We wtorek 11 października rząd pochyla się nad tematem zamrożenia cen prądu. Projekt resortu klimatu zakłada, że od 1 grudnia br. maksymalna cena prądu dla podmiotów wrażliwych oraz mikro, małych i średnich firm wynosić będzie 785 zł/MWh, a dla odbiorców w gospodarstwach domowych - po przekroczeniu limitów zużycia - 699 zł/MWh.
Dziś rząd omawia propozycje zapewniające nową taryfę na prąd dla sektora MŚP, samorządów oraz gospodarstw domowych.
Gwarantowana cena prądu na poziomie taryfowym będzie taka sama dla samorządów i dla małych i średnich przedsiębiorstw - mówił dziś rano w programie Tłit WP Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, nie precyzując, o jaką wysokość ceny chodzi.
Przypomnijmy, z nieoficjalnych doniesień "Dziennika Gazety Prawnej" wynikało, że kwota, o której mowa, nie powinna przekroczyć 860 zł za 1 MWh. Zdaniem innego rozmówcy gazety, cena miała być niższa niż 800 zł.
Teraz rząd odkrywa karty.
Nie 860 zł, nie 800 zł, a 785 zł - tyle ostatecznie, według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, ma wynosić od 1 grudnia maksymalna cena prądu dla podmiotów wrażliwych oraz mikro, małych i średnich firm.
🇵🇱 Nie 860 zł, nie 800 zł, a 785 zł - tyle wg @MKiS_GOV_PL od 1 grudnia będzie wynosić maksymalna cena prądu dla podmiotów wrażliwych oraz mikro, małych i średnich firm. (PAP)
— mBank Research (@mbank_research) October 11, 2022
To nie koniec. Od 1 grudnia wszystkie gospodarstwa domowe, które przekroczą limity zużycia zapłacą 699 zł za każdą kolejną MWh (więcej pisaliśmy w dzisiejszym dzienniku). W praktyce oznacza to poniekąd hamowanie mechanizmu rynkowego prowadzącego do destrukcji popytu.
— mBank Research (@mbank_research) October 11, 2022
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, przedstawione rozwiązania zakładają, że niezależnie od wzrostu cen energii elektrycznej na rynku hurtowym w roku 2023 w rozliczeniach z odbiorcami przewidziana jest stała cena za obrót energią elektryczną, tzw. cena maksymalna.
Obowiązek stosowania w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi cen nie wyższych niż cena maksymalna ma obowiązywać w okresie od dnia 1 grudnia 2022 r. do dnia 31 grudnia 2023 r. za zużycie energii elektrycznej w punkcie poboru energii do poziomu stanowiącego równowartość poboru nie więcej niż 90 proc. zużycia energii elektrycznej tych odbiorców w okresie od dnia 1 grudnia 2020 r. do dnia 31 grudnia 2021 r. - czytamy w dalszej części uzasadnienia.
Mrożenie cen ma obowiązywać od 1 grudnia 2022 do 31 grudnia 2023 r., przedstawiciele rządu zaznaczają jednak, że stawki mogą się jeszcze zmienić.
Przypomnijmy, projekt ustawy dotyczącej mrożenia cen energii, którą zajmuje się dziś Rada Ministrów, przewiduje, że w przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z tego roku do limitu zużycia:
Rano Waldemar Buda zapowiadał, że samorządy i przedsiębiorstwa będą pozytywnie zaskoczone.
Myślę, że energia w Polsce będzie jedną z najtańszych w Europie - mówił minister rozwoju i technologii.
Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,mrozenie-cen-pradu-znamy-kwoty-rzad-ujawnia-plan,wia5-1-7412.html
Tagi: maksymalna cena prądu, zamrożenie cen prądu, Waldemar Buda, maksymalne ceny prądu MŚP, ure, cena prądu dla gospodarstwo domowych
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wykonawca ma przyjechać do Rybnika „na godzinach”? Spontaniczna akcja aktywistów. Wyłapali dzisiaj ponad 30 nutrii
28517To był umyślny wypadek. Prokuratura zamyka śledztwo ws. śmierci biznesmena z powiatu rybnickiego
16368Nowy wymiar walki o klienta, czy forma żartu? Ruchem przed nowym sklepem "kierowały"… biedronki
15158Chwałowice: bus zderzył się czołowo z osobówką. Jedna osoba w szpitalu
14636Prezydent "namaścił", rada wybrała. Dorota Masłowska wiceprezesem KMR. Jakie ma doświadczenie?
