Uwaga pieszy!

  Pierwszy wypadek zdarzył się w piątek, 29. listopada o godz. 15.55 na ul. Rudzkiej w Rybniku. 26-letni mieszkaniec Rybnika wbiegł na jezdnię wprost pod koła najeżdżającego Fiata Seicento. Pieszy, który jak się okazało był nietrzeźwy, doznał urazu głowy i został przewieziony do szpitala.
  Kolejny wypadek miał miejsce w sobotę o godz. 22.20 na ul. Żołnierzy Września również w Rybniku i miał bardzo podobny przebieg. Mężczyzna kierujący Seicento potrącił 20-latka, który nagle wbiegł na jezdnię. Poza ogólnymi potłuczeniami pieszemu nic poważnego się nie stało. 
  Do dwóch wypadków doszło w niedzielę. 41-letni mężczyzna z Rybnika jadący Fiatem 126 p, nagle z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Z urazem czaszki został przewieziony do szpitala. Zdarzenie miało miejsce na ul. Małachowskiego w Rybniku o godz. 19.50.
  Ostatni wypadek minionego weekendu zdarzył się w Leszczynach na ul. Armii Krajowej o godz. 1.10. Przechodzącego przez jezdnię 22-latka potrącił „maluch”. Pieszy doznał urazu głowy i prawej nogi. Kierowca „malucha” nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy poszkodowanemu. Dotychczas nie wiadomo kto nim był. Świadkowie tego zdarzenia proszeni są o kontakt z policją.