I tak, ze stacji w Rybniku o godz. 5.41 odjeżdża pociąg pospieszny „Hutnik”, którym można dojechać nie tylko do Częstochowy i Warszawy. W okresie letnim jego relacja jest wydłużona do Ełku przez Olsztyn – Kętrzyn - Giżycko.
W godzinach wieczornych odjeżdżają dwa pociągi nocne nad morze: o godz. 18.10 do Kołobrzegu przez Poznań - Szczecinek oraz o 19.32 do Świnoujścia przez Wrocław - Zieloną Górę – Kostrzyn – Szczecin - Międzyzdroje.
Poza tym, warto również wspomnieć o pociągach umożliwiających jednodniowe wypady: do Bielska o godz. 8.22, do Wrocławia przez Opole - Brzeg o godz. 6.36 i 7.57 oraz do Ostrawy o godz. 6.23. Z Wrocławia, Opola, Bielska i Ostrawy da się wrócić pociągami, które wracają tego samego dnia wieczorem do Rybnika.
- Warto również skorzystać z naszych promocji na zakup biletów. Dzięki nim rodzinny wyjazd na wakacje może okazać się naprawdę tani – przekonuje Barbara Szczerek – rzeczniczka prasowa śląskiego oddziału PKP Przewozy Regionalne. W ofercie PKP znajdują się m.in. promocje: „Kolej na rower”, „TY i raz dwa trzy”, czy „REGIO karnet”. Mieszkańcy południowej części województwa powinni szczególnie zainteresować się ofertą „Bilet turystyczny + CD”, który umożliwia tanie podróżowanie nie tylko w Polsce, ale i na 62 trasach kolei czeskich.
> Pociąg papieski w Rybniku (fotogaleria)
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Tragedia w Lyskach. Nie żyje 15-letnia pasażerka motocykla, kierowca w ciężkim stanie (zdjęcia)
54621Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
34106Obrażenia były zbyt rozległe. 40-letni motocyklista zmarł w szpitalu
25934Autostrada A1: doszczętnie spłonął samochód osobowy
24202Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18088Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+323 / -19Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+429 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -2A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+260 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
37Historyczna chwila. Sejm za śląskim jako językiem regionalnym
34"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
24Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
23Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~lukkash 2009-06-30
09:57:24
Pociąg jest dobrym pomysłem, jednak aby podróż naprawdę komfortowo przebiegała należy sobie wykupić bilet w klasie pierwszej. W połowie maja jechałem na wczasy nad morze. Prawie 8-io godzinna podróż odbywała się w dusznym (okna nie można było otworzyć, bo jakiejś babci przeszkadzało) przedziale drugiej klasy (na osiem miejsc było nas w środku dziewięciu plus dziecko). Ze strony PKP można by komfort poprawić gdyby podczepili jeszcze ze dwa wagony... Bilet, mam w przystępnej cenie, bo podróżuję z osobą z I grupą niepełnosprawności tak więc za 40 zł pośpiesznym zajechaliśmy razem do Kołobrzegu. Jako kompletny niewypał uważam pociągi klasy Inter Regio, które miały być alternatywą dla pośpiesznych, a wloką się po torach jak osobowe... no i to co za każdym razem mi towarzyszy-TŁOK.
~Arteks 2009-06-30
10:22:45
Nie zawsze warto kupować bilety na 1 klasę bo przy odrobinie szczęścia można trafić na dwójkę sześciosobową. Jechałem na weekend majowy na Dolny Śląsk Szyndzielnią i mimo dość dużej frekwencji wszyscy mieli miejsca siedzące. W moim wagonie przedziały były 6-osobowe. Nigdy jeszcze nie jechałem nad morze autem - byłoby to dla mnie zbyt męczące i uciążliwe biorąc pod uwagę, że mój sprzęt nie ma klimatyzacji. W tym roku na urlop też wybiorę się pociągiem.
~ 2009-06-30
10:59:36
Kiedys jezdzilo sie z kumplami nad morze pociagiem, zabawnie bo nie raz ktos sie upil. Rok temu jechalem samochodem do Mielna to dwie godziny szukalismy miejsca aby zaparkowac w tej malej miescinie. Nie pojechalbym teraz pociagem z wzgledu na dziecko.
