zamknij

Biznes

Czerwionka- Leszczyny będzie promować tereny inwestycyjne

2011-04-16, Autor: 
Gmina i Miasto Czerwionka – Leszczyny uzyskała 800 tysięcy ze środków unijnych na promocje swoich jedenastu terenów inwestycyjnych.

Reklama

Czerwionka – Leszczyny znajduje się w obszarze rozwijających się aglomeracji: katowickiej, gliwickiej i rybnickiej. Dodatkowo leży w pobliżu autostrady A1. Właśnie z tego powodu gmina zdecydowała się stworzyć projekt „Czerwionka – Leszczyny. Złoża sukcesu”. Ma on pomóc w  postrzeganiu gminy jako atrakcyjnego partnera gospodarczego.

W trakcie kampanii Czerwionka – Leszczyny będzie promować 11 terenów inwestycyjnych, o łącznej powierzchni 65,7 ha zapisanych w planie zagospodarowania przestrzennego jako lokalne strefy aktywności gospodarczej, tereny usług sportu i rekreacji, tereny usługowe i usług centro twórczych oraz tereny przemysłowe.

 

Zaplanowano m.in. opracowanie katalogu ofert inwestycyjnych w formie mapy, udział w targach inwestycyjnych w Poznaniu, Brnie, Monachium, Cannes i Wiedniu, udział w Europejskim Tygodniu Regionów i Miast „Open Days 2011” w Brukseli, udział w Ogólnopolskim Kongresie Regionów w Świdnicy, reklamę w mediach oraz outdoorową, artykuły w pismach branżowych, spotkania branżowe oraz zakup gadżetów.

 

Krystyna Jasiczek – Naczelnik Wydziału Rozwoju Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny wyjaśnia, że kampania skierowana będzie do deweloperów, inwestorów, pośredników w handlu nieruchomościami, instytucji. Przedsiębiorców, którzy działają na rynku lokalnym, krajowym oraz zagranicznym.

 

Całkowitą wartość projektu oszacowano na 944 170 zł. Dofinansowanie ze środków unijnych wyniesie 85% kosztów kwalifikowanych, czyli 801 694, 50 zł. Realizacja projektu potrwa do końca września 2012 roku.

 

Przypomnijmy, to nie pierwszy projekt inwestycyjny Czerwionki – Leszczyn, który uzyskał dotacje unijne. W 2009 roku gmina realizowała „Czerwionka – Leszczyny wymarzone miejsce dla twoich inwestycji”.

 

Pokłosiem owych działań było kilkanaście zapytań o konkretne tereny, 3 wnioski o zakup terenów oraz stworzenie wyobrażenia o Czerwionce – Leszczynach, jako pozytywnego miejsca dla lokalizacji inwestycji. - Największym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów cieszą się tereny przy węzłach autostradowych, zwłaszcza w sołectwie Bełk. Ciągle prowadzone są rozmowy i odbywają się spotkania z zainteresowanymi – wyjaśniła Krystyna Jasiczek.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (24):
  • ~qwerty 2011-04-17
    18:25:32

    0 0

    A Fudali wysyla swoich urzednkow po targach i co? W Czerwionce-Leszczynach jest efekt promocji - 3 wnioski o zakup. Czy w Rybniku byl jakikolwiek wniosek? Bo jakos nic nie slyszalem. Fudali jak zwykle sciemnial, ze "prowadzilismy zaawansowane rozmowy, ale szczegolow oraz nazw firm nie mozemy ujawniac", po czym nastepuje cisza.

  • ~seb_glo 2011-04-18
    13:56:19

    0 0

    qwerty bo powiedz mi dlaczego by miał na wycieczki za nasze pieniądze nie jeździć. Jest już starym człowiekiem któremu za pewne nie wiele zostało to i sobie chce zwiedzić troszkę

  • ~TooSlow 2011-04-18
    14:21:30

    0 0

    Czy wy kiedyś zrozumiecie, że to nie wina prezydenta miasta, a najzwyczajniej w świecie położenia Rybnika? Miasto handlowe oczywiście, ale przemysł ma w dupie fontanny na pl. wolności, politechnikę i focus park. Liczy się komunikacja, a tej w żaden sposób nie uda się dostosować do dzisiejszych wymogów. Tak więc nara rybniczanie

