zamknij

Wiadomości

Związkowcy i dyrekcja WSS nr 3 po spotkaniu u marszałka. Jest nadzieja na porozumienie?

2023-04-26, Autor: 

Już po pierwszym spotkaniu u Marszałka Województwa Śląskiego. Jakub Chełstowski spotkał się dzisiaj ze związkowcami i dyrekcją Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Temat główny? Tzw. wypowiedzenia zmieniające dla ponad 400 pielęgniarek, co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem związków zawodowych. Przełomu po dzisiejszym spotkaniu w Katowicach nie ma, ale obie strony są zgodne. - W końcu otworzyliśmy normalny dialog – słyszymy.

Reklama

Przypomnijmy, w marcu pisaliśmy o nerwowej atmosferze w WSS nr 3 w Rybniku. Związki zawodowe alarmowały, że ponad 400 pracowników szpitala otrzyma od dyrekcji wypowiedzenia zmieniające. Dyrektor lecznicy zapewnia, że pielęgniarki i położne zachowają dotychczasowe wynagrodzenie. Druga strona twierdzi, że de facto zarobki będą mniejsze. W grę wchodzi jeszcze rotacja pielęgniarkami na oddziałach. Szeroko pisaliśmy o tym w artykule »Rybnik: szpital chce wręczyć ponad 400 osobom wypowiedzenia zmieniające. Rozmowy utknęły w martwym punkcie«

To właśnie na brak konstruktywnych rozmów narzekała strona związkowa. Dominik Kolorz, Przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności” wystosował do Jakuba Chełstowskiego prośbę o organizację spotkania. Doszło do niego dzisiaj, punktualnie o godzinie 12.00. Wiadomo, że oprócz marszałka była także wicemarszałek Anna Jedynak, przewodniczący Rady Społecznej Szpitala – Grzegorz Wolnik, wspomniany wcześniej Dominik Kolorz, czy Wiesława Frankowska i Piotr Rejman, reprezentujący szpitalne związki zawodowe.

„Jest delikatne pole do porozumienia”

Piotr Rajman z „Solidarności” podkreśla po zakończonym spotkaniu, że to był dopiero początek ku rozwiązaniu problemu.

W końcu otworzyliśmy normalny dialog. Myślę, że jest delikatne pole do porozumienia. Wolałbym nie mówić jeszcze o szczegółach. Pewne propozycje jednak padły. Mają być sprawdzone finanse szpitala, fundusz wynagradzania i jego składniki pod kątem umów cywilnoprawnych. Zajrzymy też do regulaminu wynagradzania – mówi nam związkowiec.

Przypomina, że szpital to nie tylko pielęgniarki i nie tyle pielęgniarki z wyższym wykształceniem ze specjalizacją.

Różnica wypłaty 2 tys. zł pomiędzy nimi stanowi ogromny problem. To spowodował ustawodawca, ale dyrektor niekoniecznie musiał przyznawać takie podwyżki, ale zastosować się do ustawy. Trzeba jednak siąść i się dogadać. Bez tego konflikt będzie cały czas trwał. Pielęgniarki, które chciały odejść, są trakcie wypowiedzeń. Z informacji, które do nas napływają wynika, że nie chcą odchodzić, chcą rozwijać szpital. WSS nr 3 ma potencjał, ale niestety on nadal jest źle zarządzany. Tam, gdzie nie ma rozmowy, tam nie ma wyniku – zauważa Piotr Rajman.

„Możemy być ostrożnymi optymistami”

Również Grzegorz Wolnik widzi pewne światełko w tunelu.

Musimy rozmawiać, bo faktycznie bez dialogu nie znajdziemy rozwiązania. Sytuacja finansowa szpitala jest bardzo trudna. Myślę, że związki zawodowe rozumieją to i po długim weekendzie spotkamy się, porozmawiamy o trudnych sprawach, jak wypowiedzenia zmieniające. Po dzisiejszym spotkaniu możemy być ostrożnymi optymistami – mówi.

