zamknij

Wiadomości

Postawił na Chałubińskiego płot. Przyjechała policja

2019-10-03, Autor:  bf

Mieszkaniec dzielnicy Meksyk spełnił swoje ostrzeżenie. Wczoraj po południu postawił na ul. Chałubińskiego płot tłumacząc, że to jego działka. Przyjechała policja, która jak się okazało nie miała podstaw do interwencji.

Reklama

Przypomnijmy, wczoraj Marian Kaim ostrzegł, że zagrodzi drogę, bo ta leży na jego własności. Jak stwierdził, budowa stawu „zabrała” pół metra ulicy Chałubińskiego, a droga weszła na jego działkę >>Ta ulica w Rybniku będzie zablokowana? „Miasto zabrało mi działkę pod staw dla żab<<

Jak powiedział, tak też zrobił. Po południu na Chałubińskiego pojawił się płot. Jak wyjaśnił Marian Kaim, na razie cofnął się z ogrodzeniem o 30 centymetrów. - Za 7 dni dam ogrodzenie dokładnie na granicy działki – dodał.

Widząc, co się dzieje na Chałubińskiego interweniowali sąsiedzi. Zgłosili sprawę na policje. Jak jednak relacjonował Marian Kaim, policja nie miała podstaw do podjęcia interwencji. Nie zakończyła się więc żadnymi konsekwencjami.

Jednocześnie właściciel posesji poinformował nas, że daje urzędnikom magistratu ostatecznie dodatkowy 7-dniowy termin na polubownie załatwienie sprawy. Po tym terminie droga zostanie całkowicie zamknięta zgodnie z istniejącymi granicami.

Co jeżeli nie uda się dojść do porozumienia?

W chwili obecnej nie wychodzę tak daleko, jeżeli chodzi o zgłoszenie sprawy do sądu. Nie wykluczam takiego działania, jednak wierzę, że prezydent Piotr Kuczera w związku z licznymi uchybieniami urzędników usiądzie do rozmów i znajdziemy wspólnie rozwiązanie tego problemu. Miasto w odpowiedzi nie uznaje naruszenia, jeżeli chodzi o budowę stawu. Ja od samego początku mówię, że z droga znalazła się poprzez nasypany uskok na mojej działce dlatego, że staw powoduje, że duże samochody omijają go szerokim łukiem. Po prostu żaden kierowca nie chce znaleźć się na dole. Miasto wspomina w piśmie o wywłaszczeniu jednak zgodnie z tą regulacją prawną nie ma podstaw do tego typu rozwiązania

- tłumaczy mieszkaniec.

Jak dodaje, wystąpił do prezydenta o spotkanie w tych wszystkich poruszanych sprawach.

- Czy Prezydent wyrazi taką wolę? Nie wiem, ale gdy tak będzie to na pewno wypracujemy coś, co pozwoli wszystkim spokojnie spać

- dodaje.

Zdaniem Mariana Kaima, miasto popełniło fatalny błąd zamieniając plan zagospodarowania terenu z mieszkaniowych na usługowe co przyczyniło się do zaniechania montażu ekranów akustycznych poprzez wykasowanie ich z projektu.

Jak odpowie magistrat? Czy dojdzie do spotkania prezydenta z rybniczaninem? Będziemy wracać do sprawy.

Oceń publikację: + 1 + 303 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (30):
  • ~Krisss 2019-10-03
    09:15:07

    Bardzo dobrze zrobił. Brawo Panie Marianie. Własność to rzecz święta i kropka.

  • ~kucz 2019-10-03
    09:16:42

    Walc chłopie walcz!!!

  • ~norton 2019-10-03
    09:18:33

    Pytanie czy to był na pewno błąd.
    Nie daj się chłopie. Sąsiedzi zrozumcie, e te działanie nie jest wymierzone w Was.