14448Były dyrektor w UM Rybnik z zarzutem o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad sekretarką
+132 / -3PGE GiEK: była groźba przerwania wałów zalewu i uszkodzenia zapory czołowej. Komunikat spółki
+131 / -18Będzie głośno ws. Elektrowni Rybnik. Związkowcy zapowiadają manifestację
+135 / -29Poziom wody w Zalewie Rybnickim zbliża się do krytycznego. PGE GiEK będzie zrzucał do Rudy większe ilości wody
+103 / -17„Mówili, że będziemy pracowali do 2030, albo nawet 2035. Jesteśmy zaskoczeni”. Pracownicy Elektrowni Rybnik nie chcą szybszej likwidacji zakładu (zdjęcia, wideo)
+88 / -5Praca zamiast studiów. Dla młodych Polaków wyższe wykształcenie nie jest już priorytetem
26Były wiceminister: w Polsce brakuje węgla, będą kolejki. Jak z dostępem i ceną surowca? Co na to PGG?
23Prezydent "namaścił", rada wybrała. Dorota Masłowska wiceprezesem KMR. Jakie ma doświadczenie?
19Sprawa Elektrowni Rybnik na sesji Rady Miasta. Radni wystosują apel do premiera
18„Mówili, że będziemy pracowali do 2030, albo nawet 2035. Jesteśmy zaskoczeni”. Pracownicy Elektrowni Rybnik nie chcą szybszej likwidacji zakładu (zdjęcia, wideo)
16Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Franz Kawka 2022-10-11
15:52:02
Mam takie niewygodne pytanie.
Jeżeli rzeczywista cena prądu lub gazu, przed wyborami, jest wyższa niż cena sprzedaży. To jak myślicie kto zapłaci różnicę?
a) Krasnoludki
b) Wszyscy zapłacimy w podatkach
c) Postanie dług obciążający nasze dzieci.
Tak właśnie kupuje się niedorozwiniętego umysłowo wyborcę.
~spirit-of-the-town 2022-10-11
16:06:12
Stawiam na a)krasnoludki. Chociaż węgorze elektryczne też nie są bez szans:)
~kred 2022-10-11
16:35:43
Właścicielem przeważającej części elektrowni jest państwo. Już teraz kosi na ekstremalnie wysokich marżach, więc co to za problem od 1 grudnia zmniejszyć ten haracz - wtedy +/- może im wyjdzie że się to zbilansuje.
~Lahcim 2022-10-11
17:13:25
~Franz Kawka
to nie do końca tak wygląda, koszt wyprodukowania 1MWh to około 650zł. W chwili obecnej mamy bardzo wysoką marżę, która wynika z obliga giełdowego. Wyprodukowany prąd musi trafić na giełdę i z giełdy trafia do firm dystrybucyjnych. Cena prądu w tym momencie na giełdzie jest zawyżana głównie przez elektrownie gazowe .
W normalnych czasach obligo giełdowe działa prokonsumencko, wszystkie firmy dystrybucyjne kupują z jednej giełdy i proponują swoje ceny głównie przez schodzenie z marży.
Na ten moment PIS rezygnuje z tego obliga. Pytanie na jak długo i jakie tego będą konsekwencje. Ale raczej nie spowoduje to przerzucenia kosztów.
Z drugiej strony to PIS, wiec nigdy nie wiadomo o czym zapomnieli przy pisaniu ustawy/rozporządzenia. Lub co przepchną przy okazji.
~Noname1212 2022-10-11
22:11:48
Przypominam, iż w połowie wakacji żąt zamroził ceny węgla na poziomie niecałego 1000zł z tonę...
... Cieszę się, że on taki wspaniały..i ta zamrażalka taka skuteczna.