zamknij

Wiadomości

"Zaczarowana" zgoda miasta na protest. Była, ale już jej nie ma. Co na to PGG?

2023-04-05, Autor: 

Drugi dzień protestów kierowców przed wjazdem na KWK ROW Ruch Chwałowice trwał nieco dłużej, jednak ostatecznie również został odwołany przez Andrzeja Miziocha, przedstawiciela UM Rybnika. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że jeszcze po godz. 10.00 protestujący wskazywali w Biuletynie Informacji Publicznej rybnickiego magistratu, że wydarzenie jest legalne. Kilkadziesiąt minut później jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki mogli już przeczytać "zgromadzenie nie odbędzie się". Jak całą sprawę komentuje też Polska Grupa Górnicza?

Reklama

Wczoraj informowaliśmy o kuriozalnej sytuacji jaka miała miejsce na KWK Chwałowice, gdzie o godzinie 10.00 przed składem węgla kopalni Chwałowice rozpoczął się protest kierowców przeciwko rozwiązaniom stosowanym przez Polską Grupę Górniczą. Zgromadzenie to zostało rozwiązane, ponieważ odbywało się na terenie dzierżawionym przez PGG, tłumaczył rybnicki magistrat. Doszło do tego na początku kwietnia. Z kolei protestujący argumentowali, że wydarzenie jest legalne, ponieważ nikt z magistratu nie wydał negatywnej opinii. Mało tego, Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich podpisał plakietkę organizatora protestu.

Dzisiaj (5 kwietnia) ponownie kierowcy zaczęli protestować w tym samym miejscu, mając na to zgodę UM Rybnika.

Tadeusz Kaczmarczyk, argumentując, że zgromadzenie odbywa się legalnie. Zacytował przedstawicielowi kopalni (który sugerował nielegalność zgromadzenia) fragment treści zapisu ustawy Prawo o zgromadzeniach:

"Art 19 pkt. 5 Przewodniczący zgromadzenia żąda opuszczanie zgromadzenia przez osobę, która swoim zachodzeniem narusza przepisy ustawy albo uniemożliwia lub usiłuje udaremnić zgromadzenie. W przypadku niepodporządkowania się żądaniu przewodniczący zgromadzenia zwraca się o pomoc do Policji lub straży gminnej (miejskiej)".

- Według nas zgromadzenie jest legalne, a to, że urząd wydzierżawił kawałek działki nas nie interesuje - mówił Tadeusz Kaczmarczyk.

Protestujący zablokowali wjazd, uniemożliwiając przyjeżdżającym kierowcom załadunek. Nie brakowało głośnego wygłaszania swoich racji.

PGG zrobiło z KDW monopol na rozwózkę węgla. Chcą aby wszystkie zakupy szły przez sklep internetowy. To jest niedopuszczalne. Zawsze było dobrze, teraz PGG wprowadza zmiany, a nas nikt o niczym nawet nie informował wcześniej - mówią zbulwersowani kierowcy biorący udział w proteście.

Do kuriozalnej sytuacji doszło również dzisiaj. Mianowicie, gdy protestujący rozstawili swoje banery przedstawiciel chwałowickiej kopalni, Krzysztof Morawiec, oznajmiając przewodniczącemu zgromadzenia, że przebywa na terenie dzierżawionym przez PGG, przez co zobowiązuje go do opuszczenia terenu, twierdząc, że Biuletynie Informacji Publicznej zgromadzenie jest odwołane.

Przedstawicielka grupy strajkującej pokazała z kolei zupełnie co innego. Policjantom oraz pracownikowi kopalni przedstawiła wpis w BIP-ie, gdzie zgromadzenie nie było na tamten moment odwołane (około godziny 10.20). Zaznaczaczyła, że ewentualne odwołanie zgromadzenia powinno być dostarczone na piśmie. 

W trakcie trwania protestu zgromadzenie zostało odwołane

Po godzinie 11.25 pojawił się w miejscu protestu przedstawiciel UM Rybnika, w osobie Andrzeja Miziocha, który przekazał przewodniczącemu zgromadzenia Tadeuszowi Kaczmarczykowi decyzję o odwołaniu zgromadzenia. Ponownie pojawił się argument dzierżawy terenu, na której odbywało się zgromadzenie. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiła się dzisiaj w BIP aktualizacja w wykazie zgromadzeń. Nie ma nic o odmowie, widnieje za to hasło "zgromadzenie nie obędzie się". Obejmuje ono też dwa następne dni. Co ciekawe, publikacja o dzisiejszym proteście pojawiła się już 31 marca i nie była zmieniana przez 6 kolejnych dni.

