Rybnik i Sosnowiec śmieją się z nowych bilbordów Fundacji Kornice. Mają własne „badania”

W sumie to podziwiam tę fundację, bo próbuje zawracać Wisłę kijem.
Zmiany cywilizacyjne i kulturowe są nieuniknione, nawet jakby się na głowie stanęło, to się ich nie powstrzyma.
Inna kwestia, czy wszystkie zmiany są takie super...

w dupie mam te fundacyjne bilbordy, ich kasa ich problem.....prezes natchniony duchem więc chyba wie co robi.....jak liczy na miejsce po prawicy ojca swego to może robić co chce ze swoimi pieniążkami byle nie wpierdalał się w moje życie bo dostanie w dziub.

Jeżeli przestanie się wychowywać córeczki/ syneczki na rozwodniczki / rozwodników, to wynik poprawi się.
Ale najpierw uczymy dzieci pracy nawet tej niepieniężnej, prostej, tzw. "domowej" . Apel powinien być skierowany przede wszystkim do mamusiek, przestańcie prać i prasować skarpetki i majteczki swoim 30-letnim syneczkom, pozwólcie swoim dzieciom im dorosnąć i brać odpowiedzialność za siebie i swoją rodzinę.

Z Rybnika rzeczywiście młodzi wyjeżdżają (i to nie tylko do Sosnowca), a UM robi sobie z tego żarty. No super, chyba tylko to potrafią. Bo realnie tego problemu nie rozwiązują.

Kiedyś Rybnik był przyjazny człowiekowi. Dużo zieleni,piękny Rynek rozwinięty sport i dużo ofert pracy a dużym (+) plusem był Zalew E.R.
Dziś Rybnik już mniej atrakcyjny ze wzgl. brak miejsc pracy dla młodych.
Sam się tu przyprowadziłem(Nie workowany ani przywieziony) 50 lat temu i jako Senior to widzę. A politycznie mnie cieszy,że w mieście nie rządzi PiS jak w ościennych wiejskich miejscowościach a dziś narzekają !
Mam nadzieję jak się zmieni władza w kraju to i Rybnik stanie się znów przyjazny obywatelom.

Arteks możesz zaklinać rzeczywistość ile tylko chcesz, ale nic Ci to nie da. Rybnik się wyludnia, troszkę wolniej niż Wodzisław (spadek o 5,1%) a dużo szybciej niż Żory (spadek o 1,1%)
Grunty są drogie wszędzie, nie tylko w Rybniku.
Żeby nie być gołosłownym.
W Rybniku wlatach 2002-2021 liczba mieszkańców zmalała o 4,4%
W Gminie Jejkowice w latach 2002-2021 liczba mieszkańców wzrosła o 19,9%
W Gminie Świerklany w latach 2002-2021 liczba mieszkańców wzrosła o 14,1%
Dane pochodzą z portalu polskawliczbach.
Widać wyraźnie, że ludzie porzucają miasta na rzecz "wiosek" jak to napisałeś. Widzisz, ktoś woli wioskę niż tą uwielbianą przez Ciebie metropolię:D

Pierwsza religia powstała kiedy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca…

Mark Twain

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

,,wybiegi dla piesków które sprowadzają miłośników czworonogów z całego regionu"

Eureka. Nareszcie mnie oświeciło jakim to sposobem znalazł się w Rybniku pies z Kielc przywiązany do drzewa w okolicy wybiegu dla psów ,, Górka dla Burka"
DZIĘKI

@Franek. Gdybyś uważniej czytał treść , to byś zauważył że codzienna wspólna modlitwa podnosi znacząco jakość życia intymnego

@polk - Pardon Zielony Horyzont:
https://rybnik.nieruchomosci-online.pl/zielony-horyzont.html
Wspominałeś, że mieszkasz w okolicy Sławików - czy tam nie zachodzi proces wykupywania przez deweloperów działek z domami, wyburzania ich i budowania nowych, większych obiektów mieszkalnych? Czyżby jednak nie wszyscy chcieli "do wiosek" bo stać ich na droższe apartamenty w mieście?

Dlaczego pani rzecznik nie powiedziała w jakiej firmie Rybnik "zbudżetował" tę usługę?

Ja stawiam na AMS Sp.z o.o., bo przeglądałem kim są udziałowcy tej spółki.

Zastanawiające dlaczego tylko Rybnik tak "alergicznie" reaguje na plakaty z Kornic i dlaczego z naszych podatków? Ciekawe też z jakiego punktu budżetu miasta są finansowane te plakaty. O ile prywatna firma ma pełną swobodę w tym co i jak reklamuje, to urząd miasta, jako jednostka budżetowa podlegająca ustawie o finansach publicznych, takiej swobody nie ma. I tu kilka pytań do UM, które Szanowna Redakcja powinna zadać (a nie napisać artykulik o niczym):
- jaki jest koszt tego "pstryczka w nos";
- czy został ogłoszony przetarg na przeprowadzenie kampanii plakatowej;
- dlaczego na plakatach nie ma informacji, że jest to akcja UM?
Pozostałe pytania proszę sobie dopisać wg własnego uznania i poziomu inteligencji.

@hub381 - na pewno na starość nie chciałbym być gderającym zgredzikiem jak ty...

Arteks nie wiem o jakim wykupywaniu działek z domami mówisz. Na pewno nie dzieje się to w mojej okolicy. Ostatnio wybudzono wprawdzie jeden pustostan przy Szczęść Boże i teren obecnie jest plantowany. Działka jest mała i wątpię, by powstało tam coś dużego a tym bardziej mieszkalnego. Ja obstawiam, że właściciel postawi tam parę garaży i będą one na wynajem.

@polk - to powolny proces ale jednak zauważalny. Poprzeczna, Szczęść Boże, Szkolna, wyglądają lepiej niż kiedyś mimo, że nadal jest tam trochę budynków wyglądających jak slamsy. Powstało tam kilka niewielkich ale nowych obiektów deweloperskich. Przeważnie w momencie jak umiera właściciel starego budynku, spadkobiercy go sprzedają, a nowy właściciel burzy.

@Franek7 - to nie są procesy naturalne, a jak zauważyłeś "moda" . Ma to związek z ekonomią i dotyczy wsi położonych blisko miast które oferują tańsze działki od miejskich. Wsie które są odległe od miast też się wyludniają i to jeszcze szybciej od miast (popatrz na mapy wschodniej Polski). W całej Europie Polska jest wyjątkiem. W innych krajach postępuje urbanizacja czyli proces odwrotny. U nas ta moda też się pojawi tak samo jak inne europejskie mody tylko, że my jesteśmy tak 20-30 lat mentalnie za zachodem, nawet za Czechami gdzie wioski się kurczą, a miasta kwitną.

Arteksie- moda to może być na spodnie z dziurami albo na dredy ale nie na tak diametralną zmianę życia jaką jest przeprowadzka poza miasto. Jestem jednym z tych, którzy nie tak dawno temu wyprowadził się z miasta do wybudowanego domu na podmiejską wioskę. Ma to swoje plusy i minusy ale chyba jednak więcej plusów… Ja się wyprowadzałem bo chciałem ale wiem, że wielu ludzi meczy się w mieście a do tego pomału nie stać ich mieszkać w miastach. Koszty są znacznie większe. Ceny nieruchomosci w Gdańsku to kosmos i coś nieosiągalnego dla przeciętnego człowieka. Dla wielu przeprowadzka poza miasto to teraz mus a nie kaprys i moda.

Arteksie- nie użyłem pierwszy słowa „moda”. Po drugie tak reasumując i konkludując dziś poza miastem żyje się tak samo wygodnie jak w mieście a do tego jest większy spokój, przestrzeń itp. I nie porównuje bo każdy region ma swoją specyfikę ale od czasu kiedy coraz więcej osób stać na własny o wiele bardziej komfortowy prywatny dom poza miastem zamiast ciasnego mieszkania w bloku z wielkiej płyty to nic dziwnego, że ludzie uciekają. I nic ich nie powstrzyma.

@rosthost1 - bardzo szanuję rolników! Podziwiam małe wioski w których życie toczy się wokół okolicznych pól. Natomiast nie podobają mi się takie wiejskie monstra jak na Śląsku w których nie ma jakieś kameralności i przestrzeni, a całość i tak jest całkowicie uzależniona od miast. To powoduje wiele różnych problemów jak np. większe zużycie paliwa. Z takiej naiwnej i zacofanej polityki urbanistycznej mogą cieszyć się tylko producenci ropy, rafinerie i koncerny motoryzacyjne. Świat będzie zarabiał na naszych dziwactwach.

~Arteks -- bo ich zwyczajnie nie stać na to by zamieszkać na wsi. Chcąc wybudować dzis nowy dom dla swojej rodziny trzeba mieć w kieszeni 600-800 tysięcy kto tyle ma? Nieliczni i ci co wezmą kredyt

Mam gdzieś, co umieszcza na billboardach jakaś fundacja opłacana z prywatnych pieniędzy. Natomiast nie jest mi obojętne, co robią opłacani z pieniędzy podatników pracownicy magistratu. A to, że zamiast zająć się realnymi problemami miasta, niczym gimnazjaliści odwalają jakąś dziecinadę obmyślając "odpowiedzi" na czyjeś kontrowersyjne wynurzenia i jeszcze się tym publicznie chwalą, jest po prostu karygodne i jak najgorzej świadczy o Urzędzie Miasta.