Człowiek z pasją: 9-letnia Amelia wytańczyła sukces

Taniec to coś więcej niż tylko „wczucie” się w rytm i wykonywanie kroków w odpowiednim czasie. To sztuka, która wymaga poświęcenia czasu i sił, a także koncentracji na scenie. Taniec niesie ze sobą emocje i wywiera wrażenie na osobie obserwującej.

Amelia Otremba jest uczennicą Szkoły Podstawowej nr 1 w Rybniku. Ma zaledwie 9 lat, a już odniosła pierwsze sukcesy na ogólnopolskich konkursach. To nie wszystko, jej talent został dostrzeżony w Polsce. Młoda rybniczanka otrzymała propozycję występu w klipie Oli Nizio - zwyciężczyni 3. edycji The Voice of Poland. Skorzystała z zaproszenia.

Amelia pierwsze nieśmiałe taneczne kroki zaczęła stawiać już w wieku 2 lat. Rodzice widząc kiełkującą pasję i talent, rok później zapisali córkę na dodatkowe zajęciach w formie zabawy. - Jak prawie każda dziewczynka, chciała być baletnicą.

Zaczęła chodzić więc na zajęcia taneczne. Z roku na rok odkrywała pasję – mówi Dominika Otremba, mama Amelii. Mała rybniczanka „wkręciła się”. - Był balet, potem zaczęłam tańczyć jazz, show dance, a ostatnio akrobatykę. Balet pokochałam za to, że jest klasycznym tańcem, ważna jest w nim technika. W jazzie można pokazać emocje – tłumaczy.

Amelia Otremba wygrała w październiku ogólnopolski konkurs taneczny w trzech konkurencjach – bitwie tanecznej, freestyle i w układach. W Opolu zaistniała jako odkrycie debiutów i otrzymała zaproszenie na międzynarodowe warsztaty taneczne.

W grudniu wzięła udział w kolejnym konkursie, który był organizowany w Częstochowie. - Brało w nim udział 350 osób w różnych kategoriach. Ja tańczyłam w jazzie i kategorii dowolnej. Wybrałam balet – tłumaczy rybniczanka. Amelia wygrała w obydwu konkurencjach i przywiozła ze sobą zaproszenie na warsztaty w szkole baletu w Kielcach.

W międzyczasie 9-latka wygrała casting do  klipu Oli Nizio. - Spełniło się moje marzenie. W przyszłości chciałabym wystąpić w filmie związanym z tańcem. Zawsze sobie wyobrażam, jakbym tam wyglądała – wyznaje Amelia.

Dumy nie kryją jej rodzice. - Najpierw traktowaliśmy pasję Amelii jako zabawę. Teraz poważnie do tego podchodzimy. Córka potrzebuje przecież naszej pomocy – dodaje pani Dominika.

Czy nasza młoda bohaterka artykułu czuje tremę przed występem? Przyznaje, że strach jest zawsze, ale mija wraz z pojawieniem się na scenie. - Czuję wtedy radość. Taniec to nie jest łatwa sztuka. Trzeba pracować i cały czas myśleć nad tym, co się robi – wyjaśnia. Może też liczyć na wsparcie, nie tylko swoich rodziców, ale rówieśników ze szkoły, którzy zawsze jej kibicują.

Nasza rozmówczyni ma też radę dla wszystkich, którzy chcieliby rozpocząć przygodę z tańcem. - Nie można się zniechęcać, trzeba cały czas pracować, poświęcać czas i nie myśleć o innych rzeczach – mówi.

W marcu tego roku Amelia będzie brała udział w ogólnopolskim konkursie tańca organizowanym w TZR w Rybniku. Dodajmy, że Amelia od siedmiu lat kształtuje swój warsztat pracy pod opieka Pani Moniki Janas-Nowackiej w Szkole Tańca Movimento w Żorach. 

Chcecie zobaczyć, jak tańczy bohaterka naszego artykułu? Zapraszamy do obejrzenia teledysku: