Śmierć na motocyklu

Mpok, polskie prawo jest tak skonstruowane, że aby móc jeździć na skuterze (mówimy o tych popularnych 50ccm) nie trzeba znać przepisów Prawa o ruchu drogowym. Wystarczy dowód osobisty. Czy gdy składałeś wniosek o dowód były tam pytania ze znajomości przepisów? Więc nie łącz bandy skuterzystów z pozaginanymi tablicami, skaczącymi z lewej strony pasa na prawą i przez chodnik z motocyklową bracią. Zawsze są ci źli i ci dobrzy, więc nie chciałbym tą wypowiedzią urazić tych myślących motorowerzystów (niestety najczęściej muszą myśleć też za kierowców osobówek - przemyślenia na dziś: zastanów się czy kiedy wyprzedzasz skuter zachowujesz niezbędny odstęp czy tylko ciśniesz się między niego i jadące z naprzeciwka auto i czy używasz kierunkowskazów?). Pozdrawiam.

[*]







CBR

zawsze gdy wyprzedzam osobę jadącą na skuterze lub motorze staram sie zachowac bezpieczny odstęp 1m. Jak nie ma miejsca zwolnię. Szkoda tylko że jak stoję w korku to niektore osoby jadące skuterami - nie dość że wymijają mnie z prawej strony! to jeszcze nie zachowuja bezpiecznej odległośći! Nie tylko Ci za kierownica 4 kółek są źli i niedobrzy, wśród osób podróżujących jednośladami odsetek takich co nie patrza na swoje zachowanie i nie szanują innych uzytkowników dróg jest taki sam jak tych w samochodach. A ten przepis że starczy mieć dowód osobisty aby móc prowadzić skuter 50ccm jest beznadziejny i budzi grozę - przecież na tym sie można rozpędzić aż do 45km/h (czysto teoretycznie bo sobie jeszcze niektórzy "odblokują" i można śmigac ~ 70km/h). Groza. Raz spotkałem panią dopompowującą koła na stacji benzynowej, spytała sie mnie jak sie ze stacji wyjeżdza i jak na rondzie ma jechac, odpowiedzialem z usmiechem a ona z jeszcze wiekszym i bardziej rozbrajającym: "Bo wie pan, ja nie mam prawa jazdy"...
mpok - dziure można również omijać z prawej strony nie trzeba wjezdzać pod koła samochodu, albo też zwolnic a nawet i zatrzymać, na pewno uda mu sie to zrobic szybciej niż kierowcy. pozdrowienia dla myślących na drodze :)

Dla czego dużo kierowców zapomina o kierunkowskazach to nie są dyskoteki tylko kierunkowskazy takie migające lampki .Nie wszyscykierowcy używają to naprawde nie wyładuje się akumulator

Marcin k własnie taki jest przepis że Ty jako kierowca samochodu musisz utrzymac 1 m od jednosladu natomiast kierowca jednosladu juz nie, tymczasem jest przyezwolenie odnoście wymijania stojących samochodów w korku z prawej strony, ale pod warunkiem wzmozonej uwagi kierującego jednosladem, oczywiście w rozsadenj predkości

Marcin_K: Gdzie równość wobec prawa? Tam gdzie równość względem fizyki... Jednoślad gdy nie zachowa bezpiecznego odstępu to się od osobówki "odbije", Ty samochodem się od skuterka nie odbijesz... Podobnie rzecz ma się z rowerzystą czy kolumną pieszych. Osobiście jako biker uważam omijanie puszek z prawej strony za kiepski wariant, bo o ile w lewe lusterko jeszcze ktoś czasem zerknie, to prawe (jako, że nie jest obowiązkowe) jest całkowicie zapomniane. Ale kierujący skuterem często ma własną wizję objechania świata. Pozdrawiam