Przyszłościowy wyjazd

       W rundzie jesiennej górą byli rybniczanie, którzy wygrali na własnym terenie 4:2. W ostatniej kolejce rogowianie zremisowali w Pszowie z Górnikiem 1:1. Drużyna Przyszłości ma jeszcze teoretyczne szanse na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, ale musiałaby wygrać wszystkie swoje mecze i liczyć na przegrane w ostatnich czterech kolejkach Energetyka i Koszarawy.

       Rybniczanie, chcąc myśleć o powrocie na fotel lidera, nie mogą sobie pozwolić nawet na remis w Rogowie. Na każde potknięcie ROW-u czekają piłkarze z Żywca, którzy w najbliższy weekend wybierają się do Katowic na mecz z Górnikiem. Utrzymanie trzypunktowej straty, bądź jej zmniejszenie, to sprawa priorytetowa dla Energetyka. Jeśli rybniczanie nie stracą kontaktu z liderem, to wszystko wyjaśni się w ostatniej kolejce, w której podopieczni Piotra Piekarczyka pojadą na trudny teren do Koszarawy. Zanim jednak dojdzie do spotkania w Żywcu, Energetyk musi wygrać najbliższe spotkanie w Rogowie, a później u siebie z Górnikiem Pszów i MKS-em Lędziny.


XXVII kolejka:
Górnik Pszów - MKS Lędziny 
Przyszłość Rogów - Energetyk ROW Rybnik (29. maj, godzina 17:00)
MK Górnik Katowice - Koszarawa Żywiec 
AKS Mikołów - Grunwald Ruda Śląska 
Polonia Łaziska Górne - Polonia Marklowice 
Czarni-Góral Żywiec - Victoria Jaworzno 
Beskid Skoczów - Odra II Wodzisław Śląski 
Unia Racibórz - Pasjonat Dankowice 

Tabela IV ligi:

       Awans do III ligi uzyska zwycięzca dwumeczu, który rozegrają najlepsze drużyny dwóch grup śląskiej IV ligi. Liderem grupy pierwszej jest Raków Częstochowa, który na cztery kolejki przed końcem ma 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli – GKS-em Tychy. W grupie drugiej w walce o baraż liczą się już praktycznie tylko Koszarawa Żywiec i Energetyk ROW Rybnik.


Adam Doliba
zdj. Bartosz Anioł