Wyścig środków transportu: rowerzyści górą!

Zrobią ścieżkę rowerowa z Kamienia do centrum to mogę jeździć rowerem. Zabić się nie dam (patrząc na niektórych kierowców samochodów, którzy nie potrafią bezpiecznie rowerzysty wyprzedzić).

Pomijając kwestie czasu bo z tym może być różnie w zależności od pogody, rowerzyści jadą za darmo (!) oraz spalają niepotrzebne kalorie, budując swoją kondycję i zdrowie. Nie powodują hałasu wobec budynków koło których przejeżdżają. Mało który kierowca zdaje sobie sprawę z tego jak wiele chorób cywilizacyjnych jest powiązanych z siedzącym stylem życia i małą ilością ruchu związanym z wygodą jakie daje auto. Słaby wynik autobusu też powinien władzom miasta dać do myślenia. Przydałyby się w niektórych miejscach rozwiązania związane z priorytetem dla autobusów i większe skupienie się na transporcie szynowym który jest absolutnie bezkonkurencyjny jeśli chodzi o czasy jazdy.

Natalka dlatego, że trwa kampania wyborcza a tego typu "news" jest w sposób nachalny jej częścią.

~tf2
Masz rację tam nie było nikogo z UM tylko zwykli ludzie znający historię II wojny światowej

A słynna ścieżka wzdłuż Raciborskiej w trakcie rozbiórki. Sezon w pełni a kostka znika. Jaki jest sens takich prac? Raz na pewno nie mały koszt. Dwa jest wiele miejsc w naszym mieście, gdzie chodniki wołają o pomstę do nieba, bo stan nawierzchni jest gorszy niż tor zjazdowy na Wiśniowcu.

Skoro Pan Prezydent na poważnie jeździ rowerem, niech swoje miejsce do parkowania pod urzędem odda pod samochód elektryczny. Dlaczego wprowadzanie elektromobilności ma się odbywać kosztem zwykłych mieszkańców? Przykład powinien iść z góry :)!

@Natalka616 - skoro wywołałaś tutaj temat niedzielnej imprezy na schronie to też napiszę kilka słów. Tak jak pisałem pod newsem o tej imprezie opublikowanym na tej stronie, byłem tam z rodziną i znajomymi. Na małym kawałku ziemi zrobiony KAWAŁ dobrej roboty. Jak dowiedziałem się to impreza odbyła się praktycznie na prywatnych gruntach (za zgodą właścicieli) bo grupa ta dzierżawi tylko grunt ze schronem. Co ciekawe to część schronu leży na działce osoby prywatnej! Można było "liznąć" sporo historii Rybnika bo organizatorzy i rekonstruktorzy z wielką pasją i wytrwałością odpowiadali na wszelkie pytania.
Grochówka i kiełbaski dodały uroku całej imprezie.
Widać, że takie imprezy mają w Rybniku potencjał i stanowczo jest ich za mało.
BRAWO EKIPA ZAPOMNIANEGO RYBNIKA i PRO FORTALICIUM !
ps. Artykuł na temat tego wydarzenia byłby mile widziany.

~Marys76
Zgadzam sie
Ogromnym plusem ze dawno wrzucili drobna wzmianke jest taki, ze nie było aż takich tłumów i mogłam spokojnie w zaawansowanej ciąży pooglądać wszystko porozmawiać z tamtymi ludźmi.

Ale powinno byc więcej tego typu imprez w Rybniku

Wszystko super, tylko te rowerowe dojazdy to chyba dla singli, ja dwójkę dzieci chyba w przyczepce bym musiała wozić. Tu przedszkole, tam szkoła i wyjazd chyba o 6 rano z domu... To w pracy musiałabym zacząć od odpoczynku :) I proszę mu tu nie pisać o dojazdach autobusem, każdy kto ma małe dzieci wie jak trzeba krążyć każdego dnia.

I co? I co? Niektórzy z Was dalej będą powtarzać, że trzeba inwestować tylko w infrastrukturę samochodową... Że ścieżki złe itd. a tutaj widać czarno na białym, że nie tędy droga. Dobrze, że młodzi ludzie takie coś zainicjowali bo jak widać, w nich przyszłość... Kierowcy cisnęli się w tych korkach i stali jak barany a rowerem jest prawie dwa razy szybciej. Bardzo fajna inicjatywa. Znam z GOPu i innych miast ale, że w Rybniku ktoś się tego podjął... Szacun! :)

@madas @pprywatne - powiedzielibyście to naszemu prezydentowi co napisaliście powyżej? On często jeździ do pracy na rowerze i codziennie przyjmuje gości, interesantów, biznesmenów itd. @ran - może w M jak Miłość którego akcja toczy się na wsi dowożenie dzieci do szkół jest koniecznością. Ale większość mieszkańców Rybnika ma do szkoły, przedszkola nie więcej niż 500 metrów no chyba, że się świadomie pobudowało gdzieś na kompletnym odludziu. Jeśli ktoś nie chce korzystać z rowerów - nie musi. Ale pamiętaj stojąc w korku, że czym więcej będzie kursów robionych autami - tym gorzej się będzie poruszać po mieście. Czym więcej osób chce korzystać z rowerów - tym lepiej dla kierowców. Miejskie instytucje powinny wzorem Gdańska premiować dojeżdżających na rowerach do pracy w nich. A ceny miejsc parkingowych powinny być urynkowione bo obecnie opłaty te bardziej przypominają symboliczne "co łaska" niż pokrycie kosztów i problemów jakie ma centrum przez codzienny najazd aut pracowników.

~ran
Ja jeżdzę codziennie rano z trójką dzieci do przedszkola na rowerze (3latki na biegowych, 5latek na swoim, ja na swoim) a potem śmigam dalej do pracy. W drodze powrotnej ogarniam male zakupy i inne sprawy, odbieram małych rowerzystów i wracamy. Da się? Da się! Może też spróbujesz? Mi na początku też się to wydawało czasochłonne, niebezpieczne i w ogóle nie realne. A teraz uważam że to najlepsza opcja! W ogóle zauważyłam że jezdzac rowerem w wiele miejsc docieram szybciej i łatwiej mi poogarniac wiele spraw. Nie objeżdzam bez sensu pol miasta, nie musze szukac parkingow i za nie płacić, nie muszę lać do baku. No i na karnecie na fitnes też oszczędzam ;)

@pprywatne - ale to uważasz, że prezydent może, a urzędnicy nie? Wydaje mi się, że dostęp do pryszniców czy toalet chyba nie jest uzależniony od funkcji. Poza tym naiwnością jest myślenie, że wszyscy mają dojeżdżać na rowerach. Przecież nikt tego nie oczekuje. Ten happening miał raczej uzmysłowić, że rower może być szybszy od auta jak w każdym zatłoczonym mieście. Tak samo pociągiem znacznie szybciej dostaniesz się np. z Niedobczyc na Paruszowiec czy z Leszczyn do Rybnika niż autem. Warto aby ludzie trochę zaczęli myśleć, byłoby nam wszystkim łatwiej i lepiej żyć w tym mieście. :)

Prezydent jeździ na rowerze ale elektrycznym!! czyli jak ja mam auto na gaz to też jestem eko :) Gratuluję piaru społeczeństwo to kupi tak czy siak a diabeł tkwi w szczegółach.

Zgadzam się z przedmówcą fajna ścieżka rowerowa i z Kamienia jadą "tłumy", świetna alternatywa dla wiecznego korka na mikołowskiej

Równie dobrze można udowodnić że szybciej dojechać można rowerem do Krakowa niż pociągiem. Ciekawe co wtedy by powiedział Arteks?

póki co rowerem po mikołowskiej to igranie ze śmiercią, nawet busiki do katowic grzeją tam po 100km/h, notabene transport miejski byłby o wiele tańszy i sprawniejszy gdyby więcej linii miejskich obsługiwały takie małe busiki zamiast tych wielkich i powolnych autobusów wożących w większości powietrze

Dziwię się skąd tyle jadu i negatywnych komentarzy. Ciekawa inicjatywa, którą zirganizowała MRM a nie jajas opcja polityczna! Jak wynika z artykulu wnioski będą przedstawione nieco później. Nikt nikogo NIE ZMUSZA do jazdy rowerem, jest to tylko ZACHETA, wiadomo, że nie zawsze mozna, ale warto rozważyć korzysci jezeli jest mozliwosc...

