Ale mimo wszystko stacyjkowy stwierdzi że blockhausy to największe osiągnięcie cywilizacyjne w kenezoiku i mają tu zdarzenie nowoczesne trendy kulturowe zwane koprofilia . Takie performance po polsku. Rodzice jeszcze chodzili za stodołę siadając na dyszlu. A potomkowie korzystają już przy tym z nowoczesnych urządzeń technicznych.
    Winda wedle definicji to ,,urządzenie z zawieszoną na linach platformą, klatką towarową lub kabiną osobową, służące do przewożenia towarów lub osób z jednego poziomu na drugi"
    A tu dzieje się cud . Wchodzi osoba , a kiedy wychodzi pozostawia jeszcze towar...

  • ~kurier 2023-01-05
    21:11:55

    24 4

    Widziałem kiedyś starszego pana który narobił przed bramą czyjeś posesji. Wydawał się niezrownowazony, gadał do siebie. Nawet nie starałem się mu zwracać uwagi. Myślę że nikt zdrowy czegoś takiego nie zrobi. Natomiast wstyd mi za panów sikających w parkach czy za budynkami. Wstyd mi za tych którzy potrafią zabrudzić kabinę publicznej toalety.

  • ~majster86 2023-01-05
    23:07:05

    39 8

    i teraz 3,2,1 wchodzi arteks i mówi że wszystko jest ok, to taka norma na osiedlach i w ogóle to najlepsze co może być i jakie atrakcje w postaci pola minowego z psich kup przed blokami, ale to tylko smrodziarze z chałup są najwieszym problemem itp.

  • ~Karolina# 2023-01-06
    08:44:40

    20 6

    jest potrzeba, publicznych ubikacji brak, a powinny być, tak jak kosze na śmieci, bardziej dostępne

  • ~Franciszka Tania 2023-01-06
    08:59:01

    17 8

    na mojej posesji.codziennie jest oddawany jest mocz i kał.Po dyskotece piatek sobota ,niedziela dochodzą wymiociny i krew,butelki pety w dużych ilościach.Wszystko to muszę sprzatać chociaż mam już namierzonych delikwentów inteligentów nie mam siły się kłócić.Z mojego okna oglądam srające psy na trawnik pięknie zadbany.Moje krzyki że mają sprzątać po psie są lekceważone a jeszcze pokazują że jestem głupia i wyzywają.Co robić?????Psie gówna i guma do żucia to wizytówka naszego miasta.wiem w 100 % ci co piszą że gówno im przeszkadza sami przychodzą na moją posesję i piją alkohol a na końcu zwymiotują.

  • ~Woziwoda 2023-01-06
    10:01:06

    28 2

    Menelstwo swoja drogą; ilość nocujących powyżej dziesiątego piętra jest odwrotnie proporcjonalna do temperatury podczas zim. Prawdą jest także, że głupi lokatorzy bezmyślnie reagują na nocne dzwonienie z prośbą o otwarcie drzwi komuś kto "zapomniał kluczy". Ale jest inny wymiar tego problemu. Od ponad dwudziestu lat mieszkam na Dworku. Od jakichś trzech-czterech lat wśród wprowadzających się nowych lokatorów (nierzadko młodych rodzin) pojawia się banda bezczelnie śmiecąca w windach (opakowania, wylane napoje, mocz zwierząt). Kiedyś takie bydlęce zachowania były wyjątkowe. To niestety znak czasów; Polacy zmierzają w kierunku "mam wszystkich i wszystko w dupie, nie czepiać się, w mojej wsi kultura osobista nie była wykładana w szkole, rodzice pierwsze słyszą o czymś takim". Uczciwie trzeba też przyznać, że od najdawniejszych czasów zwyczaj sprzątania psich kup przez długoletnich mieszkańców jest niezrozumiały i też narusza ich "godność osobistom". Ale akurat ten zwyczaj dbania o swoje otoczenie, to jeszcze rzadkie poczucie obowiązku. Oczywistym banałem jest fakt, że definitywne, kilkakrotne wpier..lenie przez policję mandatu za zaśmiecanie, z czasem dałoby efekt.

  • ~rafcio00 2023-01-06
    11:28:21

    15 31

    Droga obywatelko obywatelu jak już musisz srać to sraj mądrze a mianowicie pod biurem poselskim PIS a nie w porządnych miejscach ?

  • ~ 2023-01-06
    16:23:44

    19 6

    na tych zdjęciach to nie arteks miłośnik bloków i autobusów? :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5347