~perskie-oko 2009-06-30
11:40:39
"Hutnik" brzmi pięknie i dumnie.Tylko czy ktoś widział jak wyglada i w jakich warunkach przyjdzie podróżować Rybniczanom do Ełku? Z Raciborza do stację w Rybniku wjechał króciutki pociąg (kilka wagonów ),niestety,piętrowe. Spróbujcie w jakimkolwiek komforcie tego wagonu przejechać tyle godzin,i to jeszcze z dziećmi.Ten je ,ten chrapie,ten kaszle a inny słucha radia (nie mówiąć już o normalnych rozmowach ).Horror.Co z tego ,że tani,co z tego ,że przez całą Polskę,tak nie da się podróżować.No ,może student z dziurą w kieszeni... Już wolę autostopem
~Arteks 2009-06-30
12:16:27
Hutnik faktycznie ponoć jeździ na wagonach piętrowych w wakacje (po poza tym nie) ale co warto podkreślić - zmodernizowanych i wyciszonych. Wagony piętrowe zapewniają 2x więcej miejsc siedzących co w tym przypadku jest dużym plusem. Dziwię się trochę co do kwestionowania tego typu podróży na dalekie odległości. W sumie to przecież autokarami ludzie jeżdżą do Hiszpanii czy Bułgarii po 30 godzin i nie narzekają... Wiem, że są to zazwyczaj autokary nowoczesne, klimatyzowane z wygodnymi siedzeniami ale w takich autokarach też jest hałas i brak komfortu przemieszczania się w porównaniu do pociągu. Z resztą nie ma o czym mówić bo u nas konkurencji dla pociągów nie ma. Rybnicki PKS najdalej na północ dojeżdża przecież tylko do Łodzi... A wracając do Hutnika to ma jedynkę przedziałową, można więc dopłacić i jechać w jeszcze lepszych warunkach, ma też jeden wagon do przewozu rowerów z przedziałami z miejscami do siedzenia - za dużo tych przedziałów tam nie ma ale kilka jest. Co do autostopu to jasne że można, można też na rowerze czy nawet pieszo jak komuś się podoba. Wakacje/urlop to wolność!!! ;)
~ 2009-06-30
12:23:16
Kiedyś ktoś powiedział, że pociągi należą do jedynych ucywilizowanych środków transportu - możnaby się zgodzić z tą tezą, biorąc pod uwagę relatywnie niskie koszty podróży oraz możliwość "zwiedzania" terenów i centrów miast, przez które się przejeżdża. Jednakże relacja "taniości" do "podróżowalności" w pociągach PKP jest tylko odpowiednia dla studentów - przysługująca im zniżka na przejazdy powoduje, że są to podróże bardziej opłacalne niż jazda samochodem. Dla zwykłych pasażerów sprawa nie wygląda już tak różowo - koszty podróży rosną, niestety zostawiając komfort tejże daleko w tyle. Zdaję sobie sprawę, że robi się co może żeby pociągi jeździły szybciej i "stabilniej", lecz to wciąż zbyt mało ze strony PKP by zdobyć zaufanie i zadowolenie klientów po studiach. Co do wspomnianego "Hutnika", to miałem okazję nieraz jechać tym "cudeńkiem" - wiecznie przepełniony, opóźniony, a czasami wręcz zepsuty w szczerym polu. Poza tym, chciałbym wiedzieć czy PKP przestanie wreszcie dyskryminować podróżnych z Rybnika i zacznie podstawiać na trasy w tym rejonie "ucywilizowane" składy? Wszystkie zakupione przez województwo, czyli nas, komfortowe Flirty jeżdżą sobie w najlepsze na "długodystansowej" trasie Katowice-Tychy, z Rybnika nie są już nawet wysyłane piętrusy, które nawet na koślawych torach zachowywały stabilność. Zamiast nich jeżdżą już chyba tylko "drewnolino" i "plastiklino" - EZT którymi nawet na nowych torach kołysze na wszystkie strony...
~dizers 2009-06-30
13:22:26
Jeszcze pamiętam ,jak byłem mały tj ok 20-25 lat temu głównie podróżowało się koleją.Pamiętam jak jechaliśmy z rodziną ok 120 km rybnik-katowice przesiadka katowice zduńska wola ,wyjazd mielismy ok 11 i na 19 bylismy na miejscu.Powiem szczerze że wspominam ten czas bardzo miło.Na kazdym dworcu czynne okienko i babcia klozetowa :)
Obecnie kolej nie kojarzy mi się z niczym dobrym :( Niestety ale bród smród i ubóstwo !!! A przede wszystkim strach !!! Mendy ,pijaki ćpuny to norma ... Opuszczone ,walące się dworce !! Jak to możliwe że kiedyś się wszystko opłacało a teraz nic.
Kiedy w końcu kolej się zmieni ?? Kiedy w końcu zaczną pojawiać się na torach wagony które będą odpowiadać europejskim normom ?? Kiedy w końcu będzie bezpieczniej ?? ......
