zamknij

Wiadomości

Łatanie dziur po rybnicku? „Michael Jackson by pozazdrościł”. Te filmiki wywołały sporą dyskusję (wideo)

2023-02-27, Autor:  bf

Ostatnie filmiki dodane na grupie Rybnik.com.pl wywołały niemałą dyskusję. Jedna z Czytelniczek zamieściła bowiem wideo z łatania dziur na ul. Kilińskiego. Panowie z RSK robili to „nożnie”, czyli bez użycia zagęszczarki. - Michael Jackson by pozazdrościł księżycowego kroku – śmieje się jeden z internautów. Inni nie kryją wzburzenia. Są i tacy, którzy bronią służb. Co na to RSK? Tłumaczy, że interwencja pracowników była pilna, a rozwiązanie tymczasowe.

Reklama

Wkraczamy, a może raczej już wkroczyliśmy w czas łatania dziur po sezonie zimowym. Przyzwyczailiśmy się do tego, że wczesną wiosną natrafiamy kołami samochodów na wyrwy w asfalcie, których wcześniej nie było. To też czas wzmożonych prac drogowców. Byli widoczni w ubiegłym tygodniu na ul. Kilińskiego w pobliżu Biedronki. Ich sposób pracy wzbudził jednak ciekawość u jednej z naszych Czytelniczek, która postanowiła opublikować filmiki. Połączyliśmy je w jeden materiał:

Wideo wywołało sporą dyskusję na temat metod usuwania dziur w Rybniku. Jedni podeszli do tego na luzie:

- A to teraz takie mają zagęszczarki? Nie wiedziałem

- Michael Jackson by pozazdrościł księżycowego kroku

Pultoki - tu pultnie, tam pultni

- Jakby zatrudnili chłopa z odpowiednią wagą to czemu nie

- Metoda łopatowo-nożna

Inni sprawę potraktowali poważniej:

- W Niedobczycach w tamtym roku, naprawiali tak całą hetmańską

- To jest wyrzucanie pieniędzy. To nie wina pracowników tylko ich przełożonych Trochę deszczu i dziura wypłukana na nowo. Ale jaki włodarz tacy sami urzędnicy

- Umówić się na wizytę w danym dziale i pokazać kierownikowi jak się to robi u nas w Rybniku. Na co i na kogo idą nasze podatki

- Kto zapłaci za tą nieprzemyślaną interwencję? Założę się że zostanie'' do następnej zimy, kiedy samoistnie się znowu rozleci

Pojawiły się też komentarze broniące RSK:

- Auta same to "ujeżdżą" a jakby była zagęszczarka to by było że hałas nie potrzebnie robiony, bo się niesie po blokach tak doraźnie, wszędzie dziury łatają nie tylko w Rybniku. Jak uda mi się znaleźć filmiki z kamerki samochodowej, jeśli jeszcze są to wrzucę jak to wygląda w Włoszech oraz Belgii prawie identycznie i to nie na drodze osiedlowej.

- Niestety zimą nie działają otaczarnie, produkujące asfalt, więc służba drogowa korzysta z gotowych mieszanek asfaltowych, przechowywanych w zafoliowanych workach. Po otwarciu worka często masa jest stwardniała i trzeba ją rozdrobnić najlepiej rozdeptując, albo rozbijać łopatą. Wystarczy, gdy masa jest równo rozprowadzona po całej powierzchni wtedy Wystarczy przejechać kołami samochodu i nie zawsze trzeba to robić zagęszczarką.

- Widzę Pani, która nakręciła ten filmik, chyba nie ma pojęcia jak się stosuje masę bitumiczną (asfalt na zimno), który stosuje się przy niskich temperaturach polecam skorzystanie z wujka GOOGLE lub po prostu zapytać ludzi co właśnie przy takim czymś pracują.

Głos w dyskusji zabrała też Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.

Ekipa RSK, którą widać na filmie podjechała interwencyjnie po telefonie z bazy. Byli w trakcie innych prac. Wrócą na miejsce i zrobią to tak, jak trzeba. Mam nadzieję, że wtedy też ukaże się obywatelski materiał – oznajmiła.

O komentarz poprosiliśmy Marcina Usarka, kierownika Działu Utrzymania Dróg w RSK.

