Grad bramek zobaczyli kibice na stadionie przy ulicy Bogumińskiej. Kanonadę strzelecką rozpoczął już w 4. minucie Sławomir Szary. Niezbyt długo gospodarze cieszyli się prowadzeniem. Minutę później wyrównującą bramkę strzelił Wojciech Szewieczek. Po chwili Odra znowu wyszła na prowadzenie. Tym razem Andrzeja Skrockiego pokonał Jacek Ziarkowski. Ku uciesze licznej grupy kibiców z Rybnika kolejne dwie bramki strzelili piłkarze ROW-u. Wpierw błąd obrońców Odry wykorzystał Roland Buchała i silnym uderzeniem z woleja nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Podobnie jak 5 minut później Łukasz Święty, który popisał się strzałem po ziemi z 15 metrów. Gdy wydawało się, że rybniczanie zejdą na przerwę z prowadzeniem, trzeciego gola dla wodzisławian strzelił Marcin Krysiński.
Na początku drugiej połowy bardzo aktywnie grał Grzegorz Dzięgielowski. Zaowocowało to bramką w 66. minucie. Wypracował on również rzut wolny z 20 metrów, jednak jego egzekutor, Roland Buchała, strzelił prosto w mur. W 77. minucie piłkarze Energetyka cieszyli się z piątej bramki. Piłka po strzale Dzięgielowskiego wylądowała na poprzeczce. Na szczęście niedaleko był Tomasz Paszenda, który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Piłkarze ROW-u trochę się rozluźnili i w zamieszaniu podbramkowym stracili czwartą bramkę. Ostatnie minuty to duże nerwy i spontaniczne ataki Odry. Wynik jednak nie uległ zmianie. Energetyk ROW wygrał 5:4.
W meczu w Wodzisławiu mogliśmy zobaczyć kilku zawodników występujących w 1-ligowej drużynie Odry. Rybniczanie nie przestraszyli się i bardzo dobrze zaprezentowali się w grze ofensywnej. Gorzej w obronie, nad którą koniecznie muszą popracować. Dzięki wygranej w Wodzisławiu Energetyk ROW ma aż 6-punktową przewagę nad drugą w tabeli Koszarawą Żywiec. Trzeci zespół IV ligi, Przyszłość Rogów, traci do rybniczan 8 punktów.
Odra II Wodzisław – Energetyk ROW Rybnik 4:5 (3:3)
Bramki: dla Odry: Szary (3), Ziarkowski (9), Krysiński (45), Świerzyński (84), dla Energetyka ROW: Szewieczek (4), Buchała (17), Święty (24), Dzięgielowski (66), Paszenda (76)
Energetyk ROW Rybnik: Skrocki - Piekarczyk, Skorupa, Malcher, Święty - Paszenda, Kacprzak (64 min. – Kożuchowski), Dzięgielowski (89 min. - Kostecki), Procek - Buchała (88 min. - Piełka), Szewieczek (85 min. – Kobeszko).
Po meczu powiedział:
Piotr Piekarczyk, trener Energetyka ROW Rybnik:
Od samego początku podeszliśmy za luźno do tego spotkania. Chcieliśmy grać ładną piłkę, jednak z takim przeciwnikiem po prostu się nie dało. Drużyna Odry była naszpikowana zawodnikami, którzy mają zawodowe kontrakty. Błędy, jakie popełnialiśmy w obronie mogłyby ujść z ekipami 4-ligowymi, jednak Odra takie sytuacje wykorzystuje. Dwie straty na 30 metrze i dwie bramki. Przy trzecim golu troszkę źle złapał piłkę Andrzej. W zasadzie trzy bramki sami sobie strzeliliśmy.
Musieliśmy grać rozważnie. Dziś środa, wielu moich zawodników to amatorzy, którzy przyszli na mecz prosto z pracy albo ze studiów. Choć z tych pracujących jestem zadowolony. Trochę pretensji mogę mieć do tych, którzy powinni „szarpać” za tych pracujących.
Cieszę się z postawy napastników. To jeden z lepszych meczów w ich wykonaniu. Okazało się, że Grzegorz Dzięgielowski bardzo dobrze sprawdza się na pozycji ofensywnej. Mam trochę żalu do defensywy, bo nie można popełniać takich błędów. Wiem jednak, że chłopcy dali dziś z siebie wszystko.
Tabela IV ligi:
1. |
KS Energetyk ROW Rybnik (1) |
20 |
49 |
54-13 |
2. |
Koszarawa Żywiec (2) |
20 |
43 |
40-13 |
3. |
Przyszłość Rogów (3) |
20 |
41 |
53-21 |
4. |
MK Górnik Katowice (4) |
20 |
33 |
27-23 |
5. |
Polonia Łaziska Górne (5) |
20 |
33 |
32-27 |
6. |
Odra II Wodzisław Śląski (6) |
20 |
31 |
30-25 |
7. |
AKS Mikołów (7) |
20 |
27 |
24-29 |
8. |
Polonia Marklowice (8) |
20 |
27 |
30-26 |
9. |
Czarni-Góral Żywiec (9) |
20 |
24 |
19-28 |
10. |
Victoria Jaworzno (10) |
19 |
23 |
20-25 |
11. |
Beskid Skoczów (11) |
20 |
22 |
31-38 |
12. |
Grunwald Ruda Śląska (14) |
20 |
20 |
24-36 |
13. |
Unia Racibórz (12) |
20 |
19 |
22-31 |
14. |
Górnik Pszów (15) |
20 |
19 |
21-36 |
15. |
Pasjonat Dankowice (13) |
20 |
17 |
25-62 |
16. |
MKS Lędziny (16) |
19 |
12 |
16-35 |
Adam Doliba
zdj. Bartosz Anioł
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
25843Zatankował 230 litrów paliwa i odjechał bez płacenia. Poznajecie go?
19521Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18652Co tam nowego u „mistrzów” parkowania? Są nowe zdjęcia ich „dokonań”
15933Padają ryby w Zalewie Rybnickim. Jaki jest powód?
15697Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+166 / -11Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
+155 / -47Ruszyła II tura wyborów! Zapraszamy na wieczór wyborczy w Rybnik.com.pl
+116 / -11Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
+105 / -9Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
36Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
17Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17Nowiny: teren „rekreacyjny” za Górką dla Burka został odgrodzony. Czytelnicy: dlaczego?
15Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert