Zaraz będzie rok, a hospicjum jest nadal „na papierze”. Wykonawca chciał jeszcze więcej pieniędzy

Budowie hospicjum przy ul. Barbórki w Niedobczycach przyglądamy się od samego początku. Najpierw, gdy miasto ogłosiło przetarg w 2021 roku i znacząco zwiększyło plany kosztorysowe, dowiedzieliśmy się, że magistrat dorzuci do budżetu 5,5 mln złotych.

W przetargu tym, rozstrzygniętym rok temu, najtańszą ofertę złożyła firma z Wrocławia – LK Inwest Sp. z o.o. Według pierwotnego kosztorysu miasta budowa budynku wraz z zagospodarowaniem przestrzeni wokół niego powinna zamknąć się w kwocie 17 mln 724 tys. zł, ostatecznie jednak wykonawca, który wycenił zadanie na 27 mln 144 tys. zł, dostał to, czego oczekiwał.

Żuraw wstrzymał prace budowlane

W grudniu zeszłego roku prace na budowie ruszyły. Gdy latem wybraliśmy się, by sprawdzić postępy w tej inwestycji, okazało się, że na placu budowy nic się nie dzieje. Widać było tylko wylane ławy fundamentowe, które osadzono na palach ze względu na mało stabilny grunt na działce.

Po ponad pół roku od startu inwestycji na placu budowy nic więcej nie zastaliśmy. Dlaczego?

W lipcu dowiedzieliśmy się od magistratu:

Z uwagi na konieczność wykonania dodatkowych uzgodnień związanych z posadowieniem na placu budowy żurawia budowlanego opóźnieniu uległy prace związane z wykonaniem fundamentów. Uzgodnienia dotyczyły między innymi linii energetycznych, a z tym związane było wykonanie dokumentacji bezpiecznego użytkowania – przekazuje nam Agnieszka Skupień, rzecznik UM Rybnika.

Prace zostały więc wstrzymane, bo wykonawca przyjął taką technologię budowy projektu, w której konieczne jest wykorzystanie żurawia budowlanego. To z kolei pociągnęło za sobą załatwianie kolejnych uzgodnień z właścicielami sieci energetycznych, które przebiegały w pobliżu placu budowy.

Po wyhamowaniu prac w lipcu, wykonawca miał przygotowywać się do wykonania warstw hydroizolacyjnych, które zabezpieczą fundamenty obiektu. Wszystko wskazywało wówczas na to, że robotnicy niedługo wrócą na plac budowy. Jak się jednak okazało, żuraw był prawdopodobnie tylko jednym z powodów, dla których inwestycja na kilka tygodnia zamarła.

Budowa ma mieć nowy harmonogram i nowego szefa

Ostatecznie prace nad budową hospicjum stacjonarnego w Niedobczycach wstrzymane zostały na dłużej niż zakładano. Nagle zmienił się kierownik budowy i, jak się okazuje, tworzyć on będzie nowy harmonogram dla tej inwestycji.

1 września, stanowisko kierownika budowy objęła nowa osoba, która zadeklarowała na ostatniej naradzie technicznej (30.08 br.) przygotowanie nowego harmonogramu prac budowlanych, z jednoczesną intensyfikacją rozpoczętych prac budowlanych – powiedziała nam Agnieszka Skupień, rzecznik magistratu.

Jak dodaje, miasto wciąż czeka na podjęcie prac związanych z hydroizolacjami, zbrojeniem płyt fundamentowych i, wreszcie, z betonowaniem, które miały zostać wykonane już w wakacje.

Zadanie to, zgodnie z zapisami umowy, miasto rozlicza dopiero po wykonaniu i odbiorze określonych w umowie prac. W lipcu, gdy prace wykonawca wstrzymał, firma LK Inwest zafakturowała już roboty budowlane na kwotę nieco ponad 1,3 mln zł z 27 mln przewidzianych na realizację zadania.

27 mln złotych to za mało?

Przerwa, trwająca ponad półtora miesiąca, spowodowana była prawdopodobnie również tym, że w międzyczasie firma LK Inwest wystąpiła do miasta z roszczeniem, domagając się zwiększenia budżetu, który magistrat miał przeznaczyć na tę inwestycję. Wartość umowy zawartej po wygraniu przetargu miała wzrosnąć z powodu rosnących kosztów materiałów budowlanych.

Jak zapewniał magistrat, renegocjowanie warunków umowy było możliwe, jednak podstawą do tego miały być dokumenty potwierdzające zasadność roszczenia wykonawcy.

Ostatecznie, jak się dowiadujemy, miasto odrzuciło prośbę firmy z Wrocławia.

Złożona prośba o zwiększenie środków została przez miasto rozpatrzona negatywnie z uwagi na niekompletność i rozbieżności w dokumentacji złożonej wraz z wnioskiem o rewaloryzację wartości umowy – uzasadnia rzecznik UM w Rybniku.

Co na to inwestor? Tego nie udało nam się dowiedzieć, mimo wielokrotnych prób kontaktu z firmą LK Inwest.

Przebieg inwestycji zależy od współpracy z wykonawcą

Czy hospicjum powstanie, zgodnie z pierwotnymi planami, w przyszłym roku? Wszystko zależy od tego, jak będzie układała się współpraca z wykonawcą.

Współpraca będzie warunkowana postępem prac uwzględniającym założenia harmonogramowe – zapewnia Agnieszka Skupień.

Jak się dowiedzieliśmy, wykonawca po zmianie kierownika budowy, mimo wszystko potwierdził możliwość i realność dotrzymania umownego terminu zakończenia inwestycji. Kilkutygodniowe opóźnienie ma tu nie stanowić żadnego problemu.

Tym samym jest szansa, aby harmonogram realizowanego zadania zmieścił się we wcześniejszych terminach – dodaje rzecznik UM.

Plan minimum, jaki wcześniej założono dla inwestycji na ten rok, to stan surowy zamknięty. Będziemy śledzić powstawanie tego budynku.