Speedrowerowcy na start

Po rocznej przerwie, gdyż w poprzednim sezonie rybniccy speedrowerowcy występowali tylko w rozgrywkach młodzieżowych oraz w imprezach regionalnych, drużyna wraca do walki o ligowe punkty. Inauguracja miała się odbyć na torze w Rybnickiej Kuźni już w niedzielę 2 kwietnia, kiedy to nasi zawodnicy mieli podejmować ekipę SFC Lwy Częstochowa. Władze Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych podjęły jednak decyzję o przesunięciu I rundy rozgrywek na dzień 1 maja biorąc pod uwagę bezpieczeństwo zawodników (brak możliwości treningów ze względu na panującą aurę, co mogło grozić dużą ilością kontuzji w pierwszych pojedynkach).

Zawodnicy SPR Rybnicka Kuźnia jednak nie próżnowali. We własnym zakresie odśnieżyli oni obiekt przy ul. Św. Maksymiliana i rozpoczęli treningi na torze, aby jak najlepiej przygotować się do rozgrywek. Jeszcze w kwietniu czekają naszych speedrowerowców trudne spotkania. 9 kwietnia rybniczanie wybierają się do Krosna na mecz z tamtejszym UKS Oratorium, zaś w wielkanocny poniedziałek wyjadą na świętochłowicką Skałkę, aby zmierzyć się z miejscowym MKS ”Śląsk”.

23 kwietnia rybniczanie zainaugurują ligowe starty na własnym torze, gdy podejmą w rewanżowym spotkaniu zawodników z Krosna. W tegorocznych rozgrywkach drużyny zostały podzielone na trzy grupy i nasi reprezentanci będą występować w tzw. Grupie Południowej (rywalami Rybniczan będą wspomniane drużyny z Krosna, Świętochłowic oraz Częstochowy). Każdy zespół rozegra po dwa mecze na własnym obiekcie, a także po dwa spotkania wyjazdowe, ze wszystkimi rywalami. Najlepsze osiem zespołów z całej Polski
(oprócz Grupy Południowej mamy rozgrywki w tzw. Grupie Północnej oraz Grupie Centralnej) zmierzy się w systemie w play - off w walce o medale Drużynowych Mistrzostw Polski.

Mamy nadzieję, że młoda drużyna SPR Rybnicka Kuźnia nie podda się bez walki. Oprócz startujących w poprzednim sezonie w barwach naszego zespołu zawodników, z wypożyczenia do Śląska Świętochłowice powrócił Szymon Bartkowiak, a ponadto zespół został wzmocniony przez Sebastiana Kuchtę, 17 - letniego wychowanka LKS Strażak Mikołów, który w poprzednim sezonie również reprezentował świętochłowicki klub.

Działacze liczą na dobre wyniki juniorów oraz kadetów w rozgrywkach ogólnopolskich w tych kategoriach wiekowych. Z drugiej strony powrót do rozgrywek ligowych ma pomóc młodym rybnickim speedrowerowcom w stałym podnoszeniu umiejętności i nabywaniu doświadczenia. Być może uda się zbudować silny zespół, który w najbliższych latach włączyłby się do walki o medale DMP?

Robert Furtak
SPR Rybnicka Kuźnia -  Rybnik