zamknij

Wiadomości

VII OFPA za nami

2003-02-26, Autor: 
VII Ogólnopolski Festiwal Piosenki Artystycznej przeszedł już do historii. Zapamiętamy go jako ten, podczas którego po raz pierwszy przepołowiono Grand Prix.

Reklama

   Małgorzata Marczak z Kielc
   Festiwal festiwali, tak nazywana jest ta rybnicka impreza, ponieważ spotykają się tutaj laureaci innych ogólnopolskich festiwali. Czy w jakiś sposób to ich deprymuje? Pracuję w terenie i współpracuję z licznymi festiwalami, które dają możliwość swoim laureatom wystąpienia na OFPA i muszę przyznać, że wśród niektórych zwycięzców jest lęk przed przyjazdem do Rybnika, ponieważ ten festiwal ma ogromną renomę. Znam przypadki, gdzie ludzie nie wytrzymywali nerwowo i nie przyjeżdżali, bo tutaj mogą przegrać – mówił Jan Kondrak, jeden z jurorów. Ci którzy przełamali tremę i postanowili spróbować swoich sił w Rybniku przyznali, że nie było łatwo: Poziom tutaj jest wysoki, ponieważ są zapraszani laureaci. Większa jest więc presja konkurencji, bo każdy ma już wyrobiony gust artystyczny, ma coś do powiedzeniaMirosław Czyżykiewiczmówiła Margita Ślizowska, jedna ze zdobywczyń Grand Prix. 
    Na poziom jurorzy nie mogli więc narzekać.  Niektórzy z nich mieli jednak zastrzeżenia odnośnie repertuaru. Wszystkie dziewczyny śpiewają dla swoich ciotek, a nie dla rówieśników. To wszystko jest mądre, słuszne, to udaje Kabaret Starszych Panów, Satanowskiego, Koniecznego. W porządku, ale one mają dwadzieścia lat i powinny śpiewać dla dwudziestolatków, a ich numery są starsze od nich samych. Ale to jest problem wszystkich tego typu festiwali – mówił Janusz Grzywacz.
    Jak co roku przesłuchania konkursowe Raz, dwa, trzyokraszone były występami gwiazd. W pierwszym dniu festiwalu usłyszeliśmy Iwonę Loranc, ubiegłoroczną zwyciężczynię rybnickiego festiwalu. Towarzyszył jej zespół Tricolor, z którym związana jest od sześciu lat. Piątkowy wieczór zakończył z kolei koncert zespołu Raz, dwa, trzy, który wykonał piosenki Agnieszki Osieckiej. Wszystkie te utwory znalazły się ich płycie wydanej w ubiegłym roku „Czy te oczy mogą kłamać”. Gwiazdami trzeciego dnia festiwalowego byli Mirosław Czyżykiewicz i Krystyna Janda. Aktorka zaśpiewała piosenki z trzech swoich spektakli: „Biała bluzka”, „Kobieta zawiedziona” oraz „Marlena”. Całość artystka ubarwiała licznymi anegdotami i opowiastkami związanymi z tymi przedstawieniami. Festiwal zakończył występ krakowskiej Piwnicy Pod Baranami.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5555