W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?

Oficjalne ogłoszenie działalności ośrodka szkolenia olimpijskiego w Rybniku odbyło się w czwartek (18 kwietnia) w obecności Prezesa Polskiego Związku Judo, Sekretarza Generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Prezesa Klubu Sportowego Polonia Rybnik, Prezydenta Miasta Rybnika, judoków klubu Polonia Rybnik oraz zaproszonych gości.

- Ośrodek już pracuje i funkcjonuje od 1 stycznia tego roku. Umowa z PKOl-em podpisana jest na cztery lata. Funkcjonujemy obecnie w skromnych warunkach, ale jeżeli będzie potrzeba, to treningi będą prowadzone również w ZS nr 3 w Rybniku, gdzie jest obecnie mata, którą można rozłożyć do powierzchni 408 metrów kwadratowych – mówił Juliusz Kowalczyk, prezes klubu Polonia Rybnik.

Mimo że obecnie klub, a tym samym ośrodek szkolenia, dysponuje dość małym zapleczem treningowym, ubogim technicznie, w planach jest przebudowa całego obiektu. Z projektu, jaki zaprezentowano podczas spotkania, obecny budynek ośrodka i siedziby klubu Polonia Rybnik połączony miałby zostać z budynkiem pływalni MOSiR, co pozwoliłoby na wygospodarowanie zupełnie nowych przestrzeni.

- Obecna sala treningowa powiększyłaby się ze 176 do 288 metrów kwadratowych, co daje większy komfort trenowania. Dzięki łącznikowi byłaby druga sala o powierzchni 132 metrów. Byłaby poczekalnia dla rodziców, aby nie musieli czekać na swoje dzieci na zewnątrz, byłyby pomieszczenia dla trenerów, szatnie, pomieszczenia biurowe – wymienia Juliusz Kowalczyk.

Plan jest, na realizację trzeba poczekać

Kiedy powstanie nowa infrastruktura? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi, ponieważ to dopiero planowana koncepcja, która potrzebuje nakładów finansowych, czyli wsparcia Miasta oraz Ministerstwa Sportu. Jak podkreśla prezes klubu, włodarze miasta są za tym projektem, więc wierzy, że od słów szybko przystąpią do czynów i jeszcze w tym roku zostanie przeprowadzony przetarg na stworzenie projektu technicznego.

- Polonia Rybnik bez środków publicznych nie dokona rozbudowy tego obiektu. W ministerstwie są jednak ogromne środki na takie dotacje i jeżeli będzie wola władzy w Rybniku, a wiem, że taka jest, to środki można będzie pozyskać nie tylko z budżetu miasta, ale i z ministerstwa. Szacujemy, że to będzie inwestycja na około 7-12 mln zł. z czego połowa środków jest do pozyskania z Ministerstwa Sportu – mówi Juliusz Kowalczyk.

Przedstawiciel Polskiego Komitetu Olimpijskiego zaznaczył, że każdy kolejny ośrodek szkolenia olimpijskiego, to powód do radości, bo dzięki takim miejscom młodzież łapie bakcyla do uprawiania sportu, a to może przekładać się po latach na sukcesy podczas igrzysk.

- Ośrodków szkoleniowych nigdy za wiele, szczególnie w miejscu, które ma tradycje w judo i szkoli zawodników osiągających znakomite wyniki na arenach międzynarodowych. PKOl jest tylko skromnym elementem pomocy, ponieważ cała inicjatywa powstania tego ośrodka powstała w środowisku judo. IO, to nie tylko Paryż w tym roku, to również IO w kolejnych latach. Jeżeli dzięki temu ośrodkowi, ktoś złapie bakcyla do dyscypliny, jaką jest judo, albo rozwinie swoje umiejętności i będzie medalistą kolejnych igrzysk, to będziemy szczęśliwi, bo właśnie o to chodzi – mówił Marek Pałus, Sekretarz Generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

- Obecnie obiekt nie jest obiektem aspirującym do nagród architektonicznych, ale z drugiej strony chwała tym, którzy na takich obiektach organizują sport, trenują i zachęcają młodzież do uprawiania sportu. To kształtuje charaktery. Oczywiście, jeżeli jest możliwość polepszenia warunków treningowych, rozbudowy infrastruktury sportowej w tym miejscu, to tylko takiemu pomysłowi należy przyklasnąć i popierać – dodał.