  • ~seb_glo 2011-04-18
    15:00:34

    0 0

    DA SIĘ tylko trzeb by poszerzać ulicę czyli wysiedlać mieszkańców

  • ~Arteks 2011-04-19
    23:48:03

    0 0

    Czy wyście poupadali na głowy z takimi tekstami? Rybnik jest bardzo specyficznym miastem w którym generalnie zmiany ustrojowe nie narobiły tak dużych strat jak w Czerwionce czy Żorach gdzie w latach 90. zamknięto jedyne większe zakłady (KWK Dębieńsko, KWK Żory i odlewnia żeliwa oraz Erg). Nadal jest tu masę miejsc pracy w przemyśle i to nieźle płatnych. Potrafię jeszcze zrozumieć qwertolenie Qwertyego, który tworzy forumowy marazm na potrzeby polityczne ale nie rozumiem co ma na myśli TooSlow mówiąc, że przemysł ma w dupie fontanny? Gdyby nie rybnicka elektrownia, kopalnie Rybnika, Jastrzębia i okolic oraz koksownia w Radlinie - wszyscy mieliby w dupie cały ten grajdoł. Ten region utrzymywany jest w dużej mierze właśnie dzięki tym stabilnym i poważnym miejscom pracy. Poza tym przestań traktować miasto wyłącznie tylko przez pryzmat przemysłu. Rybnik daje masę miejsc pracy w usługach, handlu, administracji czy kulturze. Gdyby nie Rybnik to w tym regionie w ogóle nie byłoby miejsc pracy dla humanistów poza paroma szkołami ponadgimnazjalnymi które się pootwierały w ostatnich latach w okolicy. Podobno w latach 80. w Żorach czy Jastrzębiu nie było nawet liceum... A co do komunikacji to jeśli pojawiłby się jakiś naprawdę poważny inwestor i szukałby terenu z dobrym dostępem do torowisk kolejowych (np. związany z branżami w których transport kolejowy to podstawa) to Żory, Czerwionka czy Jastrzębie w ogóle nie byłyby brane pod uwagę.

  • ~Arteks 2011-04-19
    23:51:20

    0 0

    Nie byłoby w Rybniku Tenneco i Greifa gdyby nie połączenie ich z systemem bocznic kolejowych. Ale to poważne zakłady, a nie jakieś pakowalnie kawy czy zakłady w których produkuje się okna albo wycieraczki do aut ;)

  • ~pioter 2011-04-20
    10:56:25

    0 0

    Arteks: Ty chyba żyjesz w innym świecie. Czy to jest leczenie małomiasteczkowego kompleksu. Wszystkkie miasta dookoła są be a Rybnik cacy. Nie masz człowieku kontaktu z rzeczywistością poważne miejsca pracy są tylko w Rybniku, szkoły tylko w Rybniku, Wyobraź sobie że Żory mogą pochwalić się nie tylko ładną przestrzenią publiczną , basenem ale i inwestycjami. Oczywiście w Żorach to zadne inwestycje , w Rybniku to są inwestycje :) Rybnik dla większości ościennych miast znaczy to samo przerost formy nad treścią. W 1975 roku miasto R liczyło 45000 mieszkańców i poprzyłączano wiele okolicznych miejscowości i tak się zrobiło "wielkie miasto" do którego nie wiadomo kiedy się wjeżdża i nie wiadomo kiedy wyjeżdża cały czas czekajac na jakieś oznaki "wielkiego" miasta. R nie radzi sobie z gospodarzeniem na takim terenie przerosło to możliwości niegdysiejszego miasteczka które gdyby nie przyłączenia to wyobraź sobie byłoby teraz mniejsze od Wodzisławia. Teraz i B.Adams wpadnie do dziury Rybnickiej...do którejś z kilku tysięcy na pewno :) Pozdrawiam okoliczne miejscowości Rybnika, jutro to wy będziecie świadczyć o sile regionu bo na nasz zapyzaiały zapatrzony w siebie R inwestorzy nawet nie będą chcieli popatrzeć.

