Rybnik: protesty w sądach. Pracownicy masowo biorą L4

Jedną rzecz jest mi trudno pojąć. Mówimy tu o Wymiarze Sprawiedliwości, gdzie podobnie jak w Policji powinni pracować osoby uczciwe (wiecie - zaufanie i te sprawy). A tutaj mamy protesty z wykorzystaniem L4. Czyli albo te osoby są rzeczywiście chore i nie rozumiem jaki to protest (chyba, że w ramach protestu chodzą do pracy bez czapki w największe mrozy), albo dostają "lewe" L4. Zrozumiałbym bardziej ten protest jakby wszyscy wzięli w ten dzień urlop na żądanie.
Pomijam tu całkowicie zasadność tego protestu - 1800 to kpina, a nie zarobek. Pozdrawiam

~Wisior - Może te osoby od dawna były chore, np. na depresję, ale dopiero teraz zdecydowały się iść do lekarza.

Wisior tam nie ma sprawiedliwości - tam jest sąd...

Przecież przed każdymi świętami w sądach zastać można tylko sprzątaczki i ochronę, nic nowego.

A tak ogólnie to mowa tutaj o pracownikach sądu a nie sędziach!

Witam
Jestem protokolantka. Mam 25 lat a moja przygoda w Sądzie rozpoczęła się prawie 3 lata temu.
Aktualnie przebywam na L4 dlaczego? Bo nie mogę strajkować ani protestować w inny sposób. Czy ktoś z was tu obecnych pamięta czarny protest? Miał miejsce parę lat temu i polegał na tym że pracownicy przebrali się na czarno. Czy ktoś się nimi przejął? NIE. Od lat moi koledzy i koleżanki po fachu starają się o godne płace.Czym jest praca w sądzie?
1. Wiele sądów opiera się na stażystach, z których większość po prostu zastępuje pracownika będącego na dłuższym niż miesiąc L4. Taki stażysta pracuje jak starszy sekretarz i zarabia minimalną. Nie ma wiedzy kiedy skończy się jego zastępstwo może do tego dojść z dnia na dzień i nawet jak się sprawdzi często nie ma dla niego miejsca. Ja miałam szczęście bo na zastępstwie byłam 1,5 roku. Teraz jestem stażysta minimalnie lepszej kategorii, bo dalej pracuję jak starszy sekretarz ale moje zarobki nie są tak skrajnie niskie bo mam szalone 2400 brutto. Znam osoby które na zastępstwie były przez 9 lat
2. Praca protokolanta nasze BHP stanowi iż po godzinie mamy mieć 5 minut przerwy od komputera, której nie ma. Zdarza nam się siedzieć na sali po 4-5 godzin bez przerwy a gdy już uda nam się wyrwać z sali na 5 minut często nie ma czasu na zaspokojenie potrzeb pierwszego rzędu bo ktoś coś od nas chce. Jest to trochę jak niewolnictwo bowiem nie mamy codziennej 15 minutowej przerwy a nasza praca wbrew pozorom nie polega na piciu kawy i jedzeniu ciastek.
3. Wielu pracowników zwalnia się bo nie wytrzymuje presji psychicznej. Wielu zaniedbuje swoje rodziny bo siedzi po godzinach ku chwale ojczyzny ZA DARMO byleby przypisane do niego akta nie leżały za długo
4. Zastraszanie ma miejsce w wielu sądach dlatego wielu siedzi cicho, a zjawisko mobbingu w sądzie ciągle wzrasta
5. Warunki pracy są żałosne często pracownicy siedzą w małych klitkach i ciagle brakuje nam materiałów biurowych ale z tym sobie radzimy
Zatem nie mamy godnych warunków pracy, często nie mamy możliwości robić więcej chociaż się staramy i niejednokrotnie dobro stron (petentów) przedkładamy nad dobro naszych rodzin. Znam wiele osób które rozwiodły się przez pracę. Z tych paru powodów i wielu innych nie wymienionych w tym komentarzu mamy prawo żądać godnych płac bowiem godne place dzisiaj to godne emerytury później. Pracuje uczciwie po to żeby mieć dobre życie a nie za 35 lat grzebać po śmietnikach.

Zachęcam wszystkich do poparcia naszego protestu

BIMBEREK ty dalej pieprzysz swoje i bez sensu

popieram wasz protest w całości tylko niech będzie on zgodny z prawem i konstytucja jak zwykły obywatel idąc do Sądu ma oczekiwać sprawiedliwego wyroku jak prawo łamane jest najpierw na policji a póżniej w budynku gdzie czeka na wyrok Sędziowie i pracownicy krzyczeli z I Prezes SN KONSTYTUCJA koszulki z napisem KONSTYTUCJA a realia są takie jak słyszymy gdyby SĄD nie był zapchany więzami rodzinnymi zwykły stażysta nie byłby tak traktowany czy przeciętny pracownik w sądzie

~Mirosława Sobinska Ja bym chciała strajkować i protestować inaczej ale się nie da! My pracownicy sądów nie możemy jechać do ministerstwa i wyrzucać swoje postulaty nie możemy brac urlopów na żądanie a ogólnie Ministerstwo Sprawiedliwości zablokowało nam urlopy. Możemy jedynie ubrać się na czarno - ale to już było i nie pomogło

Protokolantka, a nie myślałaś o zmianie pracy?

Oczywiście, że myślałam i ja ją zmienię mimo, że lubię to co robię i staram się być "ludzkim urzędnikiem". Ja mam 25 lat i mam to szczęście, że mam możliwość gorzej z osobami które siedzą w sądownictwie ponad 20 lat i zarabiają śmieszne pieniądze. Szkoda ze nikt nie chce wczuć się w nasza sytuację. W każdym razie wierzę w sprawiedliwość i wierzę, że w Sądach i Prokuraturach w końcu będzie lepiej.

Ja w ramach protestu przestanę płacić podatki, które są przeznaczone na L-4. A tak poważnie 3 pierwsze dni L-4 powinny być niepłatne. Wróciło by zdrowie...

"które siedzą w sądownictwie ponad 20 lat i zarabiają śmieszne pieniądze." Za PO-PSL nie chodzili masowo na L4 i nie protestowali. Boicie sie ?? Czy jestescie po stronie pewnych opcji politycznych? Gdzie niezawisłość?????

Protest poprzez jawne łamanie prawa?
To jest kpina.

"Nie zdziwiłbym się gdyby ta akcja też była koordynowana z zagranicy. "
To jest stara bolszewicka śpiewka. Komuchy popierają komuchów