"Rybnik jest bardzo ważnym miejscem na mapie Polskiego Związku Judo"

Dlaczego Ośrodek Szkolenia Olimpijskiego Polskiego Związku Judo powstał właśnie w Rybniku? Jak się okazuje, nasze miasto jest bardzo ważnym miejscem na mapie Polskiego Związku Judo nie tylko geograficznie, co podkreślał Jacek Zawadka, prezes związku, ale także szkoli judoków odnoszących największe sukcesy.

- Rybnik jest bardzo ważnym miejscem na mapie Polskiego Związku Judo. Sukcesy sportowe zawodników z Rybnika w ostatnich ośmiu latach są najlepsze. To trzech olimpijczyków w Tokio i szansa dla kolejnych dwóch, by pojechali na IO do Paryża. Przemiana Piotra Kuczery po IO w Tokio, kiedy mocno zbijał wagę i zmiana kategorii wagowej, jego obecna dyspozycja i mentalność pozwala nam myśleć, że się nie tylko zakwalifikuje do Paryża, ale pojedzie tam po medal. Młodzież, która bardzo ambitnie walczy i ma sukcesy, jak np. Szymon Szulik, który zdobył medal mistrzostw świata w poprzednim roku. Historyczny i pierwszy w Polsce mistrz świata kadetów jest właśnie z Rybnika. Trzeba podkreślić, że właśnie w kadetach walczy najwięcej sportowców i o te sukcesy jest najtrudniej. Kierowaliśmy się też osobistym zaangażowaniem trenerów i klubów z Rybnika w rozwój polskiego judo. Kolejny ważny czynnik, który był brany pod uwagę, to położenie Rybnika na mapie Polski. Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ od dwóch lat prowadzimy wspólny projekt z federacją Czech i Słowacji. Dlatego to miejsce, leżące w tym trójkącie Polska-Słowacja-Czechy na pewno będziemy często wykorzystywać do wspólnych treningów – tłumaczył Jacek Zawadka, Prezes Polskiego Związku Judo.

- Obecny ośrodek jeszcze nie spełnia naszych wymagań, ale widząc plany przebudowy, mam nadzieję, że w najbliższych dwóch-trzech latach powstanie tu baza treningowa na poziomie światowym – zakończył.

O trudzie przygotowań do igrzysk najlepiej wie judoczka Julia Kowalczyk, która podczas IO w Tokio ostatecznie zajęła 7 miejsce. Jak mówi judo w Rybniku, ale i klub Polonia Rybnik jest marką rozpoznawalną nie tylko w Polsce, ale i na świecie, a to właśnie za sprawą sukcesów. Podkreśliła, że ośrodek szkolenia olimpijskiego właśnie w naszym mieście jest dużą szansą rozwoju zawodników.

- Taki ośrodek jest niesamowicie dużą szansą dla zawodników judo. Judo w Rybniku ma swoją długą historię i sukcesy na skalę światową. Mamy wielu judoków, z których możemy być dumni. Jest Agata Perenc, która była pierwszą zawodniczką wybijającą się na arenie międzynarodowej. Mamy naszego mistrza świata kadetów Szymona Szulika, który wspaniale się rozwija. Nie chwaląc się, ja zajęłam 7 miejsce na IO w Tokio. Są też zawodnicy innych klubów, którzy prezentują Rybnik z sukcesami na różnych zawodach. Cieszę się, że przez ten ośrodek szkolenia będziemy mogli jeszcze bardziej promować judo, ale też będziemy mogli zapraszać zawodników zagranicznych i z nimi trenować, co pozwoli nam się jeszcze lepiej rozwijać – powiedziała judoczka, wychowanka klubu Polonia Rybnik.