zamknij

Wiadomości

„Co we mnie siedzi”

2003-03-10, Autor: 
Malarstwo, projektowanie ubrań, pisanie scenariuszy, opowiadań – to wszystko siedzi w Grażynie Zarzeckiej-Czech, rybnickiej plastyczce. Wystawę jej różnorodnych prac otwarto w piątek w Klubie Energetyka.

Reklama

   W galerii Klubu Energetyka artystka wystawiła swe najnowsze obrazy, a także rysunki i grafiki, które powstawały od 1999 roku. Po raz pierwszy pani Grażyna pokazała swą kolejną pasję. Jest nią projektowanie ubiorów. Już na studiach kombinowałam coś ze starych szmat. Potem był stan wojenny i pustki w sklepach. Zaczęłam więc farbować, szyć, wyszywać. W większości to co noszę zaprojektowałam sama – mówi. Sukienki jej autorstwa zobaczyć można było podczas piątkowego wernisażu. Choć prezentowały je nieprofesjonalne modelki, zrobiły to w bardzo uroczy sposób. Pokaz ten bardzo się spodobał licznej publiczności.
    Kolejną pasją artystki, poza plastyką, jest pisanie. Od siódmego roku pisze pamiętnik, którego fragmenty umieszczone zostały pod wystawionymi grafikami. Jego lektura pozwala nam bliżej poznać autorkę wystawy. "Mam wiele miłości w sercu m.in. do Black Sabbath, Stinga, Deep Purple, mojego kota i jeszcze paru innych stworzeń. Moim marzeniem jest mieć dom pełen zwierząt" – pisze w swym dzienniku. "Im jestem starsza tym mniej wiem, im jestem starsza mam większe wymagania wobec siebie" - czytamy dalej. Poza dziennikiem pani Grażyna pisze także opowiadania, których ma pełne szuflady. Pasja pisania skierowała ją także w kierunku filmu. Ponad rok temu artystka napisała swój pierwszy scenariusz, według którego Klub Filmu Niezależnego nakręcił film pt. „Rzeźbiarz”. Jego głównym bohaterem jest rzeźbiarz-schizofernik, który nienawidzi kiczu. Projekcja tego filmu uzupełniła piątkowy wernisaż. Niebawem ma powstać kolejny film według jej pomysłu. Będzie on mówił o wychowaniu dzieci. Ten film to taka przestroga, żeby z dziecka nie robić niewolnika – opowiada o przedsięwzięciu pani Grażyna. W planach artystka ma także napisać sztukę.
   Wystawę prac Grażyny Zarzeckiej-Czech zatytułowaną właśnie „Co we mnie siedzi”  można oglądać przez cały marzec.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 330