Trzy radiowozy pojechały w stronę Niedobczyc. Na wolności biegały dwa pitbulle

AKTUALIZACJA (godz. 15:31): do naszej redakcji zadzwoniła osoba podająca się za właściciela kóz. Oznajmiła, że jedno ze zwierząt nie przeżyło starcia z pitbullem.

Została dotkliwie pogryziona. Lekarz chciał ją uratować, ale nie było szans. Są podejrzania, że koza miała obrażenia wewnętrzne. Zwierzaki - siostry otrzymałem w prezencie. Córka bardzo z nimi się związała. Druga koza faktycznie zdołała się schować przed psami - słyszymy.

Czekamy na komentarz policji w Rybniku

Wcześniej pisaliśmy:

O interwencji policji dowiedzieliśmy się przypadkiem. Z okien naszej redakcji zauważyliśmy trzy radiowozy, pędzące na sygnałach w kierunku południowych dzielnic Rybnika. Jak mówi nam st. sierż. Szymon Muras z KMP w Rybniku, wg pierwszego zgłoszenia po ul. Zamenhofa miały biegać dwa pitbulle i zagryźć dwie kozy.

Stąd liczba radiowozów. Po dotarciu na miejsce policjanci usłyszeli, że jeden pies oddalił się w nieznanym kierunku, a drugi miał nie zagryźć kozy, a jedynie ją ugryźć. Ostatecznie okazało się, że nie doszło do żadnego poważnego zdarzenia. Skończyło się na zadrapaniu zwierzęcia, nikt z ludzi nie odniósł obrażeń – wyjaśnia Szymon Muras.

Pitbulle faktycznie jednak biegały bez nadzoru. Przybyły do Rybnika z powiatu wodzisławskiego.

Na miejsce przyjechał właściciel tych zwierząt. Miał przy sobie dokumentację wraz ze szczepieniami. Został ukarany mandatem za nieupilnowanie psów – dodaje policjant.

---

10 kwietnia 2021 r. weszło w życie rządowe rozporządzenie, wg którego właściciele za nieupilnowanie psów muszą liczyć się z mandatami karnymi do 250 lub 500 złotych. Różnica bierze się stąd, czy zwierzę należy do rasy niebezpiecznej lub mają agresywne usposobienie.