zamknij

Wiadomości

Pechowy weekend speedrowerowców

2005-05-09, Autor: 
Rybniccy speedrowerowcy mieli w planach na ostatnią sobotę i niedzielę dwie ważne imprezy.

Reklama

    Lider zespołu, KAMIL BARTKOWIAK, otrzymał zaproszenie do udziału w turnieju Grand Prix Indywidualnych Mistrzostw Polski, a zespół juniorów SPR AGART RYBNIK miał podejmować rywali z Częstochowy, Krosna i Świętochłowic w I rundzie Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów oraz I rundzie Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów. Okazało się, że występ Kamila zakończył się niepowodzeniem – nie uzyskał on awansu do turnieju finałowego i udział w imprezie zakończył w fazie eliminacyjnej, a niedzielne zawody na rybnickim torze storpedowała pogoda.
   
Na stadionie speedrowerowym w Częstochowie rozegrany został wspomniany turniej I rundy Grand Prix Indywidualnych Mistrzostw Polski w speedrowerze. Cykl (oprócz turnieju pod Jasną Górą odbędą się jeszcze imprezy w Ślesinie, Lesznie i Bydgoszczy) wyłoni najlepszego speedrowerowca w kraju na rok 2005. W poprzednim sezonie najlepszym okazał się MARCIN SZYMAŃSKI (LKS Szawer Leszno), który był najszybszy również w ostatnią sobotę.
    
Każdy turniej Grand Prix składa się z dwóch eliminacji, w których występuje po 13 zawodników (każdy z nich występuje na torze cztery razy). Najlepszych ośmiu zawodników awansuje do turnieju finałowego. Tutaj szesnastu najlepszych zawodników, w klasycznym dwudziestobiegowym turnieju, walczy o punkty do Grand Prix. Po czterech imprezach okaże się, kto zebrał ich najwięcej i wywalczył koronę Mistrza Polski.
    
Po starcie z tzw. „dzikimi kartami” SŁAWOMIRA PAWLICZKA i KAMILA BARTKOWIAKA z RTS Agart Rybnik (pod takim szyldem Rybniczanie występowali w poprzednim sezonie) w częstochowskim turnieju Grand Prix we wrześniu 2004 r., również tym razem włodarze Polskiego Towarzystwa Speedrowera zaprosili do udziału w imprezie juniora z Rybnika. Kamil udał się do Częstochowy z nadzieją na dobry występ, który jednocześnie miał być dobrym przetarciem przed niedzielnymi turniejami w Rybniku. Początek nie był najlepszy dla naszego reprezentanta – w pierwszym starcie KAMIL BARTKOWIAK został wykluczony za poruszenie się na starcie. W kolejnym swoim występie (bieg 14) pokazał on jednak „lwi pazur”. Po stracie pozycji (po starcie Rybniczanin był nawet drugi) przez cały wyścig nadrabiał dystans do trzeciego zawodnika. Ostatecznie zawodnik SPR Agart Rybnika zakończył wspomniany bieg doskonałym atakiem, po którym na ostatnich metrach wyprzedził MARCINA MAŁOLEPSZEGO z Częstochowy. W kolejnych dwóch startach Kamil również zdobywał po jednym punkcie (pokonał DENISA AUGUSTYŃSKIEGO (BTS Speedrower Bydgoszcz) – zeszłorocznego wicemistrza Europy juniorów i zdobywcę Indywidualnego Pucharu Polski) oraz MARKA JAKUBCZAKA (LKS Szawer Leszno) - tegorocznego finalistę Mistrzostw Polski Par Klubowych Juniorów. Trzy „oczka” na koncie rybnickiego zawodnika dały mu jednak ostatnie miejsce w grupie eliminacyjnej i turniej finałowy Kamil obserwował już z trybun. Triumfował tutaj obrońca tytułu mistrza Polski, wspomniany MARCIN SZYMAŃSKI, przed trójką kolegów z Szaweru Leszno: MARCINEM SKOWRONKIEM, PRZEMYSŁAWEM KWAPICHEM i MACIEJEM GANCZARKIEM.
     Pomimo słabego rezultatu kontakt Kamila Bartkowiaka z krajową czołówką na pewno przyniesie wymierne efekty w kolejnych jego występach. Na usprawiedliwienie naszego speedrowerowca można dodać, że był on jedynym zawodnikiem w turnieju, który na co dzień nie ściga się w lidze ogólnopolskiej, a dodatkowo cała stawka częstochowskich zawodów to zawodnicy ekstraligowi ze ścisłej krajowej czołówki!

    
W niedzielne przedpołudnie, już około godziny 11.00 na torze przy ul. św. Maksymiliana w Rybniku – Rybnickiej Kuźni, zastanawiano się nad możliwością rozegrania zawodów juniorskich zaplanowanych na godzinę trzynastą. Padający od rana deszcz spowodował, że na łukach toru pojawiły się kałuże, a cała nawierzchnia bardzo mocno nasiąkła wodą. Po przyjeździe ekip ze Świętochłowic, Krosna i Częstochowy działacze oraz zawodnicy odbyli naradę, podczas której podjęto decyzję o przełożeniu zawodów na inny termin. Zgodnie stwierdzono, że można było próbować odjechać zawody „na siłę”, ale biorąc pod uwagę bezpieczeństwo zawodników oraz ewentualny brak jakichkolwiek emocji, imprezę odwołano. Nowy termin rybnickich turniejów to 19 czerwca (utrzymano godzinę rozpoczęcia zawodów – 13.00). Wypada mieć nadzieję, że początek lata będzie dla speedrowerowców bardziej łaskawy.

    
Póki co zbliżają się kolejne ważne starty naszych zawodników. Już w najbliższą sobotę 14–letni JAKUB JAKUBIAK udaje się do Gniezna na finał „Brązowego Kasku” (nieoficjalne Mistrzostwa Polski kadetów). Zdaniem śląskich działaczy na pewno jest on jednym z faworytów turnieju w Wielkopolsce. Dzień później kolejny mecz ligowy rozegra na swoim obiekcie drużyna MKS Śląsk Świętochłowice. Tym razem będzie to pojedynek z ekipą Wiraża Ostrów, a możliwy jest kolejny występ w barwach drużyny świętochłowickiej „naszego” SZYMONA BARTKOWIAKA. Tydzień później rybnickie ekipy (juniorzy i seniorzy) będą walczyły o medale Mistrzostw Polski w kategorii par klubowych (turnieje w Żołędowie oraz Częstochowie). Kolejny „długi weekend” również zapowiada się bardzo pracowicie. 27. maja (dzień po święcie Bożego Ciała) na rybnickim torze zaplanowano II rundę Drużynowych Mistrzostw Ligi Śląskiej (z udziałem drużyn Śląska Świętochłowice, Strażaka Mikołów oraz SPR Agart Rybnik). Natomiast na 28 oraz 29 maja zaplanowane zostały turnieje ćwierćfinałowe Indywidualnego Pucharu Polski. Rybnicki klub otrzymał cztery miejsca na imprezy w Mikołowie oraz Wrocławiu. Ostatni miesiąc roku szkolnego nie będzie wcale łatwiejszy – nie będzie praktycznie żadnego wolnego weekendu dla naszych chłopaków... Jak więc widać speedrowerowcy, podobnie jak nasi żużlowcy, mają pełne ręce roboty! Oby z sukcesami!

Robert Furtak 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 290