Na Sławików zapadła się droga

Rybnik pod rządami jaśnie nam panującego na jednym zdjęciu.

Pomalować na czerwono, puścić rowery i będzie fajnie. A jak przyjdzie zima to smog w Rybniku zasłoni wszystko i fajnie.
I nie zawracać głowy bo PO w Rybniku się stara, żeby PO wygrało wszędzie i żeby tak fajnie było w całej Polsce. A w ogóle na TVN powiedzieli, że ma być susza i nie wiadomo o co chodzi?

Drogi między na osiedlach domów jednorodzinnych to pamiętają jeszcze czasy głębokiej komuny. Teraz jak tam zniszczą coś to łatają kostką brukową - generalnie tragedia. Okolice Strzeleckiej i Żużlowej...

@bikerek @cyd - sam zarzucam różne rzeczy obecnemu prezydentowi w tym to, że nie realizuje tego co obiecuje lub wielu rzeczy nie potrafi. Ale nie przesadzajcie z obwinianiem go o awarie - a z czymś takim mamy do czynienia. To zdarza się w każdym mieście nie tylko w Polsce ale i całego globu. Poniżej przykład z Katowic - dziura w centrum do której wpadło auto w mieście rządzonym przez PiSwpadło do dziury auto: https://katowice.naszemiasto.pl/zapadla-sie-jezdnia-na-krzywej-w-wyrwe-wpadl-samochod/ar/c4-4025510
@bartezz - tak, uważam, że w Rybniku stan dróg jest przyzwoity, dużo lepszy niż przeciętna w województwie. Mamy bardzo dużo całkowicie przebudowanych całych ciągów ulic. Mało tego - te wielkie drogowe inwestycje odbywały się kosztem zaniedbań w innych dziedzinach np. budownictwie komunalnym, inwestowaniu w remonty naszych osiedli postindustrialnych, parków, chodników, a nawet rowerów - dla których przez lata nie robiono nic. Janiego to nie problem drogi tylko wykonania kanalizacji - jeśli komuś nie odpowiada jazda tą ulicą, ma równoległą Obwiednią kilkadziesiąt metrów dalej. Napisałeś też, że mamy w mieście "dziurę na dziurze" po czym sam jesteś w stanie podać przykłady z nierównościami w dodatku pojedynczych punktach. Bo... co jak co ale w Rybniku o drogi i kierowców bardzo się dba, a ty jak zwykle przesadzasz i wykorzystujesz awarię do poparcia swoich racji. ;[ @pprywatne - to niech lokatorzy osiedli jednorodzinnych przejmą sobie te drogi od miasta i je remontują tak jak np. spółdzielnie mieszkaniowe które same remontują wewnętrzne drogi, chodniki i parkingi ze środków lokatorów.

No co to normalna rzecz,
tak jak zatkanie kibla, awaria hamulca ręcznego, albo spalenie żarówki. Trzeba przepchać, naprawić, albo wymienić.

Tylko czekać kiedy podobna sytuacja stanie się na Marii Skłodowskiej-Curie. Od lat na wysokości wjazdu na myjnię samochodową jest potężne wgłębienie w jezdni, z którym nikt nic nie robi. Dopiero jak wpadnie tam pół samochodu znajdą się pieniądze na remont.

~Arteks
Tylko czekałem aż napiszesz coś w tym stylu.

Arteks - dobre mamy wylotówki z miasta to fakt! np. jadąc z Rybnika do Rud od razu widać przeskok w nawierzchni od Rybnika prawie "autostrada" szeroka i z poboczami a już w Paproci czyli po stronie powiatu Raciborskiego słabiutko koleiny i wyboje i brak poboczy. Skoro Rybnik potrafi zadbać o wylotówki z miasta, piękna droga Pszczyna - Racibórz to dlaczego w samym śródmieściu nie dba o drogi i my mieszkańcy musimy się męczyć po tych dziurach i nierównościach...? Przecież taka Zebrzydowicka odcinek od skrzyż. z Raciborską do ronda przy Domusie - makabra! Janiego - tor przeszkód, boczne uliczki domków jednorodzinnych obok stadionu też jest w katastrofalnym stanie - nawierzchnia pamięta lata 80-te czy nawet 70-te! tak blisko serca miasta a nikt o tym nie pamięta z decydentów.