  • ~Krisss 2019-10-03
    09:21:57

    Na spotkanie z Panem Prezydentem bym nie liczył. On ma ważniejsze sprawy na głowie niż problemy mieszkańców ( np. "prace" w warsztacie pgg row rybnik )

  • ~ 2019-10-03
    09:24:56

    Raczej nie usiądzie do rozmów, wtedy musiał by się przyznać do błędu ( ostatnio zachowuje się jak pewien drób , głowa w piach , d... do góry). Myśle , ze pośle tego .....Kopra. Trzymam kciuki, koniec samowoli urzędniczej . Jak coś to daj znać, pomogę postawić Ci ten finalny płot :-)

  • ~ 2019-10-03
    09:34:02

    I bardzo dobrze. Tak trzymać. Sprawę ekranów zgłosić do prokuratury! Jest oczywiste że to nie był błąd tylko celowe działanie zamienić działki na usługowe tam gdzie nowe domy mieszkalne by nie budować zabezpieczeń przed hałasem. Gdzie Pan Prezydent?

  • ~Jarek232 2019-10-03
    09:39:44

    Teraz widać jak urzędnicy traktują mieszkańców. Marian walcz o o nasz Meksyk.

  • ~cyd 2019-10-03
    09:41:50

    Jak tak można? Przecież władza w Rybniku ma zawsze rację. Powinieneś się człowieku zrzec swojej własności, podziękować za hałas i jeszcze żaby FUTROWAĆ, a że nie ma żab? Nie szkodzi nic nie jest doskonałe - poza władzami Rybnika oczywiście:)

  • ~MatiW 2019-10-03
    09:57:06

    Będę tutaj w mniejszości, ale ja jednak tego pana nie rozumiem. Widać, że chce coś ugrać kosztem tych 10 metrów kw. Droga jeszcze nie jest ukończona, kwestia ekranów jest w toku a ten Pan jak mantrę powtarza że się mu zabrało 50 cm. Raczej nie jest lubiany przez sąsiadów.

  • ~Krisss 2019-10-03
    10:07:50

    ~MatiW

    Nie ważne czy chodzi o 10m2 czy o 50cm
    Własność to własność.
    Za nie dopłatę 10gr. urząd miasta by Cię ścigał a Ty masz nie upominać się o swoje? Walczyć z urzędasami twardo ile się da i tyle.

  • ~ 2019-10-03
    10:11:05

    163 5

    MatiW W chwili obecnej można jeszcze przejechać - droga całkowicie nie jest zagrodzona, wystarczy zapoznać się z artykułem że ogrodzenie przez 7 dni będzie jeszcze cofnięte od granicy o 30 cm. Na pewnym etapie jest to przykre ale takie kroki należy podejmować. Liczymy że Pan Prezydent przystąpi do rozmów i do tego nie dojdzie. Na pewno można uzyskać kompromis niestety Urzędnicy nie chcą rozmawiać wolą straszyć wywłaszczeniem. Miasto posiada dość własnego terenu w tym miejscu na drogę tylko wykopało sobie dziurę na staw na którym teraz naniesiono dodatkowo nową drogę równoległą z ulicą Chałubińskiego. Jak Ktoś nie wierzy to proszę sprawdzić w UM ten nowo odkryty absurd za Nasze Pańskie także 1,2 mln złotych. Miasto nie potrzebuje mojego terenu a jeżeli tak bardzo chce to możemy rozmawiać bez zastraszania wywłaszczeniem. Pozdrawiam

  • ~ 2019-10-03
    10:20:56

    139 4

    MKGK Podoba mi się Pańskie działanie. Od samego początku śledzę te sprawę związaną z ekranami i stawem. Zawsze zostawia Pan sobie furtkę. Miastu zawsze daje szanse ale widać nie chcą korzystać i to jest nie zrozumiałe

  • ~Lukasz80 2019-10-03
    10:56:38

    163 9

    Jeśli to prawda, że "przez sąsiadów nie jest raczej lubiany" z powodu tej akcji, to są głupsi niż władze miasta, które wydało 1,2 mln na nieistniejące żaby. On walczy w ich imieniu o te ekrany, a oni mają do niego pretensje?

  • ~Bartek Malina 2019-10-03
    11:06:32

    62 9

    tak mu wczoraj napisałem tak mnie posłuchał pan marian a ze zdjęć wynika że droga jest przejezdna

  • ~ 2019-10-03
    11:25:43

    105 4

    Lukasz80 masz całkowitą racje. Pan Marian walczy właśnie o spokój dla dzielnicy Meksyk. Jak Ktoś tego nie zauważył od początku to lepiej się wstrzymać od wypowiedzi. Wystarczy byc na bieżąco

  • ~Marcin Kuczera 2019-10-03
    13:05:58

    79 5

    Urzędnik musiał by się przyznać do błędu, a pierwszy punkt urzędniczego kodeksu niepisanego mówi, że nigdy, pod żadnym pozorem urzędnik do błędu przyznać się nie może, bo takowych z definicji nie popełnia. To jest jak dogmat.

    Jedyna możliwość, to narobić publicznego wstydu i używać konkretnych nazwisk konkretnych urzędników. Tylko wówczas, żeby ograniczyć zasięg łajna wrzuconego w wentylator - zareagują.

  • ~rosthost1 2019-10-03
    13:40:32

    45 14

    Marian Kaim na prezydenta miasta!!!

  • ~1234onet 2019-10-03
    13:48:32

    69 6

    Z autopsji wiem ,że urząd , w tym Prezydent jako organ, do błędu się nigdy nie przyznają. Szczególnie vice Prezydent Koper woli brnąć , straszyć "ZRIDem" przegrywać w sądach bo przecież nie płacą z własnej kieszeni. Arogancja "władzy" sięgnęła sufitu . Pani A.Skupień, ""niedorzecznika miejskiego" nie da się czytać. Mówi co każą bo przecież za to bierze pensję. Gładko opowiada banialuki. Jeśli to jest jedyna droga dojazdowa do sąsiadów to oni muszą pofatygować się do sądu o ustanowienie drogi koniecznej , która de facto jest obciążona opłatą. Życzę powodzenia.

  • ~ 2019-10-03
    14:21:22

    42 7

    Kargul Pawlakowi o trzy palce zaplejował miedzy i dostał kopoczyk w plecy.... lepiej niech miasto się do pozór !!!!!!!!!!

  • ~ 2019-10-03
    17:25:20

    37 2

    Witam. W dniu dzisiejszym Prezydent Miasta Rybnik zadeklarował swoją chęć spotkania w dniu 14 października. Jest to dość odległy termin żeby przerwać zaplanowane działania jednak mamy nadzieję że podczas rozmów znajdziemy wspólne rozwiązania które będą nie tylko dobrze odebrane w ocenie publicznej ale głównie przez samych mieszkańców dzielnicy Meksyk.

  • ~ 2019-10-03
    17:39:35

    29 3

    Zapraszam dziś do TVP Silesia 20.00

  • ~Jacek Kamiński 2019-10-03
    18:53:37

    25 31

    Do Krisss:
    W warsztacie pracował w czasie urlopu.
    Czy chciałbyś, by wykorzystanie Twojego wolnego czasu ktoś komentował ?
    To niegrzeczne.

  • ~ 2019-10-03
    19:02:46

    34 3

    Brawo! Jestem za Państwem wiem o co jest tak naprawdę walka. Musi się tym tematem zainteresować jakiś radny, poseł, senator który jest w stanie zrobić aferę przed wyborami i z pewnymi instytucjami wymusić NAKAZEM to o co walczycie. Inaczej będą się bronić za wszelką cenę i chronić swoje stołki. Taka moja sugestia.

  • ~Nienormalny 2019-10-04
    02:33:44

    8 26

    A ja nie rozumiem kilku rzeczy.
    Kiedy miasto zmieniało mpzp, dlaczego nie wniesiono uwag?
    Kiedy rozpoczynała się budowa, dlaczego nie poruszano tematu ekranów, a dopiero teraz?
    Dlaczego na p rzecznik wylewa się tutaj wiadro pomyj? Chyba dlatego że sensownie odpowiada na zadane jej zarzuty i to nie tak jak oczekuje tego adwersarz...
    Dlaczego miasto ma wydawać kolejne pieniądze (czyli też moje) bo komuś może być zbyt głośno?

    Gdybym miał oceniać powiedziałbym że ktoś tu liczy raczej na grubą kasę od miasta a nie faktycznie na ekrany.

    Niemniej życzę p. Marianowi i sąsiadom rozwiązania sprawy w satysfakcjonujący dla wszystkich sposób.

  • ~Jarek232 2019-10-04
    08:32:57

    26 2

    Nienormalny. Co tu trzeba rozumieć, kto normalny sprawdza plan zagospodarowania przestrzennego swojej działki jeżeli jego dom stoi 10 lat, kto normalny sprawdza projek budowy drogi czy nie wprowadzono drastycznych zmian jeżeli ma już projekt od miasta i wszystko jest ok, kto normalny by pomyślał że urzędnik może być takim sk........ m żeby zmienić pzp by ludzi pozbawić ekranów a naprawdę trzeba być nienormalnym żeby pomyśleć że ktoś chce z tego wyciągnąć pieniądze. Nawet jeśli miasto by dało temu panu 200 złotych za metr to za 10 mu dają 2000 a miasto płaci około 80 złotych. Te 800 złotych to na prawdę takie pieniądze że warto być nienormalnym

  • ~gabik 2019-10-04
    08:43:13

    20 2

    Nienormalny
    Chyba nie czytałeś wcześniejszych informacji. Ekrany były zaplanowane dla dzielnicy Meksyk w początkowym projekcie i z tego co mówią mieszkańcy posiadają ten projekt i byli przekonani że ekrany będą.
    A mpzp nie wiem czy posiadasz jakiś swój dorobek ale powiedz chodzisz co miesiąc do UM i sprawdzasz czy są jakieś zmiany dotyczące twojej działki? Dlaczego nie informuje się właścicieli o tak istotnych dla nich zmianach. A nawet jakbyś wiedział że zmienia się kwalifikacje Twoich działek to pewnie wiedziałbyś że nie wykasują Ci ekrany z drogi które będą chronić przed hałasem Twój np. dorobek życia?
    A trzecie twoje pytanie naprawdę potwierdza że jesteś nienormalny poziomy hałasu reguluje Ustawa a nie czyjeś sugestie.
    Jedynie mogę się zgodzić z tobą co do Pani rzecznik. Ona mówi co „musi”.

  • ~ 2019-10-04
    08:48:13

    13 1

    Chciałem napisac komentarz ale jak przeczytałem pytania i zdanie "Nienormalnego" to mi brakło słów. .

  • ~ 2019-10-04
    09:19:40

    17 2

    Rozumiem pewne rozgoryczenie. Powtarzam jeszcze raz że Miasto Rybnik posiada dość własnego terenu „miejsca” by prawidłowo i co najważniejsze w linii prostej poprowadzić drogę. Nikt nie będzie nas straszył wywłaszczeniem. Jeżeli jednak będzie wola miasta na to by wykupić część mojego terenu i uznamy że jest to najlepsze rozwiązanie to nie będziemy się barykadować. Wymieniona kwota pieniędzy za dotychczasowe użytkowanie mojego terenu przez UM będzie przeznaczona na cele charytatywne. Zapraszam dziś (Piątek o godz. 20.00 do Flesz na TV Silesia oraz TVP Katowice o godz.14.44 reportaż „ po drugiej stronie ulicy”).

