Zamknęli część Hallera na czas rozbiórki kamienicy. Niektórzy kierowcy skonfundowani

Przypomnijmy, od poniedziałku (31 lipca), na okres około tygodnia zaplanowano zamknięcie wlotu ulicy Hallera z ronda Topolczany. Decyzja związana jest z rozbiórką budynku kamienicy przy ulicy Hallera 30.

Dojazd do posesji na ulicy Hallera będzie możliwy od ulicy Wiejskiej (wprowadzony zostanie tymczasowy ruch dwukierunkowy). Ze względów bezpieczeństwa ruch pieszych na tym odcinku ulicy Hallera będzie niemożliwy — informował niedawno rybnicki magistrat.

Dojazd do ulicy Hallera jest możliwy ulicami:

- Rondo Topolczany, ulica Wodzisławska, rondo Wodzisławskie, ulica Reymonta, ulica Młyńska do Placu Kopernika,

- Rondo Topolczany, ulica Wodzisławska, rondo Wodzisławskie, ulica Reymonta, ulica Wiejska do ulicy Hallera.

Zmienionymi trasami pojadą również autobusy komunikacji miejskiej.

Z ruchu autobusów linii: 1, 2, 3, 6, 33, 43 i 48 jadących w kierunku centrum, wyłączony zostanie przystanek Smolna Franciszkanie.

Autobusy pozostałych linii będą kursowały objazdem.

Byliśmy dzisiaj rano na miejscu, wjazd na ul. Hallera od ronda Topolczany jest zablokowany. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o utrudnieniach w ruchu, niektórzy kierowcy wydają się być zaskoczeni tym faktem. O ile kierowcy osobówek szybko dostosowują się do zmian, o tyle problem mają kierowcy autobusów, którzy dotąd poruszali się po "sztywnej" wyznaczonej trasie. Byliśmy świadkami dwóch przypadków, kiedy to zatrzymywali się tuż przed barierkami, a po chwili okrążali całe rondo i kierowali się na ul. Wodzisławską.