No to teraz przejazd z Raciborskiej na Wodzisławską tylko przez rondo
koło plazy albo światła na Reymonta. Bo jakiś debil zrobił poprzeczną i szczęść boże jednokierunkowe (szkolna zawsze była) z jakimiś poronionymi paskami dla rowerów ( nieważne, że parkują tam auta mieszkańców). Normalnie zarządzanie drogami to u nas jest bez ładu i składu, dno i metr mułu.

Jak to powiedział J. Kobuszewski w jednym z kabaretów. "Woda, napotykając dziurę wypływa. Praw fizyki Pan nie zmienisz, i nie bądź Pan głąb." Zapadnięcia dróg, chodników, występują w każdym miejscu w Polsce czy w świecie. Tam gdzie jest infrastruktura podziemna, zawsze istnieje ryzyko jej uszkodzenia. W naszym regionie, ryzyko tym większe bo występują szkody górnicze i wstrząsy. Pękają ściany budynków, i to jest widoczne. Pękają też rury pod ziemią, ale tego nie widać gołym okiem. W rurach powstają szczeliny, którymi przez miesiące czy lata, sypie ziemia. Powoduje to powstawanie pustek, i grunt się zapada. W okresie silnych deszczy, gdy grunt jest nawodniony zjawisko to przyspiesza. Warto wiedzieć że, ta infrastruktura ma swoje lata, więc jest bardziej podatna na uszkodzenia. Nie ma co szukać sensacji, czy winnych. Chyba że usilnie się chce.

Arteks - wracając jeszcze do twojego pytania... Kto miałby zniszczyć nawierzchnię tych uliczek? Jak wspomniał właśnie wyżej ~pprywatne - asfalt na tych uliczkach w dzielnicy Północ pamięta czasy głębokiej komuny - więc wystarczyły nawet czynniki atmosferyczne jak lato, upały, zima - mróz przez około 30-40 lat a o tych uliczkach chyba w Urzędzie zapomnieli.

@bartezz - i jeszcze jedna dygresja odnośnie Śródmieścia - od niepamiętnych czasów prezydent miasta nie mieszka w centrum. Czas to zmienić w przyszłych wyborach. Fudali przynajmniej mieszkał blisko - inni prawie zawsze na peryferiach. Być może to ma wpływ lekkiego "odrealnienia" się od różnych śródmiejskich problemów. Zresztą to samo masz w innych miastach gdzie prezydenci nie mieszkają w centrum i nie wczuwają się odpowiednio w jego problemy (np. Socha i wymarła starówka). Za wiele ważnych dziedzin funkcjonowania naszego miasta odpowiadają nie-rybniczanie. Pewnie byłoby mi to obojętne gdyby wszystko szło do przodu ale ani komunikacja miejska, ani bezpieczeństwo, ani inwestycje, ani inżynieria ruchu nie idą niestety do przodu - szczególnie w II kadencji Kuczery. Mam prawo uważać, że dla takich najemników najważniejsza jest pensja - a nie efekty swojej pracy. Słyszałem nawet taką "plotkę", że Kuczera nie radzi sobie z betonem jaki odziedziczył w UM po poprzedniku. Ale niestety to też nie świadczy dobrze o nim jako przywódcy i organizatorze bo powinien zwyczajnie taki beton usuwać i to w pierwszym roku po zajęciu stanowiska. A on tego nie zrobił. Bergera z ZTZ usunął dopiero w zeszłym roku mimo, że wszyscy mówili, że jest to jeden z głównych hamulcowych naszej komunikacji... Zaściankowego Błaszczyka od architektury też pozbył się dopiero niedawno. Ktoś z większą charyzmą na jego miejscu zrobiłby to w pierwszym roku na urzędzie. A Hawel, Koper? Czy oni są niezastępowalni? Sam jestem ciekaw jak wyglądałby ZTZ, drogi, inżynieria ruchu, chodniki - gdyby zajmowały się tym nowe osoby - chętnie rybniczanie.

@zak - zgadzam się z tobą i zastanawiam się czemu na niektórych ulicach nie ma takiego problemu, a czemu np. na Janiego - co kawałek jest studzienka i to na obydwu pasach ruchu?

@1floyd, masz rację ale gdyby chodziło o rury wodociągowe czy kanalizacyjne to są własnością spółki miasta Rybnik. Tzw. kanalizacja deszczowa w Rybniku jest we władaniu miasta poprzez RSK. Tu nie widzę problemu w ustaleniu, kto za co odpowiada.
Miasto dbając o infrastrukturę naziemną /ścieżki rowerowe/ daje gwarancję temu co jest pod ziemią, bo nie wierzę że ktoś będzie kopał w tym samym miejscu. Chyba, że Kobuszewski...;))