  • ~Nienormalny 2019-10-04
    10:57:11

    4 6

    Tak, interesowały by mnie zmiany w mpzp oraz kwestie ekranów gdybym wiedział że tuż moim płotem będzie budowana "autostrada". Oczywiście że dobrze byłoby gdyby miasto informowało o takich zmianach- natomiast jeśli nie ma takiego obowiązku to nie dziwię się że nie informuje każdego osobiście.
    Ale ja jestem nienormalny.
    Jeśli chodzi o drogę- jeśli jest tam możliwość poprowadzenia drogi zgodnie z przepisami omijając działkę p. Mariana- jak najbardziej jestem za, obojętnie w jakiej formie. Bo uważam że jeśli decyzja urzędnika jest niezgodna z przepisami-jak najbardziej należy to piętnować. Ale nie po 30 lat temu skończyła się pewna epoka, żeby każdy liczył na to że władza rozwiąże każdy problem za obywatela. Póki społeczeństwo ma jakiekolwiek prawa oprócz obowiązków- należy z nich korzystać.
    Mam tylko wrażenie że komentujacy mają za złe, że wszystko zostało zrobione zgodnie z przepisami- bo nie są takie jakie byście chcieli.

  • ~ 2019-10-04
    10:59:54

    11 3

    Szanowni Państwo.
    Miasto Rybnik posiada wystarczającą ilość własnego terenu „miejsca” by prawidłowo i co najważniejsze „w linii prostej” poprowadzić drogę. Nie będziemy tolerować zastraszania wywłaszczeniem. Jeżeli jednak będzie wola miasta na to by wykupić część mojego terenu i uznamy że jest to najlepsze rozwiązanie to nie będziemy się temu przeciwstawiać ani wykorzystywać sytuacji żeby podbijać cenę za 1m2.
    Wymieniona kwota pieniędzy za dotychczasowe użytkowanie mojego terenu przez UM będzie przeznaczona na cele charytatywne.
    Mieszkańcy w miejscu ogrodzenia obecnie mają umożliwiony przejazd samochodami osobowymi utrudniony jednak przez wykop na słynny już staw na żaby.
    Co chcemy osiągnąć ?
    1. miasto powinno brać pod uwagę bezpieczeństwo mieszkańców i cofnąć swój wykop nieznacznie a na jego krawędzi zamontować bariery by mieszkańcy mogli zimą bezpiecznie poruszać się samochodami. Dziś wykop graniczy z drogą o czym poinformowaliśmy PINB.
    2. Pomierzyć drogę i zastanowić się czy faktycznie miasto powinno ją wykupić wg nas miasto posiada dość własnego terenu ale to pozostawiam do dyskusji. Powtarzam że za użytkowanie dotychczasowe wymieniona w mediach kwota 1500 zł zostanie przekazana na cele charytatywne na wybrany przez Rybniczan Dom dziecka.
    3. Ekrany akustyczne. Miasto zmieniło nam działki z mieszkaniowych na usługowe co spowodowało że nie zamontowano nam ekranów przewidzianych w projekcie - w celu zaoszczędzenia pieniędzy. Jestem daleki od wstrzymania budowy chcemy mieć GWARANCJE że pomimo tych rażących urzędniczych uchybień ekrany zostaną zabudowane.

    Należy przypomnieć że ekspertyzę izofoniczną zatwierdzono w grudniu 2015 roku a w listopadzie znowelizowano Ustawę Prawo Ochrony Środowiska w której istnieje zapis że dopuszcza się normy hałasu X nie tylko biorąc pod uwagę plan zagospodarowania przestrzennego ale również „rodzaje terenów faktycznie zagospodarowanych” na tej podstawie Miasto (projektant) dokonało następnego rażącego uchybienia co może doprowadzić do odmowy odbioru budowy drogi Racibórz-Pszczyna.
    W związku z powyższym proponuję niezwłoczne podjęcie rozmów i działań aby zapobiec takiej sytuacji. Pytaniem jest czy zabudowa ekranów jest w tym przypadku istotna czy też nie, to pytanie powinno się zadać projektantowi by zdecydować nie czy ale kiedy ekrany wybudować by droga mogła być uruchomiona zgodnie z założeniami.
    Zapraszam dziś (Piątek o godz. 20.00 do Flesz na TV Silesia oraz TVP Katowice o godz.14.44 reportaż „ po drugiej stronie ulicy”).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy? Jakie jest Twoje zdanie?





Oddanych głosów: 951