Niebezpieczne pożary

       Pierwszy z  nich wybuchł 2 stycznia na strychu budynku jednorodzinnego przy. ul. Frontowej w  Niewiadomiu. W jego wyniku spłonęła część dachu i stropu oraz zgromadzone na  strychu siano i meble ogrodowe. Podczas gaszenia ognia znaleziono częściowo zwęglone zwłoki 43-letniego mężczyzny, mieszkańca budynku. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Nie znane są jeszcze przyczyny tego pożaru. Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji w Rybniku.
       Do drugiego pożaru doszło natomiast wczoraj (8.01). Po godz. 8.00 powiadomiono strażaków o tym, że pali się budynek pralni chemicznej przy ul. Nacyńskiej. Pożar gaszono ponad półtorej godziny. Ogień strawił tutaj cały ciąg technologiczny pralni, urządzenia filtrujące, pralkę i suszarkę. Ponadto spłonęło 50 litrów benzyny ekstrakcyjnej, odzież przeznaczona do czyszczenia, instalacja elektryczna, wentylacja oraz meble, drzwi i okna. Poparzeń twarzy doznał również jeden z najemców pralni. Straty oszacowano na 30 tys. zł. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zatarcie się łożyska w jednym z urządzeń.