1. Dlaczego pracownicy nie korzystają w tym celu z bardziej specjalistycznego sprzętu?

Wskazane na filmach ubytki zabezpieczane były doraźnie po interwencji Policji w sprawie pilnego ich uzupełnienia z powodu ryzyka uszkodzenia mienia użytkowników drogi - pracownicy zostali przekierowani z miejsca wykonywania zaplanowanych na ten dzień prac i dokonali tymczasowego zabezpieczenia przy użyciu resztek materiału, jaki pozostał im jeszcze na środku transportowym. W późniejszym czasie (przy kolejnym pobraniu materiału tego samego dnia) uzupełnienie zostało wymienione na bardziej trwałe.

2. Czy zastosowany materiał i metoda usunięcia dziur przyczyny się w dłuższej perspektywie w rozwiązaniu problemu (ubytków w jezdni)?

Materiał stosowany w tym przypadku to masa asfaltobetonowa z przetworzonego gruzu asfaltowego - jest to materiał z recyklingu uzyskiwany poprzez podgrzanie gruzu asfaltowego w recyklerze do temperatury, w której uzyskuje plastyczność, stosowany w okresie, kiedy nie ma możliwości uzyskania materiału wytwarzanego w wytwórni mas asfaltowych (zima), a następuje potrzeba zabezpieczenia powstających w nawierzchni ubytków. Nie posiada on trwałości, jaką uzyskuje się w przypadku masy asfaltobetowonej stosowanej na gorąco, wytwarzanej w otaczarni, jednakże stanowi alternatywę, jaką można stosować w okresie zimowym, przy czym trwałość uzupełnienia ubytków może być porównywalna - zależy od indywidualnych warunków (m. in. natężenia ruchu, stanu nawierzchni w pobliżu uzupełnionego ubytku - spękania, warunków pogodowych zabudowania i wielu innych czynników).

3. Ile kosztuje naprawa metra kwadratowego takiej jezdni o uzupełnienie ubytków?

Koszt w przypadku "pełnowartościowej" masy uzyskiwanej z recyklingu (posiadającej odpowiednią temperaturę zapewniającą plastyczność pozwalającą na właściwe zabudowanie w nawierzchni) wynosi około 82 zł brutto za 1 m2. W przypadku nagranym na filmach mamy do czynienia z pozostałością materiału, która straciła już właściwości plastyczne wskutek obniżenia temperatury i posłużyła tylko do tymczasowego zabezpieczenia ubytku do czasu właściwego uzupełnienia masą o właściwej temperaturze. Z tego względu, aby nie generować dodatkowych kosztów ubytki zostały tylko "zasypane" na krótki okres czasu, w celu zniwelowania nierówności, a później uzupełnione masą w postaci plastycznej i zagęszczone.

Co Wy o tym myślicie?

Oceń publikację: + 1 + 29 - 1 - 37

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~AlexRk 2023-02-27
    16:45:25

    12 23

    A kiedy rusza remont Żorskiej od ronda Boguszowickiego do granicy miasta, który przywróciłby jeden pas w każdą stronę, ale przede wszystkim linię przerywaną, umożliwiającą skręt w lewo? Poza tym miały także powstać wzdłuż Żorskiej drogi rowerowe podobne do tych, które są koło na Żorskiej od Makro po wiadukt przy Tesco. Plany już powstały dawno, były upublicznione w internecie chyba około 2016-2017r. (sam mam te mapki pobrane), a realizacja miała ruszyć po otwarciu dwupasmówki Żory - Rybnik (miną za chwilę 3 lata)

  • ~AlexRk 2023-02-27
    16:53:18

    7 12

    EDIT do komentarza wyżej: nie miały powstać drogi rowerowe, ale miały zostać wytyczone pasy rowerowe na jezdni, w obie strony.

  • ~Kurt_Wallander 2023-02-27
    18:44:59

    30 6

    Wielkie mi halo. Czechach i na Słowacji jest podobnie... tu jeszcze do usuwania ubytków wykorzystują... starą masę bitumiczną (dosłownie: stary, ale dobry asfalt zerwany z jezdni) z recyklacji, z powodzeniem wykorzystywaną zarówno na zimno, jak i ciepło.

