Wrocławianie pod wodzą jednego z najlepszych rozgrywających w historii polskiej siatkówki, Ireneusza Kłosa, którzy pomału przygotowują się do play-offów o awans do I ligi napotkali na dobrze dysponowanych rybniczan.
Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej walki i później, lekkiej przewagi rybniczan. Co chwila nasi siatkarze wychodzili na 2-3 punktowe prowadzenie a wrocławianie wyrównywali. Bardzo dobrze dysponowany Tomasz Warda, praktycznie był niedozatrzymania. Każdy jego atak kończył się punktem. Nieźle radzili sobie także skrzydłowi Michał Łata i Grzegorz Jaruga. Łukasz Lip, mając dobre przyjęcie (Łukasz Taterka) mógł co chwila gubić blok i ułatwiać zadanie atakującym. Gdy na tablicy pojawił się wynik 22-20 wydawało się, że pierwszy set może paść łupem naszych siatkarzy. Doświadczeni wrocławianie jednak wyrównali na po 22 i teraz po kolei oba zespoły zdobywały punkty na zmianę. Przy stanie 24-23 i 25-24 mieliśmy piłkę setową, niestety nie udało się zdobyć ostatniego punktu. Gwardziści opanowali nerwy i to oni zagrali skutecznie wygrywając 27-25.
>> Zobacz więcej zdjęć w galerii
Drugi set to znowu wyrównana walka od pierwszej piłki i podobnie jak w secie pierwszym lekka przewaga naszych siatkarzy. Od stanu 17-14 wrocławianie zaczęli grać skutecznie i zdobyli pod rząd aż 8 punktów. W końcówce seta kilka dobrych akcji pozwoliło odrobić kilka punktów, ale to było wszystko co można było ugrać w tym secie, 20-25.
Trzeci set rozpoczął się od serii atomowych zagrywek Grzegorza Jarugi, który wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 7-1. W szóstce pojawił się kolejny junior (obok środkowego Przemka Wolnego), Bartosz Inglot, który dał dobrą zmianę do końca meczu. Wysoka przewaga zdobyta na początku seta utrzymała się do końca chociaż Gwardia w pewnym momencie zniwelowała straty do 2 punktów 17-15. Dobra gra blokiem i z krótkiej (Jakub Dejewski i Przemek Wolny) dała pewną wygraną 25-16.
Czwarty set to kontynuacja dobrej gry, raz po raz nagradzanej oklaskami przez publiczność. Po uzyskaniu kilkupunktowej przewagi rybniczanie kontrolowali przebieg seta i znowu pewnie wygrali, tym razem do 22.
Tie-break rozpoczął się od punktu zdobytego przez gości. Nasi jednak szybko wyrównali i wyszli na prowadzenie 3-1. Wrocławianie znowu wyrównali 3-3. Kolejne 3 punkty zdobyli nasi siatkarze po dobrych kontrach i pomyłkach w ataku gości. Po zmianie stron przy prowadzeniu 8-6 na zagrywkę wszedł Bartosz Inglot i to co zrobił zapamięta chyba do końca życia. Wykonał pod rząd 6 trudnych zagrywek, po których wrocławianie mieli problemy z wyprowadzeniem ataku. Wszystkie kontry w tym czasie kończyły się punktami dla rybniczan. Przy stanie 14-6 goście zdobyli jeszcze jeden punkt ale to było wszystko na co pozwolili im siatkarze TS Volley. Kolejny punkt przyniósł zwycięstwo naszym siatkarzom.
Zwycięstwo z Gwardią Wrocław może okazać się niezwykle cenne w kontekście utrzymania się w lidze centralnej. Jak wiemy z rozgrywek ze względów organizacyjnych wycofały się Sudety Kamienna Góra. Zajęcie 7 miejsca w tabeli gwarantuje utrzymanie się w lidze bez konieczności rozgrywania baraży. TS Volley zajmuje obecnie 7 miejsce.
W kolejnej kolejce nasi siatkarze pauzują, natomiast następny mecz rozegrają w Rybniku 29 stycznia z Czarnymi Rząśnia. Już dzisiaj zapraszamy na dobrą siatkówkę.
Najbliższy tydzień zostanie zdominowany przez juniorów, którzy powalczą o medale w finale Mistrzostw Śląska. Turniej finałowy zostanie rozegrany od 19 do 23 stycznia w Bielsku Białej a naszymi rywalami będą: KS Jastrzębie Borynia, BBTS Bielsko Biała, SK Górnik Radlin i Delic-Pol Norwid Częstochowa.
13. kolejka - 15.01.2011.
AZS Rafako Racibórz - Czarni Rząśnia 0:3 (27:29, 21:25, 20:25)
Volley Rybnik - Gwardia Wrocław 3:2 (25:27, 20:25, 25:16, 25:22, 15:7)
AZS Politechnika Opolska - Cuprum Lubin 1:3 (25:17, 23:25, 25:27, 24:26)
Victoria Wałbrzych - Górnik Siemianowice Śl. 3:0 (25:17, 25:21, 25:18)
Tagi: TS Volley, siatkówka, Michał Łata, Grzegorz Jaruga, Łukasz Lip, Tomasz Warda, Bartosz Inglot, Gwardia Wrocław
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
7725W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
5334Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
4679ROW 1964 Rybnik pewnie wygrał z outsiderem IV ligi
3503IV Charytatywne Mistrzostwa Rybnika w Bieganiu Tyłem
3381Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
+70 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
+70 / -12Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+38 / -5Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
+37 / -6Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
+36 / -7Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
11W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
4TS ROW Rybnik: porażka z Unią Lublin w II lidze
2Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
1Boks: rybniczanka Julia Oleś mistrzynią Europy juniorek
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~fragleska 2011-01-17
18:39:22
SUPER MECZ!! chlopcy oby tak dalej