Strajk pielęgniarek podzielił szpital. „W takiej sytuacji jeszcze nie byliśmy”

~mamborambo-jeżeli się strajkuje i jednocześnie pracuje,inna forma nie jest możliwa

~dodo4 wtedy to się nazywa strajk rotacyjny, głodowy strajk polega na tym że strajkujące przyjmują tylko napoje, oczywiscie nie pracują, muszą być pod kontrola lekarza który jeśli stwierdzi skrajne wycieczenie organizmu zaleca położenie się na łóżku szpitalnym następuje proces leczenia. Na załączonym zdjęciu dziewczyny wyglądają super.

Prywatny właśiciel? To niech sobie prywatny właściciel wybuduje taki szpital. Jakie wtedy poniesie koszty. Ila lat budowano ten szpital i jakie środki tam są włożone. Trzeba racjonalnie gospodarować środkami i umiejętnie zarządzać. Kochane Pielęgniarki nie dajcie się :)

Dostaniemy podwyżki ale nie 1600zł tylko nie całe 1000. I to na dwa lata tylko. Kwota 1600 jest podzielona na 4x400zł co roku. I jesto to kwota brutto brutto. Czyli 400zł - brutto brutto = 240zl - niby co rok ale jak mówie, ma się to za dwa lata skończyć.
Chcę się zatrudnić w tym szpitalu a przez ten strajk wszystko stoi. Może juz starczy tego strajku?

halupczok1 tego nie wiem kto jest na zdjęciu zakładałem że to Panie które strajkują co by wynikało z artykułu. Co nie zmienia faktu ze dziewczyny super.

A może tak szanowne panie sie wezmą wreszcie do roboty?
Praca jako pielęgniarka jest świadomym wyborem, to nie jest sklep spożywczy do którego się trafia po pedagogice.
Wiedzą jakie sa zarobki i z czym trzeba się liczyć.
Mam już dość wiecznych strajków pielęgniarek, lekarzy, nauczycieli, gorników. Każdy tylko daj, daj, daj, a co ma powiedzieć "Kowalski", który zarabia najniższą krajową u prywaciarza? On nie wyjdzie strajkować, bo go wywala na zbity pysk od razu. I tak powinni zrobić z tymi pielęgniarkami.
Co do prywatyzacji szpitala, jestem za. Ludzie nei wiedzą na czym to polega i sie spinają. Znam szpital, który jest całkowicie juz sprywatyzowany i działa doskonale, nie ma oczekiwania 10 lat na zabiegi, jest tak jak powinno być. To, że szpital jest prywatny, nie oznacza że nie wykonuje pracy dla NFZ. Dla mnie szpital Rybnicki, w tej formie w jakiej teraz jest nadaje się tylko do zamknięcia i tyle.

Ps, od 27 lat nie wiem co to weekend majowy, co to święta w domu i Sylwester. Rodzina siedzi w domu i świętuje, a my zbieramy się do pracy, tylko mi nie mówcie, że wiedziałam , że tak będzie, bo cóż może wiedzieć kilkunastoletnia dziewczyna wybierająca ten zawód, o takich rzeczach żadna z nas kiedyś nie myślała, . ... może kiedyś nas docenicie, gdy nie będzie miał się Wami kto zajac

Mi żal męzów i narzeczonych Tych slicznych dziewczyn po takim głodowym strajku jak przyjda do domu to juz na nic nie maja ochoty.

Anowi58 nie ma czegoś takiego jak "najniższa krajowa", tylko średnia krajowa, która obecnie wynosi ok. 4.500 zł brutto. Pielęgniarki jakby zarabiały tyle to myślę, żeby nie strajkowały. Pan Minister Zębala, który ma pogardę do pielęgniarek, on ceni tylko lekarzy, wydał rozporządzenie w którym zobowiązał Dyrektorów szpitali do wypłacenia 4x400 zł brutto jako dodatek do stawki, ale w zależności od kondycji danego szpitala. Nasz szpital ma 110 mil długu więc nikt nie dostanie podwyżek. Większość personelu "orze" za właśnie najniższe wynagrodzenie, które wynosi 1750 zł brutto. A jeśli chodzi o strajki o których wspominasz, to ich nie było od 2007 roku w Służbie Zdrowia, tak jak i podwyżek wynagrodzeń, więc proszę nie pisać idiotyzmów wyssanych z palca!!!

Anowi58 Ty naprawdę nie rozumiesz problemu czy tylko udajesz? Tutaj nie chodzi tylko o mnie, lubię swój zawód i nie chce go zmieniać, gdybyśmy się wszystkie zastosowały do Waszych porad wyjazdu za granicę ( bo tylko tam zawód ten jest dobrze opłacany i doceniany) to naszymi rodzinami nie będzie się miał kiedyś kto zajmować, pomyślcie trochę o przyszłości, już teraz średnia wieku pielęgniarek wynosi 49 lat, a nowych nie ma, lekarze się Wami nie będą opiekować ...

A na zdjęciu prawie wszyscy rehabilitanci, niewiele robia widac to od razu

~Anetaa taaa, Matki Teresy normalnie ;)
Jestem zwolenniczką prywatyzacji szpitala, całkowitą, nie tylko wybranych oddziałów.
Taki szpital znajduje sie w woj. łódzkim. Prywatyzacja zostala zakończona rok temu i szpital działa fantastycznie. Personel jest zadowolony, a pacjenci jeszcze bardziej. Nie ma oczekiwania na zabieg 10 lat:-/
Ale jak znam życie, takie rozwiązanie też Wam nie będzie odpowiadało, bo.... bo coś sie znajdzie.
Dalej pozostaje przy swoim, weźcie się za robotę. Sama byłam świadkiem,jak pielęgniarka podeszła do leżącego pacjenta, który zwyczajnie załatwił się w pampersa, podniosła kołdrę, poczuła zapach, przykryła chłopa po samą brodę i poszła. I nie pisz mi, że za chwile wróciła, bo siedziałam u swojego dziadka jeszcze 2 godziny i nikt nawet do niego nie przyszedł. Wytłumaczysz to nadmiarem pracy pewnie ;)
Szpital w Rybniku nadaje sie dla mnie do zamknięcia i otwarcia na nowo, na nowych zasadach. Bo poki co to i pielęgniarki i lekarze mają tam wszystko w 4 literach.

* Pozdrawiam

Ech, czyli nie pomyliłam się Iwona ;-)
... a wydawaloby się, że jesteś osobą inteligentna :-)
Jak domniemam jesteś aktualnie w pracy ;-) może to Ty weź się za robotę, ja w godzinach pracy nie urzęduje na necie, bo najprościej w świecie nie mam na to czasu ... bez odbioru