  • ~pioter 2011-04-20
    11:02:44

    0 0

    Aaa...i co ż tego dostępu do "torowisk" i systemu bocznic :) a jak dojedziesz po towar do torowiska i systemu bocznic. przez te korki ?. Żory mają laureata nagrody nobla w dziedzinie fizyki i całą masę ludzi na niezłych stanowiskach, wszyscy pokończyli 1 LO w Żorach. Gdzie poważny inwestor mógłby według Ciebie zainwestować w Rybniku. Jedź w okolice strefu i zobacz jak wygląda droga dojazdowa do niej . Nie chciało by mi sie nawet gadać z gminą która tak przygotowała teren pod inwestycje

  • ~Arteks 2011-04-20
    20:55:10

    0 0

    @pioters - mi nie przeszkadza jakikolwiek rozwój żadnego miasta, miasteczka czy wsi, za to śmieszy podawanie przykładów okolicznych pariasów w których NIC nie ma, a inwestycje są faktycznie "mega" ale jedynie w jakieś specyficznej, lokalnej "żorskiej" skali. Gdybym się miał zapytać o jakiś jeden markowy zakład pracy w Żorach to pewnie musiałbyś wymienić Auchana ;) Gdybym się zapytał o jakiś ciekawy pod kątem architektonicznym w Żorach toSkończie już też z tymi argumentami o wciągnięciu przez Rybnik bo do wszystkich miast coś poprzyłączano. Rybnik przynajmniej te wsie mądrze zurbanizował. Bezczelnie piszesz o kompleksach kiedy ja Żory czy Jastrzębie zawsze kojarzyłem za sypialnie które zbudowano na potrzeby powstających nowych kopalń. Popatrz na budynki w Żorach - dlaczego nic ciekawego się u was nie budowało i nie buduje? Dlaczego komunikacja miejska funkcjonuje jak na wsi? Dlaczego wasz dworzec kolejowy straszy każdego kto przejeżdża przez wasze miasto? Dlaczego nie ma u was żadnych poważnych gmachów, urzędów ani poważnych szkół? Dlaczego wasz szpital wygląda jak prowincjonalna przychodnia? Całe Żory od wyglądu kościoła, poprzez dworzec, ryneczek, kamieniczki, szpital to małe prowincjonalne miasteczko. Cieszy jedynie to, że jest zadbane. Ale tak jak w GOP nikt nie traktuje na serio Czeladzi czy Łazisk mimo, że przez nie również przechodzą 4-pasmowe drogi tak z perspektywy Rybnika trudno na poważnie traktować Żory.

  • ~Arteks 2011-04-20
    21:02:09

    0 0

    @pioters - Rybnik walczy o najpoważniejszą inwestycję na Śląsku ostatniego 25-lecia. Chodzi o rozbudowę elektrowni - koszt ok. 8 miliardów złotych, budowa ok. 4 lat, ok. 1000 miejsc pracy w czasie jej rozbudowy. Obecnie nasza elektrownia produkuje 8% prądu w naszym kraju. Po jej rozbudowie ten udział by się zwiększył. I powiedz mi jak można takie coś porównać z walką Żor o kolejnego producenta okien albo pokrowców na siedzenia... Sorry ale to nie ta liga. Żory generalnie są niezwykle słabe jeśli chodzi o przemysł w skali miast tej wielkości. Racibórz jest wielkości Żor i ileż tam jest poważnych, znanych na całym Śląsku i w Polsce zakładów. A u was jest parę firemek ściągniętych do strefy prawie darmowymi cenami gruntu, zwolnieniami z podatku i zatrudnianiem kobiet za 900 zł... Żory są zupełnie nietypowym miastem na Śląsku - zupełny przemysłowy parias tak jak i Wodzisław, Czeladź, Orzesze i tego typu miasteczka...