`kurier wszyscy gratulujemy Ci posiadania dość dorosłych dzieci, które same już chodzą do szkoły i jednocześnie przypominamy, że mieszkańcy Rybnika posiadają również dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym klas 1-3, które to dzieci same nie pójdą a w przypadku młodszych nie przejdą dłuższego odcinka drogi. Ponadto mieszkańcy Rybnika posiadają również zatrudnienie, czasem w całkiem innej części miasta, bądź w ogóle w innym mieście i tu niestety środek transportu jakim jest samochód jest niezbędny.

O chyba padł rekord minusów. Proponuje zrobić taki sam wyścig w okresie zimy.

W sumie inicjatywa spoko. Jak ktoś się czuje na siłach jeździć rowerem po naszych ulicach to by my guest. Następnym razem proponuję namówić jakąś panią i trasą z Ligoty.
Ostatnio widziałam taki obrazek, nabitą do granic możliwości Żorską, samiuśkim środkiem ulicy, nie spiesząc się jedzie rowerem kobitka, a za nią, jak za panią matką sznur samochodów aż po horyzont.
Ale generalnie rowery nie generują korków tylko ich bezmyślni użytkownicy

~Arteks - Urzędnicy może, ale nie chcę aby obsługiwała mnie zapocona kelnerka, fryzjerka itd...

@pprywatne - a więc jednak sam podważasz twoje wcześniejsze twierdzenia. Świetnie, myślisz! :) "Moje" fryzjerki dojeżdżają autobusami, a kelnerek jest w naszym mieście ze 100x mniej od urzędników. Naprawdę wcale nie jest tak źle z tymi możliwościami do zmiany przyzwyczajeń. Preteksty złożone ze skrajnych przykładów nie nigdy nie są najlepszymi argumentami. Wszyscy musimy zrozumieć, że dojazd wszystkich wszędzie autami to utopia.

Ło Matko i Córko ze Ścierko, ile minusów zarobiłem - ciekawe, czy ktoś odpalił se skrypt na kasowanie cache przeglądarki (admini forum - weźcie do pod lupę, bo nabijanie statystyk dobrze o Waszym portalu nie świadczy) czy de facto aż tylu osobom się mój poprzedni wpis nie spodobał :)

Ad rem.

@ Arteks

"Cuthbert - nasz ZTZ ma jeszcze wiele do zrobienia ale jest parę relacji gdzie autobusy kursują bardzo często. Dzielnice typu Nowiny, Boguszowice, Chwałowice, Ligota - mają świetną ofertę."

Jakby Ci to wytłumaczyć - ja nie chcę jeździć po całym mieście, rozkład jazdy jest taki, że no właściwie to tylko Ubera zawołać. Może w godzinach, kiedy ludzie kończą skołę albo jadą do pracy to jeszcze jeszcze ale poza tymi szczytowymi godzinami - nie ma bata.


"A jest kilka dzielnic pokroju Niedobczyce czy Paruszowiec gdzie oferta kolejowa jest lepsza niż podanego w przykładzie całego Grudziądza. ;) "

Sprawdzałeś czy trujesz po swojemu? Mówimy o komunikacji miejskiej, nie kolejowej. Czyli de facto o trzonie transportu zbiorowego a nie czymś, co go udaje (kolej).