~ 2009-06-30
13:57:09
Stanowczo odradzam podróż Hutnikiem ostatnio podjechał jakiś zdezelowany stary skład osobowy w którym zaczęły sie palić hamulce całe wagony zakopcone ludzie wymiotowali do tego jeszcze okien nie szło otworzyc :D.Pociąg się spóżnił do Warszawy około 40 minut zresztą ten pociąg jeszcze nigdy punktualnie nie dojechał na miejsce zawsze wagony osobowe podczepiają nie ma mowy o przedziałach jechałem tym gówn... dwa razy i więcej nie pojade za taką cenę w tym to mogą bydło wozić.Lepiej za tą samą cenę jechać z przesiadką w Katowicach czymś normalnym albo wogóle zbojkotować PKP za takie numery
~sarin 2009-06-30
15:46:43
ziupo wypowiedz sie w tym temacie ;]
~AlicjaeR 2009-06-30
16:18:55
Hutnikiem jechałam 4 razy .... nigdy nie był w Warszawie i z powrotem na czas.Najmniejsze opóźnienie 20 minut ...największe 65 minut . Jako takie składy wysyłane są nie w sezonie urlopowym .
~Kindes 2009-06-30
22:44:34
A powieccie moi mili ile teraz sie jedzie do Katowic bo ostatnio mignąl mi na Paruszowcu na wiadukcie jakiś pośpiech i miał chyba na blacie z 90 km/h. Na całej trasie tak zapierniczają?
~miastowy 2009-07-01
00:15:45
100 km/h z lokalnymi ograniczeniami, ale niestety tylko do Katowic. Z powrotem linia pozwala na prędkość od 40 do 20 km/h ;) na szczęscie już niedługo bo rozpoczeła się modernizacja drugiej lini.
~miastowy 2009-07-01
00:32:23
chyba jednak coś pomyliłem... hmm... są dwa tory jeden nowy drugi modernizowany. Wychodzi na to, spawdziłem na ww.pkp.pl czasy połączeń, że pociągi jadą tym samym torem.
~michal03 2009-07-01
08:51:19
od Rybnika do Leszczyn jedzie torem z tym nowym wiaduktem i jedzie dość szybko, za Leszczynami wprawdzie tory wyremontowane ale zwalania na niezliczonej ilość przejazdów kolejowych aż do Orzesza :) Za Orzeszem jedzie tak sobie. W Drodze powrotnej z Katowic podobnie z tym iż od leszczyn do Rybnika jedzie 2 lub 3 razy wolniej :) Do tego dochodzą oczywiście postoje dodatkowe na stacjach, aby minąć się z pociągiem jadącym w przeciwnym kierunku gdzie nie ma 2 torów :)
~KeRim 2009-07-01
09:41:06
No i oczywiście pociąg musi stać w Mikołowie aby przepuścić ten jadący z Katowic :) Śmieszne ale prawdziwe. Najbardziej ubawiłem się czytając kiedyś rozkład jazdy. Pociąg Pośpieszny i Osobowy wyruszają z Katowic o tej samej godzinie, jadąc ta sama trasą. Osobowy przyjeżdza 5 min prędzej... Nie wiem jak jest teraz ale z tego co pamiętam było to połączenie jakoś przed 20:00 z Katowic.
Swoją drogą gdzie się podziały perony? :) Bo na zdjeciu ich nie ma :)
~ 2009-07-01
13:33:31
Niestety to te "mijanki" powodują takie opóźnienia. Czasami z Katowic jedzie odnowiony EZT - wygodne i estetyczne siedzenia, nowe okna, wykładziny, itd......................... Piętrusy jadą raz na jakiś czas od Raciborza......................... Fajnie pojeździć pociągami - szczególnie, gdy ma się piwo:D:D:D:D:D:D:D
~hermann 2009-07-05
18:30:40
Piętrusa to ja już z pół roku nie widziałem! Komfort zdecydowanie się pogorszył,coraz więcej "plastików" jeździ!
~Arteks 2009-07-06
11:32:01
Sami widzicie jakie skrajne opinie budzą same wagony. Dla niektórych piętrusy to luksus - dla innych jazda nimi to mordęga... Oczywiście w postach znajduję wiele przesady i znieznajomości termatu lub nieobiektywność. Fakt, że "Hutnik" się spóźniał ale było to spowodowane pracami remontowymi na linii i to w kilku miejscach (koło Warszawy, Koluszek i Mikołowa). Nie można oczekiwać, żeby pociągi jeździły szybciej jeśli nie będziemy w stanie zaakceptować remontów służących podniesieniu komfortu podróży. Pamiętacie jak remontowano drogę 78 do Gliwic? Autobusy spóźniały się na tak krótkim odcinku nawet po 30-40 minut. Autem też było niewiele krócej, a teraz o tych niedogodnościach wszyscy zapomnieli ciesząc się całkiem dobrą wyremontowaną trasą. Mam nadzieję, że tak samo będzie z traktami żelaznymi. Remont linii do Katowic wreszcie będzie zakończony za kilka miesięcy.
W sobotę byłem na dworcu w czasie przyjazdu pociągu dalekobieżnego ze Świnoujścia - pociąg przyjechał 6 min. przed planem(!) Odnotuję to na przekór narzekaczom ;)