  • ~Hunter 2023-02-27
    18:49:47

    41 32

    Szanowna czytelniczka okna ma pomyte? Posprzątane że ma czas kogos nagrywać i wrzucać do internetu? Zajmij się babo swoją d..ą a nie innymi

  • ~przykopa 2023-02-27
    19:19:21

    21 16

    Nie sprawdzałem , ale zastanawiam się jaki statut ma ta droga ?
    Nie jest to czasem droga osiedlowa ?
    Jeśli tak , to takimi drogami zarządzaja administracje osiedli. A administracje są tu chyba organizacjami spółdzielczymi , których zarządy są wybierane przez członków spółdzielni . Czyli mieszkańców osiedli. Postawiłem hipotezę roboczą. Dlatego dobrze by się wypowiedział tu specjalista od blockhausów .
    Arteks słuchamy

  • ~PawełZRybnika 2023-02-27
    19:33:23

    38 4

    Nie wiem o co wielkie halo. I tak szacunku dla panów z RSK że w ogóle coś jeszcze robią skoro miasto rządzone przez takich "fahofcuf" jakich mamy i budżetem miasta jakim mamy postanowili zrobić coś żeby reanimować tą drogę bo żeby naprawić to trzeba mieć pieniądze a miasto z takim podejściem może tylko o nich pomarzyć. Panowie przyszli do roboty, wydano im polecenie więc je wykonali. Tak niektórzy nie wiedzą że żeby mieć coś zjeść trzeba coś zrobić i nie jest to siedzenie przed monitorem czy ekranem. Dziś ludzie potrafią tylko narzekać, wyśmiewać i żądać, a sami do niczego nie doszli. To chyba ujęcie od strony bloku 34. Zdążają się tam ludzie których nie stać na własne auto więc jeżdżą służbowym, którym łamią przepisy na tym osiedlu czy to w nieprawidłowym parkowaniu czy wymuszaniu pierwszeństwa. Czemu o nich nikt nie pisze ze strach tam przejść przez ulicę. Już 20 lat są plany na gruntowną przebudowę tej ulicy. Chyba nawet ostatnio realizowano projekt przebudowy i wykonywano pomiary geodezyjne. Więc nawet ekonomicznie jeśli ja w domu planuje wyburzyć ścianę to nie będę rok wcześniej wymieniać w jej remontować bo szkoda pieniędzy. I te 82 zł za m2. Skąd ta cena?? Chyba z przed 5 lat gdzie życie w aspekcie remontów i prac budowlanych było 70% tańsze. W tej cenie to nawet robocizny nie da się zapłacić a gdzie materiał. Jak się nie znam to się nie wypowiadam panie redaktorze. 1m2 chodnika dziś kosztuje ponad 250zl i to bez "wodotrysków".

  • ~PawełZRybnika 2023-02-27
    19:38:34

    19 1

    ~przykopa - kilka lat temu miasto zakończyło porządkowanie własności i teraz jest to droga miejska wraz z terenami potrzebnymi do przebudowy z uwzględnieniem nowych miejsc parkingowych.

  • ~marekm71 2023-02-27
    21:04:56

    35 6

    Na Zebrzydowickiej przed Jejkowicami, zakleili w zeszłym tygodniu kilka dziur, ale fałdy i reszta dziur została w nocy samochody ciężarowe tak szybko jadą, że mało dom się nie rozpadnie szyby się trzęsą w oknach. Tragedia. W Rybniku zamiast zadbać o nawierzchnie dróg, robi się tylko ścieżki rowerowe pod prąd, wzdłuż i poprzek skrzyżowań.

  • ~Dintojra 2023-02-27
    23:45:08

    24 13

    Ciekawe czy ta pani byłaby ucieszona, gdyby to ją nagrywano w pracy ? co za czasy nastały wszyscy wszystkich nagrywają.
    Druga sprawa: nie byłoby tylu wyrw i przełomów zimowych, gdyby służby dały sobie spokój z zaspokajaniem marzeń niedzielnych kierowców o czarnej nawierzchni w zimie.

  • ~jaro_t 2023-02-28
    07:13:21

    10 13

    Niestety RSK kolejny raz potwierdza w jaki sposób dba o samochody kierowców w Rybniku. To jest widoczne nie tylko na bocznych uliczkach, takich jak Kilińskiego. Wystarczy zobaczyć jak załatano nierówności na skrzyżowaniu DK78 na skrzyżowaniu do zjazdu na Grabownię (od strony Gliwic). To chyba też musiało być "tymczasowe" rozwiązanie ale tak to wygląda od roku.

  • ~Uzytkownikuser 2023-02-28
    13:24:58

    9 1

    Przecież załatanie dziury wychodzi taniej i to nie jest żadna tajemnica. Wylanie nowej drogi to potężny koszt. Metr asfaltu kosztuje ok 60 zł a jeszcze do tego trzeba doliczyć podłoże pod asfalt i robocizne firmy dlatego zrobienie drogi jest tak potwornie drogie i taniej po prostu załatać. Zrobienie drogi, to ostateczność, kiedy już nir da się załatać i trzeba wylać nowe

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za aquaparkiem w Rybniku?





Oddanych głosów: 1259