" Komunikacja podmiejska w kierunku Jejkowic, Rydułtów czy Leszczyn też jest na dobrym poziomie. Natomiast nie przeczę, że trzeba jeszcze trochę zmienić i poprawić ofertę dla innych naszych dzielnic. Nie łudź się odnośnie tego, że budowa nowych dróg zmieni sytuację motoryzacyjną miasta bo tylko zmienią się miejsca korków,"

Ideą obwodnicy jest wyprowadzenie ruchu z miasta a nie prowadzenie przez jego środek. Ten sam bład, co Gliwice - zrobiły wczesniej Katowice - DTŚka przechodzi niemalże w pobliżu rynku, zaś wyjechanie z np. Wełnowca na A4 to jakiś koszmar.

"a kongestia szybko "pochłonie" wolną przestrzeń nowych ulic. W Gliwicach robiono badania po wybudowaniu DTŚ-ki. Okazało się, że poprawił się wylot w kierunku zachodnim, ale kilka ulic w Śródmieściu od tego czasu jest bardziej obciążonych ruchem niż przed jej wybudowaniem."

Jak już na coś się powołujesz, podaj linki do wyżej wymienionych badań. W przeciwnym razie, to tylko demagogia. A Gliwice ostatnio wiele rzeczy postawiły na głowie. W Gliwicach przytyka się krzyżówka z DK88, ogólnie średnicówka wyprowadziła tranzyt z centrum - wcześniej, wszystko co miało więcej niż dwie osie, pchało się przez miasto. Teraz tego nie ma. Wyjazd z Gliwic w stronę Rybnika korkuje się przez ilość skrzyżowań z sygnalizacją i natężeniem ruchu na Pszczyńskiej, Rybnickiej, itp. No i z każdej strony Gliwice mają teraz obwodnice i nie trzeba pchać się przez śródmieście, tak jak jest to w Rybniku.

"Dlatego właśnie potrzebna jest polityka równowagi. Owszem, można poprawiać coś w ruchu drogowym ale jednocześnie należy inwestować w transport publiczny czy rowery. "

Tak tak, robiąc z ludzi głupków - urządzać wyścig w czasie popołudniowego szczytu, wmawiając wszystkim, że to rower jest the best. Wybory idą i trzeba przyciągnąć ludzi (i to mówi facet, co na rowerze wiele zjeździł tudzież był w drużynie kolarskiej XC).

Swoją drogą - jak to jest, że Mikołowska stoi a Gliwicka nie? Już pomijam babola, który UM palnął po wymianie sygnalizacji świetlnej na Mikołowskiej/Wielopolskiej, gdzie korek miejscami sięgał aż Przegędzy - ale zjeżdżając z A1 albo w Stanowicach czy to w Żorach, od tej strony Rybnika no za cholery nie wjedziesz do miasta normalnie. Jadąc od Gliwic już bez problemu - weźcie mi to ktoś wyjaśnijcie....

@sceptyk - jak można prowadzić z tobą dyskusję na jakiś temat jak ty od razu się albo obrażasz albo hejtujesz albo nie rozumiesz tematu dyskusji? Przykład z dyskusji obok o chamskim kierowcy. Nie dość, że kierujesz dyskusję na boczne tory, to jeszcze nie rozumiesz tego co piszą inni, a na stosunkowo łatwej ulicy boisz się "aby nie narobić głupot". A przecież nie trzeba przyjeżdżać do Rybnika autem. @Cuthbert - masz pretensje czy sprawdziłem, a tak się składa, że w zeszłym roku byłem w Grudziądzu... Częstotliwość tramwaju łączącego północ z południem świetna. Jakość komunikacji kolejowej słabsza niż w Wodzisławiu... Odnośnie tematu komunikacji i tego przykładu z Gliwic - pisały o tym media. Jeśli ktoś się interesuje tematyką transportową to takie rzeczy znajdzie. Jesteś dość inteligentną osobą i jestem pewien, że jakbyś poczytał coś na temat kongestii, zrównoważonego transportu, współczesnej urbanistyki, pooglądał programy dokumentalne na ten temat, z pewnością mniej negowałbyś pewne dobre rozwiązania jakie zaczęto promować w Rybniku od czasu programu miejskiej mobilności.

ROWERY, ROWERY, ROWERY, ROWERY .... aż mi już chce się ....... od tego tematu nr 1