Spółdzielnie rozpoczęły sezon grzewczy. Macie ciepłe kaloryfery?

Pizga jak w zamku w całym domu

A ja sobie pyk na pilociku i ciepełko, nie ma to jak domek :-)

@goliat - dla zdecydowanej większości tradycjonalistów, sezon grzewczy oznacza zładowywanie opału, czyszczenie placu, rozpalanie pieca, dokładanie do pieca, wyciąganie popiołów no i smrodzenie co najbardziej jest odczuwalne wokół zbitej grupy domków... A ci co mają ogrzewanie z C.O., na prąd czy gaz - rzeczywiście "pyk" i za chwilę mają ciepło. @antyk - w ocieplonym bloku w środkowym mieszkaniu przy braku ogrzewania miałem wczoraj 19 st. Przy takiej temperaturze wystarcząco najwyżej kapcie. :) Więc kto marznie to marznie. Nieocieplone bloki to już jest w naszym mieście mniejszość. Natomiast nadal większość domków w naszym regionie albo ma tynk pamiętający czasy komuny albo w ogóle nie ma tynku.

zaniepokojony wystarczyło.... nie wychodzić na zewnątrz

arteks no a w rogowych mieszkaniach jakieś 16-17 stopni i twoje lacie to za mało

~antyk wiem, że tutaj to czy siedzieć pod ziemią czy w sezonie grzewczym wyjść nz zewnątrz nie ma różnicy najlepiej siedzieć w ogrodzonym tujami grobowcu i zatruwać życie innym

@antyk - ale za to brak grzybków i stęchlizny jak w przypadku starych budynków więc narzucisz dresik i da się wytrzymać kilka dni. Jak widzisz od dzisiaj już będzie ogrzewanie. A ty musisz walczyć o gaz i ze swoim piecem, pyłem z pieca w całym domu, brudem itd... A wiesz gdzie PGNIG nie chce inwestować w instalacje? Tam gdzie zabudowa jest rozrzucona co nie dziwi bo to drastycznie zwiększa koszty. A więc jak się budować to z głową i w miejscach gdzie są wszystkie media, a nie na zadupiach bez niczego. A sam gaz też nie załatwia problemu. Znam w Rybniku na Nowinach miejsca gdzie jest gazociąg, a niektóre domy nie są do niego podłączone bo... wolą żyć jak ich prababcie i pradziadkowie.

Ciekawe jak się ma grzanie w blokach do smogu,

Takja: ma sie w dosc sporym stopniu w starych niskich blokach. Czesto maja ogrzewanie tzw etazowe (jeden kociol weglowy na mieszkanie) lub nawet zdarzaja sie kafloki w poszczegolnych pokojach. Sporo takich mieszkan jest nadal np w Boguszowicach Osiedlu. I widać zimą jak kopca.

imrahil: Przeciez u Ciebie "kociolek" nie ruszy przez cala zime bo masz elektryczne ogrzewanie. Ale pewnie rekuperacja Ci chodzi?

Informacja dla osób mieszkających w blokach- zachęcam do zapoznania się z grupą "Podzielniki Won" (facebook), możecie dowiedzieć się w jaki sposób jesteśmy oszukiwani w kwestiach związanych z ogrzewaniem naszych mieszkań. W Internecie również możecie znaleźć kilka przydatnych artykułów.

~Antyk - ogrzewanie zwykle u mnie uruchamia się w październiku, jeszcze nigdy nie zdarzyło się we wrześniu

arteks napisałeś:"gdzie zabudowa jest rozrzucona"....faktycznie dom obok domu to rozrzucona zabudowa? A ta "zabudowa rozrzucona" w jednej miejscowości PGNIG nie przeszkadzała i jest gazociąg, a w innej stało się zaporą nie do przejścia? Poza tym wierz mi, że NIE życzę ci(choć wiesz jak działasz na ludzi) abyś kiedyś schorowany musiał siedzieć w foteliku przy temperaturze 15-17 stopni C, a potrzebna ci będzie temperatura trochę powyżej 20 stopni, aby choroba cie nie dobiła