Złapali kieszonkowca

Dziś około godz. 11.00 trzynastoletni Karol z Rybnika czekał na przystanku obok Sądu Rejonowego na swój autobus. W pewnym momencie na przystanek podjechały dwa autobusy. Do pierwszego wsiadła m.in. kobieta, na którą chłopiec wcześniej zwrócił uwagę. Chwilę później z drugiego autobusu wyskoczył młody mężczyzna, który w tłumie podszedł do wspomnianej kobiety, zasłonił jej torebkę, po czym szybkim i sprawnym ruchem wyciągnął jej portfel i dokumenty. Zaraz po tym złodziej wyskoczył z autobusu i zdążył wrócić do drugiego stojącego na przystanku pojazdu. Świadkiem tego był właśnie Karol, który widząc to, wywołał z pierwszego autobusu okradzioną kobietę i opowiedział jej o całym zdarzeniu.

Kobieta natychmiast zawiadomiła policję. Funkcjonariusze zabrali do radiowozu poszkodowaną i chłopca i na sygnale udali się w pościg za jadącym w kierunku Niedobczyc autobusem, w którym był złodziej. Kieszonkowiec widząc pościg, wysiadł na pierwszym przystanku i rzucił się do ucieczki. Na szczęście po kilkuset metrach został schwytany przez interweniujących policjantów. Udało się również odzyskać portfel i dokumenty, które złodziej uciekając porzucił w krzakach.

- Skuteczna akcja policji możliwa była tylko dzięki spostrzegawczości i bystrości chłopca. Mało tego, 13-latek wiedział jak zareagować na całą sytuację – chwali małego bohatera Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. - Zatrzymanym okazał się 22-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, który najprawdopodobniej ma na koncie kilka podobnych przestępstw.

ww