 

Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego Polskiej Grupy Górniczej, niewielki teren na wjeździe po załadunek węgla przy KWK Chwałowice PGG dzierżawi od kwietnia tego roku. Nie podał jednak konkretnej daty.

Kopalnia zdecydowała się na dzierżawę tego terenu, aby poprawić i usprawnić organizację sprzedaży dla naszych klientów. Chcemy, aby kwestia odbioru węgla odbywała się jak najbardziej sprawnie. Jest to dzierżawa od kwietnia 2023 roku części działki o powierzchni około 65 metrów kwadratowych. Ta działka jest niezbędna kopalni jako dojazd do wagi drobnicowej sprzedaży Ruchu Chwałowice — mówi Tomasz Głogowski.

- Dziwimy się zarówno formie protestu, który utrudniają życie przede wszystkim klientom kopalni, jak i formie tego protestu. Proponowaliśmy temu przedsiębiorcy, panu Kaczmarczykowi by przystąpił do programu Kwalifikowanego Dostawcy Węgla w przetargu na KDW, jednak nie wyraził zainteresowany, uznając, że będzie prowadził swoją działalność na innych zasadach. Także to nie jest tak, że kopalnia nie chciała nawiązać współpracy — dodał.

Zobaczcie co zarejestrowała nasza kamera na miejscu protestu

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 25

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~przykopa 2023-04-05
    20:28:40

    15 11

    Oglądając zdjęcia miałem wrażenie że jest tu kręcony remake Kant Polu który tu został w tym miejscu zrealizowany
    ,,Kant-Pol czyli Rzeczpospolita Kanciarzy. Jest to kraj, w którym oszustwo pod każdym względem jest na porządku dziennym. Prezes, który biuro ma w taszy, muzyk który nie potrafi zagrać bez dyskietki i kierowca, który jeździ na lewych dokumentach po nieboszczyku. " tak jest film rekomendowany na Filmwebe.
    Różnica jest tylko taka że w tamtej rzeczywistości się dało kupić bez problemu węgiel. A teraz po 8 latach rządów jedynie słusznej i sprawiedliwej. Burdel jest jeszcze większy niż w ekranizacji , za to zaś tego wonglo jakoś ni ma ?

  • ~przykopa 2023-04-05
    20:34:14

    10 11

    ,,Akcja filmu toczy się wokół kierowców samochodów ciężarowych, którzy stoją w kolejce po węgiel. Wśród bohaterów spotykamy różnych oszustów: prezesa, który ma biuro w torbie; muzyka, który gra tylko przy pomocy dyskietki; kierowcę, który jeździ na lewych dokumentach po nieboszczyku. Policja ma duży kłopot z Kant Polem czyli Rzeczpospolitą kanciarzy "
    -to z kolei opis jednego z widzów filmu

  • ~Franek 7 2023-04-06
    05:53:01

    13 10

    Pozwolenie ma protest ? Ciekawe zagadnienie. Niedługo trzeba będzie mieć pozwolenie z pieczątką naczelnika wydziału UM żeby się wysikać. Prawo do pokojowych zgromadzeń gwarantuje konstytucja. Do organów administracji powinno wysłać się jedynie zgłoszenie bo jak od widzimisię urzędnika będzie zależało czy można protestować czy nie no to wiadomo jak to będzie.
    A co do samego protestu i jego przyczyn to proponuje jednak skierować go i uprzykrzyć nim życie tym, którzy za zgłaszane problemy odpowiadają czyli politykom PiSu bo w PGG jest ich więcej niż rodzynek w dobrym serniku.
    Generalnie wszędzie tam gdzie swoje łapy włożył PiS to nic nie działa.

  • ~Maksymilian Popeć 2023-04-06
    11:38:57

    11 4

    Policję i straż miejską tam nasłać bo parkują nielegalnie i trzymają zapalone silniki godzinami smrodząc na potęgę. Oczywiście żal mi ich, ale sami sobie zgotowali taki los głosując nieraz na Pisdzielców.

  • ~Maksymilian Popeć 2023-04-06
    11:44:03

    9 3

    A i nagminnie nie przestrzegają znaku zakazu wjazdu samochodów ciężarowych na pobliskie drogi.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5347