  • ~pioter 2011-04-21
    07:27:13

    0 0

    Arteks: A jednak masz kompleksy. Co takiego fajnego jest w mieście z ikrą z którego nawet średnie ryby uciekły, inwestycja w elektrownię :). Gdyby nie te kopalnie i elektrownia co Wam po Gierku została to dalej bylibyście jak Wodzisław na uboczu i nikt by o Was nic nie wiedział. Dalej zresztą nikt nie wie. Żory rozwijały się same od początku , bez "zabierania cudzych miasteczek" :) A inwestycje w zakłady pracy odlicz te pogierkowskie inwestycje i porównaj się wtedy z Żoracmi :)

  • ~Arteks 2011-04-21
    12:30:57

    0 0

    @pioters - człowieku, żyj rzeczywistością, a nie tym co by było gdyby... Tak się Żory świetnie rozwijały, że w ciągu kilkusetletniej historii nie dorobiły się ani jednego porządnego gmachu, ratusza, ani jednego poważnego zakładu pracy. Stąd wasze kompleksy. Porównaj sobie Żory z Mikołowem, Czechowicami, Radlinem, Rydułtowami, Raciborzem, Żywcem, Cieszynem - wszystkie w porównaniu do was to gospodarcze potęgi! Pomijam już aspekt architektoniczny bo pod tym względem to Żory to jedno z najmniej ciekawych miast na Śląsku. W ciągu ostatnich kilkunastu lat o Żorach było głośno jako o mieście w którym jest największe bezrobocie w województwie i że jest najbiedniejszym powiatem grodzkim. Teraz może trochę się te statystyki poprawiły na waszą korzyść ale to naprawdę nie powód aby popadać w samozachwyt.

  • ~pioter 2011-04-21
    16:18:12

    0 0

    Czemu, poznaj historię swojego regionu to będziesz wiedział :) Ale chyba jesteś faktycznie z gimnazjum skoro historii nie znasz. Pozwól ja Cie uczyć będe :) front stał 2 miesiące pod Żorami ( rybnik zdobyto w jeden dzien - 11 marca 1945 chyba) miasto zostało zniszczona w ponad 80 % to dużo, 84 % miała Warszawa ale o tym pryszczaty koleżko nie możesz wiedzieć bo jakbyś wiedział nie zadawałbyś głupich pytań, pozdrawiam i Wesołych Świąt i przyjemnego ganiania z wiadrem na rybnickich "dzielnicach"

  • ~qwerty 2011-04-24
    16:49:23

    0 0

    Arteks - jednak pioters ma racje. Jestes malomiasteczkowym zkakompleksionym czlowieczkiem. A swoje kompleksy, jako zwolennik Fudalego leczysz inwestycjami, ktore do Rybnika sprowazil jego oponent Makosz. Ha Ha Ha.

  • ~Arteks 2011-04-25
    00:39:59

    0 0

    @pioters - ale co kogo obchodzi gdzie był front. Miasto ocenia się po tym jak wygląda obecnie, a nie przez pryzmat tego co się działo 60 lat temu. Walki o Racibórz trwały dłużej niż o Żory i miasto jest poważnie okaleczone a mimo to zachowało wiele bardzo interesujących gmachów i zabytków. W Żorach nie było czego odbudowywać bo i przed wojną tam nic nie było. Przypadkowo znajomi z Żor powiedzieli mi, że do lat 70. w Żorach nie było nawet Urzędu Stanu Cywilnego i aby zarejestrować potomków musieli jechać do Rybnka. Macie teraz USC, macie US, macie Auchana, macie fabrykę koreańczyków i obwodnicę - ogłoście się nowym centrum gospodarczym Śląska hehehe @qwerty - ty masz kompleksy nawet na moim punkcie ale oczywiście nie byłbyś sobą gdybyś nie pokazywał na kogoś innego, ja pierwszy wytknąłem ci poważne kompleksy i to na podstawie wiedzy jaką mam o twojej osobie, nie są to więc tylko przypuszczenia ;P

  • ~pioter 2011-04-25
    22:25:04

    0 0

    Centrum już jest to zbiorowisko wiosek pod nazwą Rybnik, zarządzanie takim "tworem " przerasta możliwości włodarzy Rybnika, zarządzanie miastem nie idzie im najlepiej i to jest łagodnie powiedziane :) w każdym razie gratuluję "wyremontowanych" ulic i czekam aż Pan Arteks gimnazjalista napisze czego Rybnik dorobił się sam , czyli kopalnie i elektrownia gierkowa niech odpadną i wtedy zaczniemy liczyć i porównywać rozwój okolicznych miast. Choć prawdę mówiąc Rybnik jak miasto nie wygląda

