Siatkówka. TS Volley Rybnik: szkoda trzeciego seta. Porażka z wiceliderem

Rybniccy siatkarze źle weszli w spotkanie z MKS-em Andrychów. Przy stanie 3:4 stracili 7 punktów z rzędy i przegrywali już 4:11. Losy pierwszego seta były rozstrzygnięte. Zakończył się on wynikiem 16:25.

Gospodarze pozbierali się dopiero pod koniec drugiej partii. Jej początek ponownie należał do andrychowian. W pewnym momencie TS Volley przegrywał już 14:20 i wydawało się, że kolejny set padnie łupem MKS-u. Wtedy jednak znakomitą serią popisali się rybniczanie i po chwili na tablicy wyników był remis 20:20. W bardzo emocjonującej końcówce to oni zachowali więcej zimnej krwi i wygrali 26:24.

Trzecia odsłona rozpoczęła się od mocnego wejścia MKS-u, który zdobył trzy pierwsze punkty. Andrychowianie prowadzili aż do stanu 15:15. Do końca seta trwała wymiana ciosów, która o mały włos nie zakończyła się zwycięstwem gospodarzy. Rybniczanie byli blisko piłki setowej, ponieważ prowadzili 23:22. Tym razem jednak ostatnie akcje należały do przyjezdnych, którzy wygrali 27:25.

W czwartym secie rybniczanie próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale po dobrym początku i wygranych trzech pierwszych piłkach wyraźnie spuścili z tonu. Po chwili przegrywali już 4:7. Przyjezdni powiększali przewagę, która w końcówce tej partii wyniosła 9 punktów. TS Volley przegrał seta 16:25 i cały mecz 1:3.

Następny mecz rybniczanie rozegrają ponownie przed własną publicznością. W hali przy ul. Grunwaldzkiej ich rywalem będzie Avia Solar Sędziszów Małopolski. Mecz odbędzie się w sobotę 24 lutego o godz. 17:00.

II liga, 4. grupa – 19. kolejka:

UKS Sparta Volleyball Kraków - UKS VT Alukoncept Bobrowniki 3:0 (25:13, 25:22, 25:21) Karpaty - PANS Krosno - AT Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:18, 25:22, 19:25, 30:28) TS Volley Rybnik - MKS Andrychów 1:3 (16:25, 26:24, 25:27, 16:25) Klub Siatkarski Błękitni Ropczyce - UMKS Kęczanin Kęty, KS Hutnik Kraków - Tyski Klub Siatkarski 3:1 (22:25, 25:12, 25:20, 25:14) AVIA Solar Sędziszów Małopolski - MKS "Gamrat-MOSiR" Jasło 3:0 (25:20, 25:15, 25:18)