Szefa Rady Społecznej Szpital cieszy obecność marszałka i Dominika Kolorza na spotkaniu.

Atmosfera była dobra, choć się obawiałem czy nie skoczymy sobie do gardeł. Marszałek przedstawił sytuację ogólną szpitali wojewódzkich. Nie ma co liczyć na jakieś cudowne dosypanie pieniędzy. Musimy obracać się w tym, co mamy. Myślę, że każda ze stron będzie w stanie wykonać pół kroku do tyłu. Z czego mogą zrezygnować? Tak daleko nie doszliśmy, to jeszcze nie ten etap rozmów – zaznacza Grzegorz Wolnik.

Jego zdaniem szpital powinien poszukać u siebie nowych obszarów do działalności jak choćby uruchomienie nowych poradni.

Koniecznie trzeba przywrócić w Rybniku internę. Bez tego szpital będzie dalej brnął w długach – zaznacza.

Kolejne spotkanie stron po majowym weekendzie w WSS nr 3 w Rybniku.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Bonifacy Onufrewicz 2023-04-26
    20:26:30

    14 1

    Solidarność , Marszałek i tzw,. Rada Społeczna, będą grać na zwłokę i nic nie zrobią,bo są zdania,że trzeba wszystkim wyrównać płace w dół i zablokować tym ściągniętym w dół możliwość otrzymania podwyżki. Dziękujemy za takie podejście do sprawy. Co zatem z osobami,które już otrzymały wypowiedzenia zmieniające ?. Co z kontraktami lekarzy,którzy otrzymali horrendalne stawki,jakich wcześniej w tym biednym szpitalu nikt nie widział?(do kilkuset PLN/godz). Dlaczego są osoby,które nie otrzymały wypowiedzeń zmieniających,a wręcz podwyżki !,a właściwie na ich stanowiskach pewne posiadane kwalifikacje nie są wymagane?. Dlaczego Marszałek,nie wezwał na to spotkanie dyrektora szpitala? To są wszystko działania pozorowane,dla mydlenia oczu. Szpital niby mają ratować działania kosztem najlepiej wykształconych pielęgniarek,które w dużej mierze się na to nie godzą i pożegnają się z pracą. Co to za gadanie ,że doświadczenie się liczy,a nie tylko wykształcenie ?! To są brednie,bo większość pielęgniarek,które posiadają specjalizacje i wykształcenie magisterskie mają grubo ponad dwudziestoletnie doświadczenie ! Co z pomysłem na przyciągnięcie młodych i wykształconych pielęgniarek z magistrem i specjalizacją ? Przecież do takiego "bajzlu" nikt nowy o zdrowych zmysłach nie przyjdzie !. Jeśli by zapadła decyzja, wycofujemy się z wypowiedzeń zmieniających,to byłoby o czym rozmawiać,ale w tych rozmowach nie o to chodzi. Czy na tym spotkaniu byli reprezentanci wszystkich związków ? Czy była reprezentacja np. OZZPiP ,czy było tylko towarzystwo wzajemnej adoracji ,wypili po kawce ,zjedli po ciasteczku i we wzajemnych umizgach i ustaleniu wspólnego komunikatu dla gawiedzi, rozeszli się w błogim spokoju? . Prawda jest taka ,że wypowiedzenia zmieniające otrzymało prawdopodobnie tylko ok. 100 osób ,czyli najlepiej wykształcone pielęgniarki,za wyjątkiem oddziałowych i koordynujących. Więc o kogo te związki walczą ? Ostatnio można też przeczytać,że PiP podposał umowę z trzema związkami zawodowymi, tj. OPZZ, Solidarność i FZZ . Czy to jest normalne,że niezależna instytucja ma jakiekolwiek umowy z kimkolwiek ? Komuna wróciła na całego. Tu już nie ma niezależnych instytucji do których pracownik mógłby się zwrócić.

  • ~piseemiono 2023-04-28
    15:36:01

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5376