  • ~Arteks 2011-04-26
    00:49:18

    0 0

    @pioters - Każde poważniejsze miasto ma swoje sypialnie i satelity. I tak samo jest u nas. Żory to nasza sypialnia i nie sądzę aby to się miało zmienić, a jeśli masz jakieś kompleksy z tego powodu wobec Rybnika to się do nas przeprowadź. Mi w Rybniku jest dobrze i dzięki temu nie mam kompleksów wobec innych miast Śląska. A co do dzielnic to nie pisz głupot bo Rybnik pierwsze dzielnice przyłączył do siebie jeszcze przed wojną, a Żory dopiero w latach 70. w czasach kiedy na siłę tworzono zaplecze dla kopalń ROW. Swoją drogą to u was w zasadzie jedyne miejsca pracy poza marketami stworzono w strefie przemysłowej zlokalizowanej właśnie w wiejskich dzielnicach (do niedawna sołectwach!) Rowień i Baranowice ;) W waszym "centrum" nie ma prawie żadnych miejsc pracy poza kilkoma sklepami i UM hehehe Swoją drogą nazwy ulic w waszym "centrum" wyjaśniają wiele: Stodolna, Kacza, Bagnista, Huloki. Niektórzy do dzisiaj mówią, że spotkać kaczkę czy kurę w okolicy rynku czy dworca aut. to nie jest w Żorach problem...

  • ~Arteks 2011-04-26
    01:06:21

    0 0

    Przypadkowo znalazłem taką wypowiedź Piotersa z 12.12.10 z godz. 20.20: "Do Antykrząkała. Napisz proszę skąd bierzesz dane. Dziwne że według GUS dochód na mieszkańca u sąsiadów wygląda lepiej a to przecierz my w Rybniku mamy większe i lepsze zakłady.". No to my w Rybniku czy my w Żorach? Czy niektórzy naprawdę myślą, że pomogą swoim sypialniom i dodają mu punktów jeśli będą udawać "Rybniczan" wkurzonych na swoje miasto? Nie wiem, nie jestem psychiatrą ani psychologiem ale cieszę się Pioters, że znalazłem tę twoją starą wypowiedź, która całkowicie potwierdza, że masz jakieś problemy związane z miejscem zamieszkania. Może chciałbyś być Rybniczaninem a nie możesz? Wielu w Żorach, Wodzisławiu czy Jastrzębiu ma taką przypadłość ;P Ps. W przyszłości proszę nie kłam Pioters, bo to bardzo nieładna cecha.

  • ~qwerty 2011-04-26
    12:04:59

    0 0

    rozmowa o dupie Maryny. Arteks - probujesz cos udowodnic, ale twarde liczby podawane przez GUS swiadcza o tym, ze Rybnik COFA SIE W ROZWOJU POD RZADAMI FUDALEGO. Ilosc miejsc pracy przez ostatnie 5 lat wzrosla w Rybniku o 6%, podczas gdy np. w Zorach czy Tychach wzrosly o ponad 25%. Tych danych nie zakrzyczysz klamliwa propaganda. W Rybniku nie bylo w ostatnich 12 latach ZADNEJ POWAZNEJ INWESTYCJI. Wycierasz sobie twarz inwestycja w ER, ale akurat rybnicki magistrat nie mial w sciaganiu tej inwestycji zadnego wkaldu. Za nia mozemy dziekowac Gierkowi, bo to za jego czasow powstala ER.

  • ~Arteks 2011-04-26
    14:01:02

    0 0

    @qwerty - uparłeś się, żeby porównywać rozwój tylko pod kątem nowych miejsc pracy. Nie przeszkadza ci nawet to, że miejsca pracy w żorskiej strefie to praca przeważnie dla kobiet na niepełny etat za 900 zł (udowodniłem to linkami z artykułów oraz z żorskiego forum). Natomiast nie bierzesz innych mierników rozwoju np. tego, że w Rybniku zwiększa się liczba mieszkańców, a w Żorach ubywa, w Rybniku jeśli chodzi o inwestycje przemysłowe jedynie podmiotów prywatnych, było to 346,9 mln złotych, podczas gdy w Żorach 58,9 mln (cyt. za hindenburgstrasse). Warto również porównać dochody budżetowe obu miast wg oficjalnych budżetów jakie znalazłem na stronach BIP - Rybnik 2010 - 534985965 zł/2011 - 561010869 wzrost o ok. 4,9%, Żory 2010 - 290911171/278291331 - spadek o ok. 4,4%. Ale wiem, że wszystkie te dane niczego nie zmienią. Ludzie którzy mają problemy z paranojami zamykają się na jakiekolwiek argumenty. Z powodu nienawiści do Fudalego qwerty jest w stanie widzieć wszędzie dobrobyt i szczęście, a u nas nędzę i tragedię... Nigdy jednak nie zrozumiem dlaczego uparł się tylko na te Żory które są jednym z najsłabszych ośrodków przemysłowych naszego województwa.

  • ~qwerty 2011-04-27
    11:05:44

    0 0

    Ha ha ha. jesli uwazasz, ze miasto, ktore zwiekszylo ilsoc miejsc pracy o 25% w 5 lat jest "jednym z najslabszych osrodkow", to gratuluje Ci zacietrzewienia i zapatrzenia w siebie. Poza tym kolejny raz strzeliles sobie w stope podajac te dane. Jestes tak ciemny ;), ze nawet nie potrafisz wyciagac wnioskow z liczb, ktore podajesz.

  • ~qwerty 2011-04-27
    15:04:52

    0 0

    Jesli bedziesz taki sprytny i przeliczysz sobie dochod budzetu na jednego mieszkanca, nawet dla slabszego dla Zor roku 2011, to wyjdzie Ci, ze w Rybniku ten dochod to 3964PLN, a w Zorach 4452PLN. Liczby te pozostawie bez komentarza (przyjalem, ze Rybnik ma 141500 mieszkancow, Zory 62500).

  • ~Arteks 2011-04-27
    23:18:29

    0 0

    @qwerty - niestety nie jestem taki sprytny jak ty ;) toteż dziękuję za przeliczenie. Podziwiam twoją wiedzę i znajomość umiejętności dzielenia oraz wszelkie inne twoje umiejętności. Szkoda mi tylko, że tak się marnujesz przed tym monitorem ;) Nie kwestionuję tego przeliczenia budżetu. To wynika z bardzo dobrych wyników Żor w pozyskiwaniu środków unijnych i ciekawe czy się utrzyma w przyszłych latach bo jakoś nie widać w Żorach długofalowych rozwiązań zwiększających budżet tego miasta. Ale jeśli już tak chcesz liczyć wszystko na głowę mieszkańców to przelicz proszę też ilość miejsc pracy, ilość urzędów, miejsc w salach kinowych, bibliotek, szkół, domów kultury, placówek medycznych w obu miastach itd. a potem napisz, że mimo wszystko i tak Żory są lepsze od Rybnika bo... tam nie ma Fudalego. ;)

  • ~qwerty 2011-04-28
    11:55:03

    0 0

    Kochany Arteksiku - kolejny strzal w stope, bo akurat w przypadku ilosci szkol na jednego mieszkanca Zory wypadaja lepiej. Tak wiec zanim cos palniesz, to dobrze sie zastanow, bo sie kompromitujesz. Co do innych wskaznikow, ktore wymieniasz. Probujesz udowodnic pzrewage Rybnika nad takimi malutkimi Zorami tylko przez pokazywanie, ze sa tu urzedy, szpitale. Ale powodem takiej a nie innej sytuacji jest fakt, ze Rybnik jest stolica regionu. Ale posiadanie statusu stolicy regionu nie oznacza automatycznie tego, ze Rybnik jest liderem w rozwoju gospodarczym. Niestety w/w przeze mnie liczby dotyczace inwestycji oraz dynamiki ilosci miejsc pracy swiadcza o tym, ze RYBNIK POD RZADAMI FUDALEGO COFA SIE GOSPODARCZO i jest jedynie miejscem, w ktorym mozna robic zakupy, lub postac sobie w korkach. A jeszcze mozna powylegiwac sie na wielkich trawnikach w strefie ekonomicznej, w ktorej to Fudali obiecywal "SETKI MIEJSC PRACY".

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5319