Czy bilety na Ryjka będą tańsze?

Bartosz Demczuk to nie tylko artysta kabaretowy, ale i jeden z organizatorów Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Dlatego Wacław Wrana podczas rozmowy w „Dziękuję, nie słodzę” dopytywał o wysokie ceny biletów na Ryjka. Przypomnijmy, w 2016 roku wejściówki na Konkurs Główny kosztowały 120 złotych, a na koncerty w Teatrze Ziemi Rybnickiej – 150 złotych.

- Czy dzisiaj przyznasz, że mocno przeszarżowaliście z cenami biletów? Ubiegły rok był pierwszym w historii, gdy nie sprzedały się bilety na Konkurs Główny... - zwrócił uwagę prowadzący.

- Może nie przeszarżowaliśmy, bo cena była taka jak w poprzednich latach. Zmienił się natomiast skład kabaretów. Zabrakło tzw. „koni pociągowych”, takich kabaretów jak Ani Mru Mru, Smile czy Grupa Mocarta (...) Pomimo tego że skład był odmłodzony, to poziom konkursu był chyba wyższy niż w poprzednich latach – odpowiedział Bartosz Demczuk.

> Bartosz Demczuk w „Dziękuję, nie słodzę”. Zobacz zdjęcia z nagrania programu

Organizator Ryjka liczy więc na to, że opinie i komentarze uczestników ubiegłorocznego Ryjka przekonają kabaretową publiczność do obecności na imprezie w 2017 roku. Bartosz Demczuk nie wie jeszcze, czy ceny wejściówek na kolejną edycję Ryjka zostaną obniżone. - Na pewno nie będzie podwyżek – zadeklarował.

Zobacz najnowsze wydanie „Dziękuję nie słodzę” i dowiedz się m.in. dlaczego Bartosz Demczuk nie został księdzem, komu w życiu zawdzięcza najwięcej, co wkurza go w Rybniku oraz o co spytał go jego przyjaciel – Robert Korólczyk: